Robię co tylko mogę ........ Bardzo Was potrzebujemy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 04, 2024 10:33 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Kochani. :D

Serdecznie zapraszamy na nowy Bazarek.Zapachy używane ale godne uwagi.Unikat od DKNY -śliczna majowa róża -trudno już dostępny i mega drogi oraz nowosć z tego roku.Nisza od Fragonarda-mega upojny bez-bardzo trwały zapach-wystarczy niewielka aplikacja aby utonąć w zapachu.

Jest też numer 1 mega cytrusowy z feromonami zapach-który kupiła wczesniej aga66 :1luvu: i podarowała nam do dalszej odsprzedaży.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 04, 2024 10:50 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Szymkowa pisze:Dziękuję ametyst55 za Twoje wsparcie.

Zamówiłam Rafi kaczka 48 puszek za 215,52 zł
ametyst55 - 50 zł
Szymkowa - 165,52 zł

Dostawa w piątek.


Ogromne ukłony dla Szymkowa :1luvu: za cały wkład.Zbiórki na puszki bez których bysmy zginęli.Wielkie podziekowanie dla LimLim :1luvu: za worek Josery Culinesse-10kg plus 2 kg gratis.

Suchej karmy koty otrzymują teraz znacznie mniej.Bo niestety jest ogromny kłopot z jej zakupem.


Kupiłam cats best 40 litrów w Zooplusie oraz 12 puszek Cosma 400gram i opakowanie saszetek Miamora.To głównie dla kotów w domu kociaków i jak idę do najstarszy seniorow -lubią smakołyki.W sumie z rabatem-230 zł-wieć na razie więcej z tej częsci wypłaty nie dam rady kupić bo zakupiłam też 6 puszek po 800 gram Grau na olx za 70 zł i 12 puszek Granatapet za 70 zł.


Jestem spłukana.Musiałam oddać 1400 zł długów a to dopiero początek-choć jest jedna dobra nowina-spłaciliśmy kredyt 10 letni.Odeszła nam miesieczna rata-prawie 1700 zł.

Pozostały długi-całkiem sporo-mam nadzieję ze się uporam z tym do konca roku.I jedna rata obecnie-230 zł miesiecznie przez 10 miesiacy.Niestety- padła nam pralka i Mąż tupnął nową.Powiedział że dosć już tych gratów po 500 zł co chodza przez rok.Pojechał i kupił na raty pralkę Boscha.Mamy na nia gwarancję na 5 lat oraz gwarancję ze silnik nie padnie przez 10 lat.A w przypadku naszych kocich prań to ogromnie ważne.


Pralka jest cichutka.Nawet musze sprawdzać czy sie włacza bo nie wiem kiedy.I na pewno duzo lepiej wszystko pierze.Za to fajnie rozwiazała nam sie sprawa z bojlerem.9 lipca mam urodziny no i alicat :1luvu: -zaproponowała mi pomoc w zakupie bojlera bo jak wiecie zdechł nam całkiem i ponad miesiac zero uzytkowania kabiny.Z oszczedności i nie tylko wybrałam używany zaledwie rok włoski bojler na olx.Maż pojechał odebrał i zamontowali z Damianem.Łaczny koszt 200 zł.

Powoli sprawy ida do przodu ale koszty utrzymania stada nas mordują.Nadal goraco prosimy Was o pomoc w trwaniu tego wszystkiego.Goraco dziekuję naszym Darczyńcom :1luvu: i Opiekunom :1luvu: za comiesieczne wpłaty i dodatkowe wpłaty za puszki.


Zapraszam do pomocy maluszkom i ich dzikiej mamie.Moze Ktoś coś kupi :oops: :roll: dla duzej Pszczółki i małych Pszczółek.Jedzą sporo.Kuwetkują.Rosną.Niebawem pomyślimy o sterylizacji kotki.Wczoraj zamówiłam u Wetki środek na odpchlenie maluszków.Zanim już zaczną biegać po domu.Koszt buteleczki 100 ml to 58 zł.Srodek podobny do Fiprexu ale inna nazwa.Kropelek podać im nie mozemy bo za mocne.Musze to odebrać i zapłacic.


Pozdrawiam Kochani. :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 04, 2024 11:33 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Jak sie domyślacie -mamy pare niemowlaków :lol: w stadzie.Kotki już je wyprowadziły na papu.Nawet Damian musiał się nagimnatykować -aby im zamontować drabinę-bo się okazało ze pospadały z dachu mega dzikie i nie umiały wejsć z powrotem -bo za wysoko.

Z uwagi na różne okoliczności i mój stan zdrowia- nie udało sie zrobic między innymi 2 kotek u Doroty .Mają po 3 sztuki-wiec łacznie 6 potworków już czeka na jedzenie.Coś jeszcze będzie -ale już chyba niewiele.Moze od jednej kotki.


Udało sie zrobić w sumie na razie w tym roku- 5 kotek i 2 kocurki- Rudzika i Szarusia.Czyli 2 kotki z moich działek-Strzałka i kotka z mojej działki oraz Amelia i 1 kotka z terenu zielonego plus ta ostatnia kotka-o nią sie najbardziej martwiłam.Kotka drobna -malutka dwuletnie.Nie rodziła-nie rujkowała-dopiero teraz w trakcie rujki.Obawiałam sie czy nie ma ropomacicza- ale nie miała.Jako jedyna z miotu przeżyła pp.Bałam sie o ten zabieg -ale jeszcze bardziej się bałam ze kocur ją zamęczy -bo nie dawał jej spokoju.2 dni dochodziła do siebie po narkozie- ale jest ok.

Mamy plan na kilka zabiegów jeszcze- ale musimy logistycznie ogarnąć.


Bardzo mile widziana karma dla maluszków :oops:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 04, 2024 17:21 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Dzwoneczek jutro jedzie na biopsję, bo TOZ i wet., który go badał stwierdzili, że rany mogą być nowotworowe. My też tak rozmyślaliśmy w zeszłym tygodniu, jak tylko Iza zobaczyła zdjęcie uszka to stwierdziła, ze może to być nowotwór. Według Opiekunów kocurek rozdrapywał "zdrowe" uszy i ostatnio zaczął tracić na wadze.
Poprosiłem Panią z TOZ, tą która odbierała kocurka o to, aby nas informowała.

Damian- iza71koty

 
Posty: 1760
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Pt lip 05, 2024 8:34 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Damian- iza71koty pisze:Dzwoneczek jutro jedzie na biopsję, bo TOZ i wet., który go badał stwierdzili, że rany mogą być nowotworowe. My też tak rozmyślaliśmy w zeszłym tygodniu, jak tylko Iza zobaczyła zdjęcie uszka to stwierdziła, ze może to być nowotwór. Według Opiekunów kocurek rozdrapywał "zdrowe" uszy i ostatnio zaczął tracić na wadze.
Poprosiłem Panią z TOZ, tą która odbierała kocurka o to, aby nas informowała.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lip 06, 2024 15:03 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Mamy kolejne informacje o Dzwoneczku.

Obrazek

Damian- iza71koty

 
Posty: 1760
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Sob lip 06, 2024 16:59 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Szymkowa pisze:Dziękuję ametyst55 za Twoje wsparcie.

Zamówiłam Rafi kaczka 48 puszek za 215,52 zł
ametyst55 - 50 zł
Szymkowa - 165,52 zł
Dostawa w piątek.



Pięknie dziękujemy :1luvu:

Funia
Obrazek

Lesio
Obrazek

Bartek
Obrazek

Stelcia
Obrazek

Fela
Obrazek

Damian- iza71koty

 
Posty: 1760
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Nie lip 07, 2024 8:21 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Damian- iza71koty pisze:
Szymkowa pisze:Dziękuję ametyst55 za Twoje wsparcie.

Zamówiłam Rafi kaczka 48 puszek za 215,52 zł
ametyst55 - 50 zł
Szymkowa - 165,52 zł
Dostawa w piątek.



Pięknie dziękujemy :1luvu:

Funia
Obrazek

Lesio
Obrazek

Bartek
Obrazek

Stelcia
Obrazek

Fela
Obrazek

:201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lip 07, 2024 11:50 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Byłam w piątek w ciuchbudzie.Bo tylko wtedy przecena.Cudne zabawki kupiłam maluszkom-i to wszystko za łącznie 5 zł.Głównie takie wiszące -co można powiesić w klatce.Długi banan-ten ma najwięcej przywieszek.Kotek wiszący -oraz grzechotka i jeszcze taki inny wiszący pierdołek.Piłeczka w kwadraciku i piłeczka w materiałowym koszyczku.W sumie 6 zabawek.Już się cieszą i bawią.Przed chwilą im dałam. :D :201461
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lip 07, 2024 12:19 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Pięknie dziękujemy :1luvu: alicat :1luvu: za jedzenie dla dużej Pszczółki i małych Pszczółek.Kotki dostały 2 kg karmy RC Kitten oraz 48 saszetek Felix Sensasions Gelees :201494 :201494 :201494




Andzia Opiekun wirtualny alicat

Obrazek
Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 08, 2024 13:30 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Liza Opiekun wirtualny ametyst55
Bubiczek


Hania Opiekun wirtualny mir.ka
Obrazek



Behemot IIOpiekun wirtualny Kocilla de Mru
Obrazek

Damian- iza71koty

 
Posty: 1760
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Pon lip 08, 2024 19:04 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Śliczne kotki a maluszki słodkie bardzo.

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Wto lip 09, 2024 10:16 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Izo
wszystkiego dobrego w dniu urodzin.

:birthday:
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4818
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto lip 09, 2024 10:27 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Wszystkiego Najlepszego :birthday: Sto lat :flowerkitty:

alicat

 
Posty: 708
Od: Pt maja 04, 2012 18:18

Post » Wto lip 09, 2024 10:39 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

O Jezu Dziewczyny :D -Dziękuję. :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Ja pierniczę miałam raniutko akcję z Kubusiem.To mega trudny bandziorek do kastracji.Prawie-prawie mi sie udało tyle że-ja nie miałam pojęcia jak ten Sedalin w żelu działa.Dawno temu podawałam kotce w domu tabletkę.Dałam do miseczki z jedzeniem.Polizał ale dalej nic.Mówię kurde-czas ucieka.Wziełam to jedzenie i przy sposobności wysmarowałam nim kota-na grzbiecie-jednym szybkim ruchem.Zlizał.Patrzę coś sie dzieje-o to juz dobrze.Kot oczy jakieś nie takie-widzę muli go i zamiast szybko bach do kontenerka-to myślę-no poczekam.Zaraz uśnie i zapakuje bez problemu.Nawet kontenerek postawiłam.Kot wszedł na chwilę sam.Ale że miałam jeszcze godzinę czekania na transport to mówię-dobra spokojnie-uda się.

Patrze a tutaj kot mi trzeżwieje coraz bardziej.A mi zostało 15 minut na transport.Papiery przygotowałam.Info dla Wetki i taka klapa.Nawet narzucenie kocyka już nic nie wskórało.

Za wczesnie napisałam na zbiórce-że jest akcja.Zwykle wtedy cos sie spierniczy.Było mi napisać po fakcie.A tak kolejny wydatek bo trzeba zaplacic za kolejną dawkę Sedalinu plus ten preparat dla kociaków 58 zł.Czyli stówka jak nic.Dzisiaj musze zapłacic bo P.Mirek ma mi to odebrać od Wetki.Akcja z Seleholdem juz powtórzona-Szymkowa :1luvu: dziękujemy. :201494 Zostawiłam dawkę dla Bazia.Trzeba mu podać.I Bąbelkowi.Baziu ma uszy fatalne.Swierzbowca ma jak nic.


No dobra.Teraz już wiem jak działać.Jutro albo pojutrze.Potem bedę wiedzieć.Musi się udać.No musi kurde bo kot jest mega problematyczny.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości