OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

**Adopcje: 12 >>**

meg11 pisze:
aga66 pisze:Ma na imię Julek jak mój wnusio Ciekawa jestem jak wygląda. U Ciebie jest?

Dzięki Małgoś.
Na żywo jest jeszcze fajniejszy.

Nie, Julek nie jest u mnie. Ania ma go u siebie.

Wielkiej urody kawaler, jak mój wnusio

Jak się odpasie i doczyści futerko to będzie przepiękny!

**Adopcje: 12 >>**

Fajny jest malutki. Ma takie rozumne oczka.

Zmiany w obrębie terenu kociego trwają. Kolejny garaż znikł. Bunia jest bardzo zaniepokojona. Je mi przy nodze nie wchodząc pod podłogę. Więc stoję spokojnie i nie ruszam się. Wiem,że z jednej strony zmiany w otoczeniu ją niepokoją. Z drugiej , mam wrażenie, że ona się boi wejść do "nory". Podejrzewam, że jeże tam są. I chyba mam rację bo wczoraj podczas karmienia kocicy na zewnątrz z ciemności wyłonił się średniak jeżowy. Miał białą plamę na igłach. Poszłam go obejrzeć dokładnie czy to nie np.larwy much. Ale nie. To wyschnięta glina uczepiła się igiełek.
Martwię się bo nie bardzo widzę miejsca gdzie stołówkę można przenieść kociastym. Gdy wszystko rozkopią, zburzą,będą kręcić się i jeździć sprzętem...Tak wiele zmian nas czeka.
Żal i jeży. Mają tam swoje gniazda. Rodzą dzieci, budują schrony na zimę...To wszystko będzie zniszczone. Będę się cieszyć z każdego opóźnienia. Na razie ludzie, którzy zamieszkują teren, nie pakują się i dalej gimela jest. Więc może i dzięki nim będzie poślizg. Muszą od miasta dostać lokale zastępcze a wiadomo,że nie pozwolą wetknąć się w jakieś rudery.
Bunia to dziarska staruszka, która dobrze się trzyma. Całe lata las i korty to był jej siedlisko. Martwię się nią bardzo.

Dziś rano wiatr był zimny. Taki przejmujący. Czuć,że pora roku zmienia się. Smutno.

meg11 pisze:
aga66 pisze:Ma na imię Julek jak mój wnusio Ciekawa jestem jak wygląda. U Ciebie jest?

śliczny maluszek :201461

Rysio-16-02-2013 [*]

Odpoczywasz :mrgreen:

**Adopcje: 12 >>**

meg11 pisze:Odpoczywasz

Tak jakby. Dojrzałam do wytarcia pyłu po robocie "fachowców" w domu. Mimo zawieszonych foli wszędzie się wcisnął betonowy miał.
Podłogę kończyłam na mocnym wydechu bo upał już dopadł nas.
Potem padłam. No, prawie padłam :mrgreen:

Trzeba było ten betonowy miał zebrać i wsypać do kuwet. Dobrze by się zbrylał :lol:

Rysio-16-02-2013 [*]

Potrzebne mi są ze dwie osoby, które mają konto na allegro.
Są podkłady w dobrej cenie ale dziad dał limit 2 szt na konto.
Ze smartem.

meg11 pisze:Potrzebne mi są ze dwie osoby, które mają konto na allegro.
Są podkłady w dobrej cenie ale dziad dał limit 2 szt na konto.
Ze smartem.

ja mam, mogę Ci zamówić

**Adopcje: 12 >>**

meg11 pisze:Potrzebne mi są ze dwie osoby, które mają konto na allegro.
Są podkłady w dobrej cenie ale dziad dał limit 2 szt na konto.
Ze smartem.

ASK@ pisze:
meg11 pisze:Potrzebne mi są ze dwie osoby, które mają konto na allegro.
Są podkłady w dobrej cenie ale dziad dał limit 2 szt na konto.
Ze smartem.

załatwione, chyba :roll:

**Adopcje: 12 >>**

Upał. Wyszłam uzupełnić wodę ptakom. Poszłam też sprawdzić korty. Giną stamtąd plastykowe talerze, które stoją pod podłogą. Na nie wykładam żarcie. Teraz ich nie ma. Gdy zwierzaki jedzą to bywa, że przesuwają się w różnych kierunkach. Zawsze jakiś kawałek widać. A teraz pustka. Ani ranta nie zobaczysz, ani żarcia kawałki nie leżą... Tam nie ma miejsca. Są miejsca bardzo niskie. Kotu by się nie chciało czołgać się na brzuchu by mi gary schować. Nie leżą też w terenie. Czyżby jakaś życzliwa dłoń wyjmowała zastawę?
Więc poszłam licząc, że może ktoś się kręci. Sporo ludzi przemieszczało się z i na korty więc nie grzebałam w dziurze. Zobaczymy jutro.
Wszędzie miałki pył klejący się do stóp. Liście suche i skręcone. Już takie spadają. Ziemia jest usłana fantazyjnymi "lokami". Jak nigdy wcześniej całe dywany suchych igieł ścielą się pod sosnami. Gołe konary tną niebo ciemnym kolorem. Drzewa są coraz bardziej łyse.
Za nic co się dzieje nie przypomina złotej polskiej jesieni.

**Adopcje: 12 >>**

piotr568 pisze:Trzeba było ten betonowy miał zebrać i wsypać do kuwet. Dobrze by się zbrylał

Nie pomyślałam :cry:

Tyle dobra zmarnowanego :roll:

Byłaby nadzieja, że spokój by w domu był. Po wejściu do takiej betonowej kuwety zachodzi szansa, że nóżki/pupa/ogonek...utknęły by na ament :mrgreen:

Asiu
Ty zawsze i wciąż szukasz Gerberków z indykiem, czy mi się coś pomyliło?
Są Allegro days i jest taka oferta
https://allegro.pl/produkt/obiadek-gerb ... _suggester
a tu chyba najtanie 10 szt za 47,31j:
https://allegro.pl/oferta/obiadek-dla-d ... 3661695c9b

**Adopcje: 12 >>**

kajtek56 pisze:Asiu
Ty zawsze i wciąż szukasz Gerberków z indykiem, czy mi się coś pomyliło?
Są Allegro days i jest taka oferta
https://allegro.pl/produkt/obiadek-gerb ... _suggester
a tu chyba najtanie 10 szt za 47,31j:
https://allegro.pl/oferta/obiadek-dla-d ... 3661695c9b

Dzięki za czujność :1luvu:

Tak, nadal poluję :mrgreen:

na gerberki. Rita jest konsekwentna :placz:

Właściwie co dzień sprawdzam ceny. Dzięki temu zakupiłam ostatnio komplet gdzie jeden słoiczek kosztował... 4,24 zł. Rewelka. Więc mamy zapas. Co nie znaczy, że odpuściłam zerknie :smokin:

OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Kto przegląda forum