Morskie koteczki - wszystkie we własnych domkach :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 08, 2005 20:23

czy naprawde nikogo nie obchodzi los tych maluchow?
Czy musze zniknac z watku zeby sie ktokolwiek zainteresowal?
Szukamy domku tymczasowego.
I sponsorow dla dwoch z trzech kociakow.
I domkow docelowych...
A tu cisza glucha...przykre...

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Pon sie 08, 2005 22:03

Ludziska, te kociątka teraz są zaopiekowane, wychuchane... A co będzie z nimi później? Po 11.08 ??? Dziewczyna, która je znalazła i do któej one wrócą, nie zna się tak na kociakach... Dawała im krowie mleko...

Dajcie im domek, proszę!!! W imieniu morskiej trójki...
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2005 10:41

Wirtualni rodzice dla Rekinka i Orki poszukiwani!
Bardzo prosimy o wsparcie, bo nasza TM nie daje już rady, a my chcemy jeść gerberki i piersi z kurczaczka i Mixol, żeby w brzuszkach było ciepło.

TM mówi, że jednorazowa wpłata po 40 zł, rozwiązałaby sprawę.

Bardzo prosimy- i tak nikt się nami nie interesuje, bo jesteśmy buraskami :cry:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2005 11:54

Kurde ja nie moge:(. Mialam w domu 3 tygodnie temu koci katar i te maluchy na bank by go zalapaly, do tego mam od 2 dni 3 kociatka trzymiesieczne, troche dzikie i musze je cywilizowac a to sporo pracy jest... wiem co czujesz Saskia bo ja mialam taka sama sytuacje niedawno. Musialam wyjechac i tez nie mialam komu dac pod opieke moich poprzednich wychowancow... To sa maluszki, ktore musza miec odpowiedzialnego, doswiadczonego opiekuna, ktory bedzie wiedzial jak postepowac. Jestem przekonana ze w takiej wielkiej Lodzi znajdzie sie tymczasowy, dobry domek. Ludzie nie obawiajcie sie, taka opieka to nic strasznego a wszystkie ewentualne trudnosci sa rekompensowane przez ogromna radosc :D
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Wto sie 09, 2005 11:58

saskia pisze:Wirtualni rodzice dla Rekinka i Orki poszukiwani!
Bardzo prosimy o wsparcie, bo nasza TM nie daje już rady, a my chcemy jeść gerberki i piersi z kurczaczka i Mixol, żeby w brzuszkach było ciepło.

TM mówi, że jednorazowa wpłata po 40 zł, rozwiązałaby sprawę.

Bardzo prosimy- i tak nikt się nami nie interesuje, bo jesteśmy buraskami :cry:


poprosze nr konta na pw. moge tylko 40 zł- wiecej nie mam :(

azis

 
Posty: 1359
Od: Śro cze 01, 2005 7:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 09, 2005 12:07

acha! proponuje wpisac w temat ze wsparcie finansowe potrzebne...bo maluchów szukajacych domkow jest całe mnóstwo......:( i pewnie dlatego małe zainteresowanie.

azis

 
Posty: 1359
Od: Śro cze 01, 2005 7:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 09, 2005 12:33

Pomózmy maluchom :!:
ja niestety finansowo niewydolna po urlopie jestem no i te szesc kotów na utrzymaniu :strach:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 09, 2005 14:00

Gdzie można wpłacać pieniążki?
Proszę o informacje.

ona szalona

 
Posty: 371
Od: Czw mar 24, 2005 12:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2005 15:19

Dziękuję Wam serdecznie- już piszę pw :D

Azis, czyją Mamą Wirtualną będziesz?
Ona Szalona a Ty?

Dziewczyny, jesteście wspaniałe. :king: Jeśli wpłacicie, to naprawdę wystarczy, dam sobie juz radę. Wiem, że są na forum kotki bardziej potrzebujące, ale mi już naprawdę nie wystarcza kasy, a jeszcze wczoraj Miśkowi wbił się cierń w oko i kolejne nieprzewidziane wydatki :oops:

Raz jeszcze dziękuję, nr konta podaję na pw :D

A Rekinek też już potrafi sikać do kuwetki. Tylko kupkę wciąż najfajniej robi się na kolankach :roll:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2005 15:26

A ja sie wreszcie doczekam numeru konta, czy Foczka juz ma swojego opiekuna wirtualnego i nic o tym nie wiem?..
Jak Rekinek?

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Wto sie 09, 2005 15:37

Doczekasz się, doczekasz. Foczka ma swojego wirtualnego opiekuna- Ty nim jesteś :D

To nie takie łatwe zajmować się takimi kociakami, zakraplać oko i robić okłady psu, zajmować się dorosłymi kotami, gotować obiad :roll:




Właśnie Foczka zaczęła wymiotwoać :( Nie wiem, co się dzieje. Pw napiszę więc wieczorem, bo teraz chyba jadę do weta :(

Przepraszam
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2005 15:48

No to teraz to juz naprawde bardzo sie martwie...:(
Foczka..ty sie blagam nie wyglupiaj.. :cry:
Poczekam oczywiscie...
i nie przepraszaj...

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Wto sie 09, 2005 17:18

Przykro mi, ale prv nie dostałąm z potrzebnymi danymi :?
Mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze z kociakami :cry:

ona szalona

 
Posty: 371
Od: Czw mar 24, 2005 12:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2005 20:20

Czekam z niepokojem na wiesci...:(. Zreszta pewnie nie tylko ja...

Mam nadzieje ze beda dobre... :cry:
Saskia?...

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Wto sie 09, 2005 21:01

Już jestem :)

przepraszam, że nie wysłałam pw do Was, ale dopiero przed chwila wróciłam, nakarmiłam kotki i już piszę.

Foczka jest odwodniona i słaba, ale się przecież nie poddamy. Najgorsze jest to, że kuleje na tylne nóżki, mam nadzieję, że to tylko przejściowe :roll:

Dostała kroplówkę, wszystkie zostały odrobaczone i dostały antybiotyk. Będzie dobrze- musi być. Maluchy potrzebują za to dużo kciuków!
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: amyris i 36 gości