Szymkowa pisze:Izo
numer mojego telefonu znasz. Napisz sms ( komórkę mam wyłączoną ) na kiedy jest zabieg. I czy 250, czy też więcej. Nawet jak wyjdę z pracy o północy, to przeczytam i zrobię przelew.
Na razie niech pieniążki leżą u Ciebie.Jak już pisałam zabieg możemy zrobić za około 2-3 tygodnie.Ale pogadam jeszcze z Wetką.Mi też zależy-żeby to w miarę szybko ogarnąć.
Kotka nie znosi innych kotów.Trudno mi teraz orzec czy ogólnie nie znosi czy wkurza ją że jest tutaj.Czy powodem są kociaki.
Na pewno udało jej się szybko pomóc.No na tyle ile to było możliwe po odkryciu problemu.Na pewno też poprawiła sie sytuacja kociaków.Jest im ciepło.Głodne nie są bo jedzą już same.No i musiały się niestety nauczyć same załatwiać.Pisze o tej drugiej dwójce.Nie miały wyjścia-skoro kotka się nimi nie zajmowała.Wystarczyło raz zakroplić im oczka dobrymi kroplami i na drugi dzień wyrażna poprawa.A dzisiaj juz ogólnie wyglądaja znacznie lepiej.Zobacze -moze im jeszcze potem zakroplę.
W nocy przygotowywałam wyprawkę do podwójnego kenela.Namęczyłam sie z kołdra-bo mam kiepskie nozyczki.Musiałam ja przeciać-żeby zrobić grube podkłady na te dwie polączone klatki co wcześniej siedziała tam z dziećmi Pszczółka.Pszczółka po zabiegu- jak doczytałaś -była kilka dni w innym kenelu.Potem otworzyłam jej ten kenel aby mogła swobodnie wyjsć i wrócic w razie draki.Najpierw wychodziła i za chwilke wracała ale potem juz zobaczyła ze jest ok i jak było widać na zdjeciu na kanapie-jest zadowolona.
Tak wiec musiałam przeciać koldrę,umyć kuwetę,umyć duzy transporter.Mam za mało czasu w ciagu dnia na takie rzeczy.Robiłam to dzisiaj w nocy.
Kilka dni temu otworzyliśmy kenel dzieciom Pszczółki.Już głupiały-nie miały jak sie wybiegać.Ale niestety u mnie tak jest że muszę robic pewne rzeczy po kolei.Inaczej stworzy sie chaos i dodatkowe kłopoty.A że w miedzy czasie nieoceniony P.Mirek załatwił dla nas uzywane drapaki-wszystko to zdemomntował u znajomej-przywiózł-to chciałam te rzeczy połączyć.Czyli ogarnać te drapaki-aby po wyjsciu z kenela koty miały dodatkowe miejsca bo w drapakach są budki.
Jeden drapak postawilismy przy kenelach właśnie aby mogły wchodzic i wychodzić jakby sie czuły zagrożone.
Najgorsze jest to-że jak juz myslę ze troszeczkę odetchnę-znowu coś na mnie spada dodatkowo.A jestem już na oparach.Kręgosłup wieczorem boli mnie nie do wytrzymania.A w ciagu dnia mieśnie-kości.Nie czuje sie najlepiej.