madrugada pisze:zuza pisze:W Warszawie siąpi. Sprawdzone na Białołęce i Grochowie.
Na Szmulki też dotarł![]()
MaryLux, dziękujemy.
Mogę dołożyć także całą porcję deszczu przewidzianą na jutrzejsze popołudnie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
madrugada pisze:zuza pisze:W Warszawie siąpi. Sprawdzone na Białołęce i Grochowie.
Na Szmulki też dotarł![]()
MaryLux, dziękujemy.
Silverblue pisze:Oj Calineczko, mam nadzieję że to tylko chwilowe jakieś osłabienie i że nic Ci nie jest?
I masz rację, jak za zimno to Duża zamknie okno, a ja lubię świeże powietrze. Trzymam kciuki żebyś lepiej się czuła i też przesyłam dla Ciebie, Mini i Kitki noski noskiMicia
Silverblue pisze:Calineczko, kupka jest u mnie dalej regularna i bezproblemowaCieszę się że masz apetyt, a co do noska masz rację, moja Duża też mi czasami maca nos a właśnie jak śpię to jest ciepły ten mój nos nieraz. Potem za jakiś czas znowu maca i uszy maca, te Duże to chyba wszystkie przesadzają
Dzisiaj akurat nic mi nie macała bo chyba widzi że nic mi nie jest. Ale i tak mi podpadła, bo jak wróciła z pracy to zamiast od razu mnie nakarmić poszła sobie wynieść śmieci
Micia.
MaryLux pisze:Silverblue pisze:Calineczko, kupka jest u mnie dalej regularna i bezproblemowaCieszę się że masz apetyt, a co do noska masz rację, moja Duża też mi czasami maca nos a właśnie jak śpię to jest ciepły ten mój nos nieraz. Potem za jakiś czas znowu maca i uszy maca, te Duże to chyba wszystkie przesadzają
Dzisiaj akurat nic mi nie macała bo chyba widzi że nic mi nie jest. Ale i tak mi podpadła, bo jak wróciła z pracy to zamiast od razu mnie nakarmić poszła sobie wynieść śmieci
Micia.
Moja też jest wredna. Najpierw sama zjadła, a dopiero potem mi dała kolację![]()
Felek
Silverblue pisze:Micia tak troszkę mniej je, ale jest wesoła, bardzo się ucieszyła jak przyszłam z pracy. Duży dorwał w Rossmannie gourmety po 2,50, tylko oczywiście kupił też jakieś nowe smaki no i już wiem że królik zdecydowanie nie. Najlepsza jest wołowinka, sama i z pomidorami i kurczak. Nie zamawiam przez internet bo obawiam się że jej się znudzi, więc tak kupuję normalnie po kilka puszeczek. Kupa była, siku jest, nastrój dobry, nawet mruczy na kolanach, a że już jest chłodniej to wczoraj całą noc spała z nami w łóżku.
MB&Ofelia pisze:Micia. Dlaczemu nie lubiasz królisia? Króliś jezd mniamuśny, miauczę ci. Wołowinku na pewmno też jezd mniamuśna, ale ja mam na nią alergję.
Książniczka Ofelja
MB&Ofelia pisze:![]()
Ale jak króliś może być kotę? No nie może! Nie ma długiego piąknego ogonu, ma za długie uszki no i amcia marchewkę a nie miąsko!
Książniczka Ofelja protestująca
Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, grubysnake i 55 gości