Koty z Hucianego Grodu cd.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lip 25, 2024 18:58 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Zmiana pogody na zamowienie ;)
Nie mozna porownywac celowego unikania tematu sterylki z sytuacja problematycznego lapania, trudnych kotow, kwestia, co mozna zrobic, a czego sie nie da.
A wyrzucanie zwierzat, skazywanie na powolne odchodzenie juz zupelnie nie miesci sie w glowie.
Lucy moze latwiej sie oddycha, lezac na chlodnych miejscowkach?
Za spokoj, za mozliwie bezproblemowy czas.

FuterNiemyty

 
Posty: 4959
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pt lip 26, 2024 6:49 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Łapanka w weekend odpada, lecznica nieczynna.
Lucy czuje się lepiej, kiedy jest chłodniej. Wczoraj kilka razy przychodziła do mnie do łóżka, kładła się na poduszce, co mnie ogromnie cieszyło. Adaś też chyba już czuje się dobrze. Mocno mnie wystraszył, naprawdę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 26, 2024 8:00 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Biedna Lucy w te upały…
Doczytywałam w nocy zaległości, żal Gucia ogromnie…
Dobrze, że Adaś się lepiej czuje…
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 26, 2024 9:32 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Lucy źle znosi upały, ale i pozostałe koty są mało ruchliwe wtedy. Dzisiaj noc była chłodna, szalały okropnie, budziły mnie. Takie ich zbójeckie prawo :mrgreen:
U Kulek byłam, Sreberko zjadła mnóstwo, ale pozostałe też sobie nie żałowały. Był czarny kocur, dał się pogłaskać. Ma jakiś ślad nad okiem, jakby małą zmianę po ugryzieniu.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 26, 2024 19:40 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Może ślad po kleszczu?

aga66

 
Posty: 6823
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob lip 27, 2024 5:55 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Możliwe. Dawno mu kleszcza usunęłam, ale nie pamiętam, czy to było dokładnie tym miejscu.
Wczoraj wieczorem byłam u Buni. Ona jest taka posłuszna, kochana :1luvu: Położyłam się na wersalce, powiedziałam "Bunia, chodź", a kotka natychmiast przyszła, przytuliła się, pomruczała i tak sobie obie leżałyśmy dłuższą chwilę. To taka kotka na kolana, przytulaśna, bardzo, bardzo proludzka. Jest czyściutka, niczego nie niszczy, ma piękne, miłe w dotyku futerko, same zalety. Niestety, jest FeLV pozytywna i to skazuje ją na samotność :cry: Bardzo mi jej szkoda.
Wczoraj któryś z kotów zwymiotował mi na komputer. Na szczęście był zabezpieczony, zawsze tak robię na wszelki wypadek. Dzisiaj rano też znalazłam wymiociny na podłodze. Który kot to zrobił? Nie wiem, nie widziałam. Tak to jest przy stadzie :evil:
Będzie chyba piękny dzień dzisiaj, ale z taką fajną temperaturą, już nie ponad 30 stopni. Lucy wyszła na balkon, bo jest bardzo przyjemnie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lip 27, 2024 9:08 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Odwiedziłam już Bunię i Kulki. Długo dzisiaj na nie czekałam, najpierw Lila się pojawiła, potem kocia mama. Sreberko przybiegła do parku dopiero, kiedy wracałam już do domu. Zjadła całe mnóstwo mięsa, mokrej karmy niewiele, zostało dla jeży, mam nadzieję. Czarnego kocura nie było.
A to cudna, przegrzeczna Bunia :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 28, 2024 6:39 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wczoraj wieczorem Bunia pomagała mi rozwiązywać krzyżówki :lol: Kładła się na nich, próbowała bawić się ołówkiem. Trochę posiedziała na parapecie. Nie ma skłonności do wyskakiwania. Możliwe, że w poprzednim domu siedziała w otwartym oknie. Pilnuję, oczywiście, nie chcę ryzykować. Bunia reaguje na swoje imię, zawołana zawsze przybiega. Mało je, głównie suchą karmę, nie wiem dlaczego. Uwielbiam tę kotkę :1luvu:
Dzisiaj taka dziwna pogoda. Ponuro, jakby zbierało się na deszcz. Zachwycona nie jestem, bo muszę jechać do Kulek. Koty śpią jak zabite, najedzone, wyszalały się w nocy. Najwyższy czas szykować jedzenie dla bezdomniaczków, po drodze wstąpię na chwilę do Buni, dzień jak zawsze.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 28, 2024 8:16 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Zajrzałam do Buni, nakarmiłam, zmieniła wodę, wygłaskałam i pojechałam do Kulek. Spieszyłam się, bo zaraz chyba będzie padać. Była Lila i kocia mama. Nie czekałam, aż zjedzą. Dostały mięso, wątróbkę, suchą i mokrą karmę, więc głodne być nie powinny. Na Sreberko czekałam, ale dziś niedziela, kotka rzadko w niedzielę przychodzi, nie wiem dlaczego. Na wszelki wypadek trochę jedzenia zostawiłam w misce.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 28, 2024 11:22 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Ładne zdjęcia Buni :) Żeby jeszcze była jakaś reakcja na ogłoszenia :evil:

Arcana

 
Posty: 5728
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 28, 2024 12:45 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Trudno mi opisać, jaka fajna jest Bunia. Może jak Renia przyjedzie, będzie z nią dłużej, to coś więcej napisze. Dla mnie męczące jest takie chodzenie do niej trzy razy dziennie, a tylko wieczorem siedzę z nią dłużej. Szkoda mi jej, bo to kotka o cudownym charakterze. Jest zupełnie niekłopotliwa. Brakuje jej ludzkiego towarzystwa, chodzi za mną po mieszkaniu, a jak usiądę, to się kładzie obok i przytula. Dawno byłaby u mnie, ale jest FeLV pozytywna i nie mogę ryzykować. Nie ma niepokojących objawów, w kuwecie wszystko jak w podręczniku, jest czyściutka, nie ma się czego przyczepić. To nie rozbrykany kociak, a stateczna kocia dama. I tak śliczna :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 28, 2024 14:44 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

No to nam się rozpadało. Dobrze, że bez burzy. Deszcz jest potrzebny i to bardzo. Chyba już troszkę przestaje, mam chwilę do pójścia do Buni. Niedaleko, ale wolałabym iść bez parasola.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lip 29, 2024 9:44 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

"Od świętej Hanki zimne wieczory i ranki" mówi przysłowie. Fakt, dzisiaj rano było nawet zimno pomimo słońca. Dzisiaj Dorota miała dyżur u Kulek, była tylko kocia mama i bardzo głodne Sreberko. Po drodze Dorota nakarmiła Walentego i Atola.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lip 29, 2024 18:00 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Zimna noc była choć koty w wolierze siedziały i dżdżownice mi przyniosły, wrrrr....

aga66

 
Posty: 6823
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon lip 29, 2024 20:52 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

aga66 pisze:Zimna noc była choć koty w wolierze siedziały i dżdżownice mi przyniosły, wrrrr....

Dbają o Ciebie żebyś na śniadanko miała :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości

cron