madrugada pisze:jolabuk5 pisze:madrugada pisze:jolabuk5 pisze:No właśnie, nagroda sie należy dzielnej pacjentce, w dodatku wyniki dobre, więc mniamuśnosci trzeba dać!
Smaczków nie praktykujemy, głównie ze względu na brak zębów, ale karma Nolinie smakowała.
Nie wszystkie smaczki są do gryzienia, np. pasty miamorka
Zapamiętam i zakupię na przyszłość, dzięki za podpowiedź.
U mnie pasty czy smaczki liofilizowane najbardziej lubi Elenka, pozostałe tak sobie. Dla Rudzi najlepszym przysmakiem jest pasta odkłaczająca z Rossmana, której pozostałe koty nie chcą, tak jak i innych tego typu past.