Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX-apelka i nereczki

[Silverblue]

Ofelku, 15 lat to jest niedużo, ja już jestem pełnoletnia i to też jest niedużo
Dobrze że dostałaś mniamuśności na urodziny. Tylko pilnuj Ciornej na tym balkonie żeby znowu ciema nie zjadła, albo przynajmniej niech go dobrze pogryźnie! Micia.

.
Oj, Miciu, Ciorna to raczej ciema nie pgryźnie ale chociaż niech pomemła w pysiu
Książniczku Ofelio, bardzo ładnie, że pamiętasz o Dropsie Już niedługo, 17 listopada będzie druga rocznica jego ucieczki za Tęczowy Most. Te zapomniane rocznice to moje, MaCiusiowe

MaCiuś

Oj rzeczywiście, nie pogryzie przecież, ale gafa Micia.

[jolabuk5]

Ofelku, 15 lat to jest niedużo, ja już jestem pełnoletnia i to też jest niedużo
Dobrze że dostałaś mniamuśności na urodziny. Tylko pilnuj Ciornej na tym balkonie żeby znowu ciema nie zjadła, albo przynajmniej niech go dobrze pogryźnie! Micia.

.
Oj, Miciu, Ciorna to raczej ciema nie pgryźnie ale chociaż niech pomemła w pysiu
Książniczku Ofelio, bardzo ładnie, że pamiętasz o Dropsie Już niedługo, 17 listopada będzie druga rocznica jego ucieczki za Tęczowy Most. Te zapomniane rocznice to moje, MaCiusiowe

MaCiuś

Oj rzeczywiście, nie pogryzie przecież, ale gafa Micia.

Moze dlatego jej szkodzą? Jakby pogryzła, to by strawiła!
Calineczka

[MaryLux]

Ofelku, 15 lat to jest niedużo, ja już jestem pełnoletnia i to też jest niedużo
Dobrze że dostałaś mniamuśności na urodziny. Tylko pilnuj Ciornej na tym balkonie żeby znowu ciema nie zjadła, albo przynajmniej niech go dobrze pogryźnie! Micia.

.
Oj, Miciu, Ciorna to raczej ciema nie pgryźnie ale chociaż niech pomemła w pysiu
Książniczku Ofelio, bardzo ładnie, że pamiętasz o Dropsie Już niedługo, 17 listopada będzie druga rocznica jego ucieczki za Tęczowy Most. Te zapomniane rocznice to moje, MaCiusiowe

MaCiuś

Ciusiu, Drops nie uciekł, tylko pobiegł do swojej ukoffanej Lusi.

[madrugada]

[MB&Ofelia]

Maciuś. Przeprosiam cię okropecznie za pomyłku! Tyle rzeczów na moim biedmnym łepciu, i świątować, i ciemy łapać, i amciać ile w pyś wlezie, a jeszcze pogoda takowa nieprzewidziana, no i już mię się w łepciu mięsza
A Duża ino łazi, dzisiaj była po jabłuszka i cosik z nimi mięsza, nie rozumię po co. Lepsiej by mysie przyniesła albo latacza.
No i martwiamy się o powodzie, coby żadmnych kotków woda nie zmoczyła, brrrr!
Książniczka Ofelja

[jolabuk5]

Księzniczko Ofelio, Duże już takie są, że znoszą do domu niepotrzebne rzeczy, zamiast mniamusności czy zabawek!
Calineczka

[MaryLux]

Maciuś. Przeprosiam cię okropecznie za pomyłku! Tyle rzeczów na moim biedmnym łepciu, i świątować, i ciemy łapać, i amciać ile w pyś wlezie, a jeszcze pogoda takowa nieprzewidziana, no i już mię się w łepciu mięsza
A Duża ino łazi, dzisiaj była po jabłuszka i cosik z nimi mięsza, nie rozumię po co. Lepsiej by mysie przyniesła albo latacza.
No i martwiamy się o powodzie, coby żadmnych kotków woda nie zmoczyła, brrrr!
Książniczka Ofelja

Biedniusia Ofelku

[Silverblue]

Książniczku, ale przecież Duże nie umią złapać ani myszy ani latacza.. To niech się przynajmniej z tych jabłek cieszą co to każdy głupi umie złapać, bo przecież jabłko nie ucieka. Micia.

[mir.ka]

Książniczku, ale przecież Duże nie umią złapać ani myszy ani latacza.. To niech się przynajmniej z tych jabłek cieszą co to każdy głupi umie złapać, bo przecież jabłko nie ucieka. Micia.

mądra Micia, ma rację

[jolabuk5]

Książniczku, ale przecież Duże nie umią złapać ani myszy ani latacza.. To niech się przynajmniej z tych jabłek cieszą co to każdy głupi umie złapać, bo przecież jabłko nie ucieka. Micia.

mądra Micia, ma rację

Micia jest mądra
Calcia

[MaryLux]

Książniczku, ale przecież Duże nie umią złapać ani myszy ani latacza.. To niech się przynajmniej z tych jabłek cieszą co to każdy głupi umie złapać, bo przecież jabłko nie ucieka. Micia.

mądra Micia, ma rację

Micia jest mądra
Calcia

[color=#800080]To prawda
Fel[/color]

[Silverblue]

Wszystkie kotki są mądre i genialne Micia

[MB&Ofelia]

Na faktyczmnie, Duża ani mysi, ani latacza nie złapnie, bo człowieki to tajfłapy. Niech się cieszy jabłuszkami. Ona mówi, że jak zrobi se zapasy na zimę, to będzie więkcej pieniąszków na miąsko i mniamuśności dla nas. No i robi, w sobotę robiała te jabłuszki w słoiczki, w niedzielę robiała sos do makarona w słoiczki, a dzisiaj robiała psierogi. I tylko czasa dla nas kotkó nie ma
Książniczka Ofelja zaniedbywana

[jolabuk5]

Duże stanowczo za dużo robią niepotrzebnych rzeczy
Calinka

[MaryLux]

Jak wyglądają psie rogi?