Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38 - 16 urodziny Rudzi :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 16, 2024 11:57 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Albo zeby robić w domu :201461 Ale jak Elenka boi sie obcych, to trudno. Chyba zeby ja wcześniej pakowac do transportera.


Już bym wolała sama nauczyć się podawać te zastrzyki. Dla niej to chyba byłoby bez różnicy, czy w domu czy w lecznicy, zawsze to stres. Na razie się nie martwię bo na jakiś miesiąc, oby dłuzej mamy spokój z zastrzykami.


Myślę, że spokojnie możesz się nauczyć, a Elenka miałaby mniejszy stres, bo nie musiałaby jeździć do lecznicy.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10579
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 16, 2024 12:16 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38

A czy sam zastrzyk jest jakiś szczypiący albo bolesny? Bo jeśli nie, to kot zwykle nawet nie zauważa. (oczywiście, są wyjątki, sama mam taką gwiazdę).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69994
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 16, 2024 17:06 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38

mir.ka pisze:U nas dzisiaj rano przeszła porządna burza, lało i grzmiało przez półtorej godziny, od razu zrobiło się chłodniej. Koty przez te upały mają mniejszy apetyt, chętniej jedzą w nocy.

Olercia, u nas do południa lało i po powrocie do domu myślałam,że bezie lżej, a gdzie tam! Nagrzane betony, wszystko paruje, w domu brak odczuwalnej zmiany, utrzymuje sie zaduch.

Mamy tak w głowach,wszystko betonujemy... Mama w Myszkowie nie mogła przejść koło dworca, a jakoś z/do peronu musi, przejście podziemne zatopione. W niedziele wsio zalane wokół dworca i nad ranem straż pompuje, a dziś pompowała po południu :evil: Ośmielę się stwierdzić, ze tak głupiego stworzenia na Ziemi nie ma jako człowiek :?

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11534
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 16, 2024 17:33 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38

madrugada pisze:U nas burza ma być późnym popołudniem, może choć na chwilę będzie lepiej.


U nas były niby jeszcze dwie :( , ale po grzmiało tylko gdzieś daleko i ciut kropnęło, nic nie lepiej , nadal duszno :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 16, 2024 17:34 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38

jolabuk5 pisze:Oj, mogłoby się ochłodzić! :ok:


nadal ponad 30 stopni :placz: :placz:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 16, 2024 17:41 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38

Silverblue pisze:Dobrze że te wyniki Elenki są ok:) Czyli na razie spokój od weterynarza na jakiś czas. :ok:
Burza była i u nas, ale widzę już jak słońce przebija i słabo mi się robi. Żeby chociaż jeden pochmurny dzień bez palącego słońca.


Dobrze , ze wyniki na tarczycę w normie, bo zostajemy przy tej samej dawce Apelki, która Elence smakuje i sama czeka na nią, nie ma śniadania i kolacji bez Apelki :mrgreen: Dolegliwości Elenki pozostaną już z nią niestety, trzeba je mieć tylko cały czas pod kontrolą i powinno być w miarę dobrze.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 16, 2024 17:44 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Albo zeby robić w domu :201461 Ale jak Elenka boi sie obcych, to trudno. Chyba zeby ja wcześniej pakowac do transportera.


Już bym wolała sama nauczyć się podawać te zastrzyki. Dla niej to chyba byłoby bez różnicy, czy w domu czy w lecznicy, zawsze to stres. Na razie się nie martwię bo na jakiś miesiąc, oby dłuzej mamy spokój z zastrzykami.

Ja się kiedyś nauczyłam, bo vecort musiałam Sabci podawać. Ale odważam się tylko krótkimi igłami, 0,8x16 mm
https://allegro.pl/oferta/kd-fine-igly- ... 3044976727
Igła ma długość 1,6 cm, naprawdę trudno nią zrobić kotu krzywdę.


Ja kotom podaję zastrzyki krótkimi igłami, takie dostaję od weta jak jest potrzeba, ale o ile podskórne zastrzyki to dla mnie nie problem to nie wiem jak byłoby z domięśniowym. Moze też powinnam na sobie przetestować? :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 16, 2024 17:45 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38

madrugada pisze:
mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Albo zeby robić w domu :201461 Ale jak Elenka boi sie obcych, to trudno. Chyba zeby ja wcześniej pakowac do transportera.


Już bym wolała sama nauczyć się podawać te zastrzyki. Dla niej to chyba byłoby bez różnicy, czy w domu czy w lecznicy, zawsze to stres. Na razie się nie martwię bo na jakiś miesiąc, oby dłuzej mamy spokój z zastrzykami.


Myślę, że spokojnie możesz się nauczyć, a Elenka miałaby mniejszy stres, bo nie musiałaby jeździć do lecznicy.


Na początku wet mi to proponował, ale wybrałam wizyty u niego, bo przy okazji jest osłuchiwana, żeby sprawdzić czy kaszel to z powodu astmy czy z przeziębienia.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 16, 2024 17:47 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38

jolabuk5 pisze:A czy sam zastrzyk jest jakiś szczypiący albo bolesny? Bo jeśli nie, to kot zwykle nawet nie zauważa. (oczywiście, są wyjątki, sama mam taką gwiazdę).


Chyba nie są bolesne te zastrzyki, przynajmniej nie zauważyłam ,żeby jakos na nie reagowała, oprócz strachu.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 16, 2024 17:51 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38

Atta pisze:
mir.ka pisze:U nas dzisiaj rano przeszła porządna burza, lało i grzmiało przez półtorej godziny, od razu zrobiło się chłodniej. Koty przez te upały mają mniejszy apetyt, chętniej jedzą w nocy.

Olercia, u nas do południa lało i po powrocie do domu myślałam,że bezie lżej, a gdzie tam! Nagrzane betony, wszystko paruje, w domu brak odczuwalnej zmiany, utrzymuje sie zaduch.

Mamy tak w głowach,wszystko betonujemy... Mama w Myszkowie nie mogła przejść koło dworca, a jakoś z/do peronu musi, przejście podziemne zatopione. W niedziele wsio zalane wokół dworca i nad ranem straż pompuje, a dziś pompowała po południu :evil: Ośmielę się stwierdzić, ze tak głupiego stworzenia na Ziemi nie ma jako człowiek :?


Zgadzam się z Tobą, ja mam sporo zieleni wokół domu, to nawet w upał jest przyjemnie ja się usiądzie w cieniu, najlepiej pod dużą jabłonią. Tylko trzeba uważać, zeby nie oberwać jabłkiem jak leci z drzewa :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 16, 2024 17:58 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Albo zeby robić w domu :201461 Ale jak Elenka boi sie obcych, to trudno. Chyba zeby ja wcześniej pakowac do transportera.


Już bym wolała sama nauczyć się podawać te zastrzyki. Dla niej to chyba byłoby bez różnicy, czy w domu czy w lecznicy, zawsze to stres. Na razie się nie martwię bo na jakiś miesiąc, oby dłuzej mamy spokój z zastrzykami.

Ja się kiedyś nauczyłam, bo vecort musiałam Sabci podawać. Ale odważam się tylko krótkimi igłami, 0,8x16 mm
https://allegro.pl/oferta/kd-fine-igly- ... 3044976727
Igła ma długość 1,6 cm, naprawdę trudno nią zrobić kotu krzywdę.


Ja kotom podaję zastrzyki krótkimi igłami, takie dostaję od weta jak jest potrzeba, ale o ile podskórne zastrzyki to dla mnie nie problem to nie wiem jak byłoby z domięśniowym. Moze też powinnam na sobie przetestować? :mrgreen:

Domięsniowego tez nigdy nie robiłam...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69994
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 16, 2024 18:13 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38

Test nowego kociego nabytku :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 16, 2024 18:15 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38

mir.ka pisze:Test nowego kociego nabytku :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Test wypadł pozytywnie :ok: :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69994
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 16, 2024 18:17 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:Test nowego kociego nabytku :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Test wypadł pozytywnie :ok: :D



zobaczymy jak będzie później
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 16, 2024 18:21 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38

Sprawdzanie pozostałej zawartości paczki
Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 140 gości