Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
SabaS pisze:Ale super wieściWszystko się ułoży.
A może izolacja na noc by pomogła? Bąbel jest w ciągłym stresie, nie zna dobrze mieszkania i ewentualnych kryjówektrochę by odpoczął od towarzystwa. A w dzień może poznawanie za zamkniętymi drzwiami pomieszczeń po kolei.
violet pisze:Ja Bąblowi zostawiłabym na noc koło łóżka coś super woniejącego (Whiskas? kawałek wędzonej ryby bez ości? pasztet?) i wodę.
W pewnej odległości włączyłabym jakieś malutkie oświetlenie - naprawdę malutkie, ledwie poblask.
I pozostawiłabym go do rana samego, nawet bez Mai.
Powinien zaskoczyć, jeśli nie dziś, to jutro w nocy.
Miałam dwa identyczne przypadki z wydanymi tymczasami.
Zaczynały jeść w trzecią lub czwartą noc. Potem już było wszystko OK.
ewar pisze:Moim zdaniem wcale nie jest tak źle. Kot korzysta bezbłędnie z kuwety. Malutko, ale jednak trochę zjadł. Nie podchodzi do ludzi, chowa się, ale reaguje na zabawki, paca łapką wędkę, chociaż pod łóżkiem. Ma prawo być wystraszony.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości