Julka i Iwonami (od Ogryni) wspierają się po przejściach

[izka53]

Sorry Iwonko, ze się wpierdzieliłam, ale tak bardzo Wam kibicowałam. Mimo, ze myslałam, że uda się "wepchnąć" Ci Pole. Też przecież po kropce...ale Julka bardziej Cię potrzebowała

MamaGiny była chyba pierwsza i było zastrzeżenie, że Julka musi być jedynaczką. Choć ja miałam wtedy chęć na dwa koty. Dlatego nie wyszło z Polą.

tak, tak, spóźniłam się niewiele. Ale finalnie okazało się, że to z Julką bylyście sobie sobie pisane, a Polcia też dobrze trafiła

[Iwonami]

Dobrze Cię widzieć Iwonami
I bardzo cieszą wieści, że Julka ma się dobrze.
Pola znalazła świetny dom. Ale i ona okazała się zdeklarowaną jedynaczką, dokocenie nie wchodziło w grę.
(to ja casica pod nowym nickiem)

Witaj, ja teraz jestem więcej obecna na facebooku. Z Julcią żyjemy sobie bezproblemowo, jak napisałam wcześniej kochamy się i dobrze jest nam razem. Cieszę się, że Poli też się udało.

[egwusia]

Dawno mnie tu nie było. Donoszę, że Julka jest ze mną 5 lat. Ma się dobrze. Najważniejsze, że pozwala mi ze sobą mieszkać. Bo to ona w domu rządzi. Oczywiście nadal układa mi fryzury i robi peeling twarzy. Gryzie mi palce gdy jestem niegrzeczna.
Pozdrawiamy serdecznie tu zagladajacych.

Pozdrawiamy wzajemnie

[mir.ka]

A czy ktoś wie może coś o Belli? ona była tymczasowo u mojej teściowej i teściowa do tej pory ją wspomina

[Katarzynka01]

A czy ktoś wie może coś o Belli? ona była tymczasowo u mojej teściowej i teściowa do tej pory ją wspomina

Dobrze pamiętam, że Ci ją przywiozłam do DT?
Później była w DT u teściowej Szalonego Kota, a później chyba znalazła dom stały.
Ale niestety pamięć jest ulotna

[mir.ka]

A czy ktoś wie może coś o Belli? ona była tymczasowo u mojej teściowej i teściowa do tej pory ją wspomina

Dobrze pamiętam, że Ci ją przywiozłam do DT?
Później była w DT u teściowej Szalonego Kota, a później chyba znalazła dom stały.
Ale niestety pamięć jest ulotna

Było trochę inaczej. Ja odbierałam od Ciebie koty , które rozwoziłaś, na parkingu w Dąbrowie G. i zawiozłam do DT w Katowicach, z którego później trafiła do mojej teściowej.

[oliss]

Dzień dobry , Pani Iwonami czy mogła bym prosic o kontakt w sprawie jasnowidza od zaginionych zwierzat ?

[meg11]

Dzień dobry , Pani Iwonami czy mogła bym prosic o kontakt w sprawie jasnowidza od zaginionych zwierzat ?

Tak,która pomagała Iwonami-nie żyje od kilku lat.

[Iwonami]

Dzień dobry , Pani Iwonami czy mogła bym prosic o kontakt w sprawie jasnowidza od zaginionych zwierzat ?

Tak,która pomagała Iwonami-nie żyje od kilku lat.

Oliss pyta o jasnowidza. Nie o Basię.
Już się skontaktowałyśmy z oliss.