Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

[MaryLux]

https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,sanepid-wroclaw-wprowadzil-koagulacje-wody-z-kranu-na-razie-mozna-ja-pic,wia5-3315-75754.htm

Strony nie znaleziono

To jeszcze raz: https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,sa ... 75754.html
Trochę się wystraszyłam

[madrugada]

https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,sanepid-wroclaw-wprowadzil-koagulacje-wody-z-kranu-na-razie-mozna-ja-pic,wia5-3315-75754.htm

Strony nie znaleziono

To jeszcze raz: https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,sa ... 75754.html
Trochę się wystraszyłam

A masz zapas wody ze sklepu?

[MaryLux]

https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,sanepid-wroclaw-wprowadzil-koagulacje-wody-z-kranu-na-razie-mozna-ja-pic,wia5-3315-75754.htm

Strony nie znaleziono

To jeszcze raz: https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,sa ... 75754.html
Trochę się wystraszyłam

A masz zapas wody ze sklepu?

Tak, spory. Plus trochę w garnkach.

[madrugada]

https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,sanepid-wroclaw-wprowadzil-koagulacje-wody-z-kranu-na-razie-mozna-ja-pic,wia5-3315-75754.htm

Strony nie znaleziono

To jeszcze raz: https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,sa ... 75754.html
Trochę się wystraszyłam

A masz zapas wody ze sklepu?

Tak, spory. Plus trochę w garnkach.

[MaryLux]

To jeszcze raz: https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,sa ... 75754.html
Trochę się wystraszyłam

A masz zapas wody ze sklepu?

Tak, spory. Plus trochę w garnkach.

Czyli rozum mówi: spokojnie przeżyję

[madrugada]

To jeszcze raz: https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,sa ... 75754.html
Trochę się wystraszyłam

A masz zapas wody ze sklepu?

Tak, spory. Plus trochę w garnkach.

Czyli rozum mówi: spokojnie przeżyję

Nie ma innej opcji

[jolabuk5]

Dasz radę, Mary!

[Silverblue]

Pewnie że MaryLux da radę.
Cieszę się że dalej nic złego się nie dzieje, że sytuacja stabilna. Jeże faktycznie muszą poczekać aż woda opadnie żeby wrócić z tego zlotu, ale wrócą na pewno. Jedno szczęście że Nulka i Silver nie wybrali się na koci zlot i meldują się że są. Oby dalej było spokojnie

[czitka]

Wody odeszły
Lekarz kazał mi odpocząć. Muszę wyjechać na pewien czas.
Dom miał zostać pod opieką Nulki, w sytuacjach awaryjnych- Silver.
Po przemyśleniu doszłam jednak do wniosku, że Nulka nie otworzy sobie sama puszki a Silver się wprowadzi.
Postanowiłam wynająć petsittera z referencjami.
Nie było łatwo, na terenach powodziowych ceny poszły w górę, mimo, że ktoś obiecywał ceny urzędowe .
W końcu znalazłam. Drogo .
Z wyglądu nie wróży niczego dobrego:

ale papiery ma w porządku .

Mogę jechać? Da radę?

[Marzenia11]

Da.

[Silverblue]

Uff jak to dobrze że odeszły!!!
Całkiem sympatyczny Wujek z kwalifikacjami, ale z racji że drogi, to ja mam lepsze rozwiązanie. Pod jedną pachę bierzesz Nulkę, pod drugą Silvera, jeżom zostawiasz kartkę "Wrócę niebawem' i jedziecie odreagowywać stresy

[jolabuk5]

Uff, jak dobrze, ze woda się nie rozlała!!!
Ale po co teraz chcesz wyjechac? Przecież już jest bezpiecznie...

[madrugada]

Wody odeszły
Lekarz kazał mi odpocząć. Muszę wyjechać na pewien czas.
Dom miał zostać pod opieką Nulki, w sytuacjach awaryjnych- Silver.
Po przemyśleniu doszłam jednak do wniosku, że Nulka nie otworzy sobie sama puszki a Silver się wprowadzi.
Postanowiłam wynająć petsittera z referencjami.
Nie było łatwo, na terenach powodziowych ceny poszły w górę, mimo, że ktoś obiecywał ceny urzędowe .
W końcu znalazłam. Drogo .
Z wyglądu nie wróży niczego dobrego:

ale papiery ma w porządku .

Mogę jechać? Da radę?

czitko sorry, początek Twojego postu skojarzył mi się z kobietą rodzącą
Jak dobrze, że już spokojnie.
Co do petsittera, to raczej byłabym ostrożna. Jeszcze zalegnie się na stałe i będziesz musiała karmić i opierać Może zrób tak, jak radzi Silverblue.

[aga66]

Ha ha a to żeście mnie rozśmieszyły tą dyskusją o petsiterze. A swoją drogą facjatę ma przyjemną i może się Nulce spodobać.

[MaryLux]

Wody odeszły
Lekarz kazał mi odpocząć. Muszę wyjechać na pewien czas.
Dom miał zostać pod opieką Nulki, w sytuacjach awaryjnych- Silver.
Po przemyśleniu doszłam jednak do wniosku, że Nulka nie otworzy sobie sama puszki a Silver się wprowadzi.
Postanowiłam wynająć petsittera z referencjami.
Nie było łatwo, na terenach powodziowych ceny poszły w górę, mimo, że ktoś obiecywał ceny urzędowe .
W końcu znalazłam. Drogo .
Z wyglądu nie wróży niczego dobrego:

ale papiery ma w porządku .

Mogę jechać? Da radę?

czitko sorry, początek Twojego postu skojarzył mi się z kobietą rodzącą
Jak dobrze, że już spokojnie.
Co do petsittera, to raczej byłabym ostrożna. Jeszcze zalegnie się na stałe i będziesz musiała karmić i opierać Może zrób tak, jak radzi Silverblue.

Wody odeszły i narodził się Spokój