Niechciane, chore, po przejściach.Miluś guzy, maluszki.

Bardzo dziękuję wszystkim darczyńcom za pomoc dla kotków. :1luvu:

Mam trochę rachunków i zdjęć zakupów ale wstawianie zdjęć to zgroza bez fotosika.

https://zapodaj.net/plik-5UXXWGn945
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-yCAZFDd5Lw
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-kfNc2pLfO6
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-UP9Ez4Wurs
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-JkQAyu7dHl
Na razie wystarczy bo obowiązki wzywają a małe się nie doczekają kolacji. :wink:

Jaka biedna ta starsza koteczka

Przykro, że leczenie nie daje lepszych efektów

O matko, jaka biedna ta koteczka, tak bardzo mi jej żal :placz:

.
Ona od początku na tej Apelce?
Była jakaś pozytywna odpowiedź na ten syrop?
Może ona nie przyswaja tego leku, próbowaliście czegoś innego?
Czasem jest tak, że ta sama substancja czynna ale inne dodatki, inny nośnik powoduje to że "lek zaczyna działać".

mb pisze:Jaka biedna ta starsza koteczka

Przykro, że leczenie nie daje lepszych efektów

Wyniki trochę się poprawiły, ale nie tak jakby się oczekiwało.

makrzy pisze:O matko, jaka biedna ta koteczka, tak bardzo mi jej żal .
Ona od początku na tej Apelce?
Była jakaś pozytywna odpowiedź na ten syrop?
Może ona nie przyswaja tego leku, próbowaliście czegoś innego?
Czasem jest tak, że ta sama substancja czynna ale inne dodatki, inny nośnik powoduje to że "lek zaczyna działać".

Wcześniej była na tabletkach ale z podawaniem problem, bo drapie, a i wyniki też nic nie drgnęły, potem apelka już zaczęta 3 buteleczka i pasta na wątrobę HepaDol Dolfos.

fakturka kolejna
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-DAnWFIH9Nx

Kicia sprawdza czy odpowiednio podlałam ogródek.

https://zapodaj.net/plik-pZZuMPesrZ

Anna61 pisze:Kicia sprawdza czy odpowiednio podlałam ogródek.
https://zapodaj.net/plik-pZZuMPesrZ

Niektóre koty pilnują człowieka lepiej niż kierownik w pracy :lol:

mb pisze:
Anna61 pisze:Kicia sprawdza czy odpowiednio podlałam ogródek.
https://zapodaj.net/plik-pZZuMPesrZ

Niektóre koty pilnują człowieka lepiej niż kierownik w pracy

Jak jestem na podwórku, to chodzą za mną jak pieski, a jak pielę czy co innego robię w ziemi to siedzą przy mnie i kręcą się pod nogami. :wink:

Upał nie do wytrzymania i dla zwierząt i ludzi.

Obrazek

https://zapodaj.net/plik-P2Mb7qYv9V
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-mN5vp7SvBp

Obrazek

https://zapodaj.net/plik-8zD8X87DOo
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-7eQ2kH6SrN
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-HbJoAO6gxT

szkrabiki :lol:

https://zapodaj.net/plik-NuOKJBqTYF

Udostępniajcie proszę ogłoszenie, bo padam na twarz.
https://www.olx.pl/d/930063655/?bs=olx_pro_listing

Śliczności!

U nas nie ma spokoju.
Lalunia tydzień temu dostała steryd 2 tygodniowy i nadal jest rozdrapana i nic się nie goi.

Przypomnę,że kotka jest alergiczką, to drapanie zawsze pojawia się z początkiem lata.
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-Z1WeMPofAF
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-InyTsZ7TLz

Przed sterydem wyglądała tak
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-EqICFVfF3X

Kicia też coś zaczyna się drapać, i ona też jest alergiczka.

https://zapodaj.net/plik-G64ZRmipwu

Heniu, ten po rinoskopii z aspergilozą, ciężko znosi upały.

viewtopic.php?f=1&t=217421&hilit=Milu%C5%9B
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-AskG4OiWzj

Adaś podobnie, szuka chłodu i też ciężko znosi upał.
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-10XdfkuQpb

Jutro muszę jechać z karmelkiem do weta, bo nadal oczko zaczerwienione a dzisiaj dałam mu ostatni antybiotyk i kropelki się kończą.
Chciałabym też zabrać Maleńką, to ta starsza, głucha, bezzębna i bardzo chora kotka, bo nie chce jeść.

Biedactwa

Współczuję Ci, Aniu, tych wszystkich zmartwień.
A te upały zaczynają być trudne do zniesienia.

Przy takiej ilości kotów, to pewne jak w banku, że ciągle któreś potrzebuje leczenia.
Nie traktuj tego jako zarzut, to po prostu statystyka.
Nie ma u Was wytchnienia ani na moment.
Lalunia mega rozdrapane ma te zmiany i Kicia moja podopieczna też z problemami i starsza koteczka :placz:

Ciężko to udźwignąć samemu :cry:

makrzy pisze:Przy takiej ilości kotów, to pewne jak w banku, że ciągle któreś potrzebuje leczenia.
Nie traktuj tego jako zarzut, to po prostu statystyka.
Nie ma u Was wytchnienia ani na moment.
Lalunia mega rozdrapane ma te zmiany i Kicia moja podopieczna też z problemami i starsza koteczka
Ciężko to udźwignąć samemu

Wiem, Marzenko wiem. mam dużo zwierząt, alebyłoby mniej gdyby więcej osób mogło im pomóc. Malcom wyróżniłam ogłoszenie i cisza.
https://www.olx.pl/d/930063655/?bs=olx_pro_listing

Karmelek bez zmian, dzisiaj dzwoniłam do leczncy ale nie ma jeszcze wyniku z wymazu oczka. Rano mam zadzwonić.
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-3CjxdQZdCH

Dzisiaj miałam załamkę w domu, całe łóżko do prania, podkładka na materac, prześcieradło, kołdra, poszwa, 2 koce.
Do tego była otwarta łazienko i nawet okienko zasikane. Normalnie płakać mi się chciało, bo strasznie się czuję z tego gorąca i ledwo zipię, do tego kręgosłup z przerobienia nawala a to niepotrzebna robota.
Na łóżko na podkłady nasikała ta chora staruszka, potem kolejne 3 siki na kolejne podkłady i kolejne siku po wcześniejszym ich odgarnięciu na koce i tak dalej.To wczoraj wieczorem łóżko i zgarnęłam wszystko do wanny i wzięlam jakiś koc i tak poszłam spać.łazienkę na noc otworzyłam, bo strasznie gorąco było...
Jutro wstawię zdjęcia bo przemęczona jestem na maxa.

Witam kochani. U nas jak zwykle koszmar, a to koty, a to mąż, a to ja...i tak w koło Macieju.

Tolusia
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-2TpPG31T12

Obrazek

https://zapodaj.net/plik-bszI36ItdH

Maciuś
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-8Ih7QkDpnv

Obrazek

https://zapodaj.net/plik-pvSM1Xuj0w

Lalunia i Adaś
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-9wCiPXPvUB

Już goi się Laluni
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-y5ji4GGFhJ

Kicia
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-l110Xlbxev

Chora, bezzębna i głucha staruszka, jutro jadę po kolejną buteleczkę Apelki. Dostaje Ornipular i już tak nie wymiotuje i ma lepszy apetyt, choć nadal wybredna i lubi saszetki puriny one 7+.
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-G6NNgDcYde

Karmelkowi wymaz z oczka wyszedł ujemny i te kolejne zalecane też ujemne, czyli chlamydia odpada. Wetka powiedziała że to może być kaliciwirusowe. Dostaje kolejny antybiotyk i kropelki.
Obrazek