MB&Ofelia pisze:Nadal wracam. Pociąg złapał duuuuże opóźnienie, uciekła mi przesiadka, jadę następną. Zamiast na śniadanie, będę w domu na obiad. Już bym chciała być w domu.
I wróciłaś?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Nadal wracam. Pociąg złapał duuuuże opóźnienie, uciekła mi przesiadka, jadę następną. Zamiast na śniadanie, będę w domu na obiad. Już bym chciała być w domu.
madrugada pisze:MB&Ofelia pisze:Nadal wracam. Pociąg złapał duuuuże opóźnienie, uciekła mi przesiadka, jadę następną. Zamiast na śniadanie, będę w domu na obiad. Już bym chciała być w domu.
I wróciłaś?
MB&Ofelia pisze:Miau. To ja, Książniczka Ofelja. Duża wróciła na szczęście, ale się ogarmniała życiowo, znaczy się tuptała po domciu wteiwefte i przekładała różmne rzeczy. I robiała całą górę prania. Ja nie rozumię, po co to zamięszanie z tymi ludziowymi futerkami. Jakby miały porządmne futerka, tak jak my, kotki, to nie czeba by było ich prać, ino wystarczyło by wylizać ozorkię.
No ale Duża już się natuptała i puściła mię na chwilkę do komputra. No to pisam. A Ciorna się myje i nadal płakusia cichutko, bo z brzusia ucieknął jej kłaczek i zabrał z sobą wątrupku co Ciorna amciała na przedobiadek.
Idę se legnąć bo ciepełko okropeczne.
Książniczka Ofelja
ewkkrem pisze:MB&Ofelia pisze:Miau. To ja, Książniczka Ofelja. Duża wróciła na szczęście, ale się ogarmniała życiowo, znaczy się tuptała po domciu wteiwefte i przekładała różmne rzeczy. I robiała całą górę prania. Ja nie rozumię, po co to zamięszanie z tymi ludziowymi futerkami. Jakby miały porządmne futerka, tak jak my, kotki, to nie czeba by było ich prać, ino wystarczyło by wylizać ozorkię.
No ale Duża już się natuptała i puściła mię na chwilkę do komputra. No to pisam. A Ciorna się myje i nadal płakusia cichutko, bo z brzusia ucieknął jej kłaczek i zabrał z sobą wątrupku co Ciorna amciała na przedobiadek.
Idę se legnąć bo ciepełko okropeczne.
Książniczka Ofelja
Ech, księżniczko, Mała Czarna ma czego płakusiać. Ja też lubię ątrubku. Wszyscy lubimy ale duża sknerzy. Niedawno kupiła nam i ... wyrzuciła. Nie dała nam bo najpierw ja jej się nie podobałem (a przecież tylko kłakową reklamację składałem) a później (Z)Mora się pochorowała a, jeszcze później to ątrubka się chyba pochorowała. Duża mówi, że ze starości bo jakoś nieładnie pachniała![]()
MaCiuś niepocieszony
MaryLux pisze:Wątróbka jest błeeeeeeeeeee i fuuuuuj!
madrugada pisze:MaryLux pisze:Wątróbka jest błeeeeeeeeeee i fuuuuuj!
Też tak mówiłam, jak mieszkałam w rodzinnym domu, bo moja mama po prostu nie umiała jej przyrządzać. TŻ za to robił wspaniałą.
MB&Ofelia pisze:Ciocia MaryLux. Ty się nie znaś fcale a fcale. Wątrupku jezd mniamuśna! Ino kłaciek jezd zły i ucieknął z moją wątrupku![]()
Ciocia ewkkrem. Śkoda wasiej wątrupku. Jak mię Duzia znowuź kupi, to przyślę wam trośku kotolotę, dobzie?
Mała Ciorna Carmen
Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, MB&Ofelia i 48 gości