Nolina, z Palucha dziewczyna 3. Koniec cz.3

MB&Ofelia pisze:Pozdrowienia z Koszalina - po solidnej burzy u nas przyjemne 20 stopni Koty mogą pobalkonować, z czego skwapliwie korzystają.

Zazdroszczę. Koty pewnie odżyły.
Nie wiem, czy do nas dojdzie. Ale zapowiadają kilka burz na jutro.

Jutro w ogóle ma być chłodniej. :ok:

jolabuk5 pisze:Jutro w ogóle ma być chłodniej.

Tak, w Warszawie "tylko" 30 st. Teraz jest 31 :strach:

Pada. I grzmi bliżej

madrugada pisze:
jolabuk5 pisze:Jutro w ogóle ma być chłodniej.

Tak, w Warszawie "tylko" 30 st. Teraz jest 31

W Łodzi jutro 28 st - i deszcz.

jolabuk5 pisze:
madrugada pisze:
jolabuk5 pisze:Jutro w ogóle ma być chłodniej.

Tak, w Warszawie "tylko" 30 st. Teraz jest 31

W Łodzi jutro 28 st - i deszcz.

To będzie parno.

Ale chłodniej :ok:

jolabuk5 pisze:Ale chłodniej

Ale nie tak, jak u MB&Ofelia. To się nazywa chłód

MaryLux pisze:Pada. I grzmi bliżej

Nad Wrocławiem chyba burza szaleje, patrząc na mapę.

Nas dzisiaj szefowa puściła (a raczej wygoniła) parę minut wcześniej, jak za oknem zrobiło się ciemno. Dzięki temu dotruchtałam do przystanku suchą nogą (na autobus czekałam już w strugach deszczu i przy błysku piorunów, ale pod wiatą przystankową).

MB&Ofelia pisze:Nas dzisiaj szefowa puściła (a raczej wygoniła) parę minut wcześniej, jak za oknem zrobiło się ciemno. Dzięki temu dotruchtałam do przystanku suchą nogą (na autobus czekałam już w strugach deszczu i przy błysku piorunów, ale pod wiatą przystankową).

Dobrze, że była wiata. Ale ja i tak bym umarła ze strachu.

MB&Ofelia, ale zazdroszczę tych 20 stopni. Ja przyszłam z pracy klejąca, wzięłam prysznic i przez chwilę czułam się fajnie;) Micia się wyciągnęła w pozycji "waruj" na chodniku drapaku, łapy przednie nie podkulone tylko całkowicie wyprostowane. Tak, jutro chłodniej o całe 2 stopnie

Nie wiem, czy te 2 stopnie mniej będą odczuwalne...

No właśnie....

No to u nas dzisiaj 21 stopni. Ale nie ma co zazdrościć bo pada, zwłaszcza wtedy gdy człowiek ma wyjść z pracy. Nie zmokłam co prawda za mocno, bo miałam parasolkę, ale i tak mało przyjemny spacer w deszczu.

Nolina, z Palucha dziewczyna 3. Koniec cz.3

Kto przegląda forum