Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 07, 2024 23:06 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Rzeczywiście jutro ma być pięknie i ciepło, fajny dzień na wyprawę do lasu :ok:

Silverblue

 
Posty: 5984
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 08, 2024 20:14 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Było cudnie.
Trzy godziny w lesie i dwa wiaderka grzybów, plan wykonałam błyskawicznie. Prawdziwków trzy, kań tyle, że nie wiadomo co z nimi zrobić bo miejsce w wiaderku zajmują, podgrzybków mnóstwo. Takie słoiczkowe, najpiękniejsze. To mój dzisiejszy urobek, już przerobiony:
Obrazek
Część się dodatkowo suszy, kanie zjedzone i rozdane sąsiadom.
Byłam na Polanie Foresta, na całe szczęście żadnego kota nie znaleźliśmy.
Nulka zrobiła mi awanturę po powrocie, dlaczego nie było mnie sześć godzin w domu i że jest głodna i żebym natychmiast przyniosła jedzenie do ogrodu, bo do domu nie będzie wchodzić jak mnie nie ma.
I były dwa buty zaraz na wejściu do lasu. Żaden parking, ścieżka, takie pobocze. Całkiem niezniszczone.
Jakby ktoś z nich wyskoczył i zniknął :strach: .
Dziwne. Cały czas myślę o tych butach, mam je nawet na zdjęciu. Takie rozrzucone.
:20147
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19242
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto paź 08, 2024 20:17 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

A co było w tych butach?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 08, 2024 20:27 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Wspaniale, że się udało! I wróciłaś z grzybami, a nie z kotem :D
Buty dziwne...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70047
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 08, 2024 20:49 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Dobrze, że w butach nie było kota.
Piękne zbiory. Grzyby na wigilię masz już zabezpieczone.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10584
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 08, 2024 23:15 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Piękne zbiory, aż mi się zachciało też zbierać. Ale rano wstać w sobotę to już gorzej się chce.
Nulka miała pełne prawo być oburzona ze biegasz po lesie zamiast biegać z talerzami :lol:
A te buty, może ufo kogoś porwało?? Albo ktoś poczuł nagle dziki instynkt biegania na boso??
Albo kogoś tak obtarły że wolał iść w skarpetkach?? Ale rzeczywiście dobrze ze nie było w nich kota :ok:

Silverblue

 
Posty: 5984
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 09, 2024 7:29 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Co fajnego jest w zbieraniu grzybów?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 09, 2024 20:02 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Czitku, pieknie, tez tak chce :)
Grzyby sa cudne, spacer po lesie, zapachy, kolory, nicnierobienie i niemyslenie, zawieszenie w czasoprzestrzeni, masa fajnych rzeczy.
A jeszcze buty, prawie nieuzywki, mozna trafic.
Jaki rozmiar, pasowaly ;) ?

FuterNiemyty

 
Posty: 4943
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Śro paź 09, 2024 20:05 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

FuterNiemyty pisze:Czitku, pieknie, tez tak chce :)
Grzyby sa cudne, spacer po lesie, zapachy, kolory, nicnierobienie i niemyslenie, zawieszenie w czasoprzestrzeni, masa fajnych rzeczy.
A jeszcze buty, prawie nieuzywki, mozna trafic.
Jaki rozmiar, pasowaly ;) ?

Obawiam się, że były za długie i za wąskie.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 10, 2024 14:47 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Możemy rozwiązać sprawę butów, nareszcie się wgrały do komputera.
Oto one:
Obrazek
Takie w biegu są i w popłochu :strach: . Na oko 38.
Zimno się zrobiło. Wczoraj rozważaliśmy z Panem Grzesiem(od Foresta) , czy nie należy pojechać gdzieś dalej, albo w okolice Zgorzelca, albo Zielonej Góry, bo stamtąd wracają znajomi i opowiadają o wiadrach prawdziwków zebranych w dwie godziny :evil:, koło Wrocławia to lasy podgrzybkowe.
No i doszliśmy do wniosku, że super, fajnie, ale co zrobimy z wiadrami prawdziwków :roll: .
Ja mam suszone grzyby jeszcze z zeszłego roku...
Bo to kłopot tylko, no przecież nie przeje się. A gdzie suszyć na przykład?
Pogoda na razie nasze zapędy i tak rozwiała, zobaczymy w przyszłym tygodniu.
Nulka nadal do domu nie wejdzie. Nie i już. Siedzi w tym Hiltonie i czeka na kolejne szwedzkie stoły.
:201461
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19242
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw paź 10, 2024 20:21 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Z suszonych podgrzybków i prawdziwków można zrobić bazarki

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 10, 2024 20:27 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

MaryLux pisze:Z suszonych podgrzybków i prawdziwków można zrobić bazarki


To ja się piszę już na bazarkowy zakup :)
Uwielbiam zupę z suszonych grzybów.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10584
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 10, 2024 20:30 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

madrugada pisze:
MaryLux pisze:Z suszonych podgrzybków i prawdziwków można zrobić bazarki


To ja się piszę już na bazarkowy zakup :)
Uwielbiam zupę z suszonych grzybów.

A ja barszcz z grzybkiem lub dwoma.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 10, 2024 20:34 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

MaryLux pisze:
madrugada pisze:
MaryLux pisze:Z suszonych podgrzybków i prawdziwków można zrobić bazarki


To ja się piszę już na bazarkowy zakup :)
Uwielbiam zupę z suszonych grzybów.

A ja barszcz z grzybkiem lub dwoma.


Masz na myśli barszcz z buraków z grzybkiem? Czy barszcz grzybowy - z takim określeniem się spotkałam. Bo ja myślałam o zupie grzybowej czystej (tak to u nas się określa), czyli wywar z grzybów i włoszczyzny, przecedzony milion razy, podawany z makaronem domowej roboty lub po prostu do picia w filiżance.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10584
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 10, 2024 20:44 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

madrugada pisze:
MaryLux pisze:
madrugada pisze:
MaryLux pisze:Z suszonych podgrzybków i prawdziwków można zrobić bazarki


To ja się piszę już na bazarkowy zakup :)
Uwielbiam zupę z suszonych grzybów.

A ja barszcz z grzybkiem lub dwoma.


Masz na myśli barszcz z buraków z grzybkiem? Czy barszcz grzybowy - z takim określeniem się spotkałam. Bo ja myślałam o zupie grzybowej czystej (tak to u nas się określa), czyli wywar z grzybów i włoszczyzny, przecedzony milion razy, podawany z makaronem domowej roboty lub po prostu do picia w filiżance.

Myślałam o barszczu marki barszcz z dodatkiem grzybków. Grzybowa też niezła

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jrrMarko i 37 gości