Koty z Hucianego Grodu cd.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 02, 2024 18:52 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

śliczny maluch!

aga66

 
Posty: 6821
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Śro lip 03, 2024 5:36 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dzięki :1luvu: Powiem mu, że się podoba :lol: Jakoś wszystkie kociaki kociej mamy są podobne do siebie. Są biało-bure/szare.
Domowe koty są bardzo głodne :cry: Nie rozumieją, dlaczego nie ma misek z jedzeniem, tylko woda. Otóż, niosę Lucy na badania, musi być na czczo, więc wszystkie muszą głodować. Jak Lucy będzie w torbie, to tak szybciutko napełnię miski. Po wizycie w lecznicy odwiedzę Bunię. Dorota ma dzisiaj koci dyżur, więc do Kulek nie jadę.
Ma być dzisiaj sucho i dość ciepło, bez upału.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 03, 2024 9:48 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Byłam z Lucy w lecznicy. Waga utrzymuje się taka sama, wetka pobrała jej krew, wyniki będą po południu. Możliwe, że przejdziemy na tabletki. Zapłaciłam 143 zł.
Dorota już była u Kulek, były wszystkie, ładnie jadły, szczególnie Gucio, tak Dorota nazwała kocurka kociej mamy. Jadł, aż mu się uszka trzęsły. Był też czarny kocur. On jest bardzo grzeczny, spokojny, nie rzuca się na jedzenie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lip 04, 2024 10:23 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Nakarmiłam Kulki i czarnego kocura. Sreberka nie było. Dorota tamtędy potem przejeżdżała, dzwoniła dzwonkiem, czekała, ale kotka nie przyszła. Gucio z mamą pojawili się po dłuższej chwili, podjadły zdrowo, a potem maluch szalał z wędką. Na razie jeszcze nie daje się głaskać, ale to kwestia czasu. Podobnie z czarnym kocurem. Jeszcze jest nieufny, ale na pewno się oswoi.
Wykupiłam metizol dla Lucy. Może te tabletki lepiej zadziałają. Lata temu ja sama ten lek brałam :wink:
Dostałam od znajomej, która ma cudną kotkę, niestety chorą na nerki :cry: sporo dobrych saszetek i taki śmieszny filcowy tunel, który bardzo, bardzo spodobał się Adasiowi :lol: Zrewanżuję się czymś, oczywiście.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 05, 2024 12:42 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dzisiaj tylko Lila się nie pojawiła. Trudno. Dorota też tam była, ale zastała tylko mamę z kociakiem. Czarny kocur rano był u Kulek, a potem tam, gdzie Walenty.
Niestety, przebiłam oponę w rowerze :evil: :evil: :evil: i muszę czekać na sąsiada, aby mi ją wymienił. Bez roweru dramat. Musiałam kilka kilometrów rower prowadzić, Dorota była ze mną i obie mamy naprawdę sporo w nogach.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lip 06, 2024 8:50 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Serce pękło mi na tysiąc kawałków :placz: Gucio nie żyje :cry: Znalazłam sztywne już ciałko na parkingu. Możliwe, że potrącił go samochód, ale nie jestem pewna. Wzięłam tektury i przeniosłam go w inne miejsce, Dorota wróci z zakupów to go zakopiemy. Wiem,że nie powinno się tego robić, ale w weekend nic nie zdziałam. Nie mam siły nic pisać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lip 06, 2024 9:28 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Ewar, ogromnie przykro, wspolczuje :(

FuterNiemyty

 
Posty: 4959
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob lip 06, 2024 9:51 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

:placz:
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 3581
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 06, 2024 10:04 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Ewar
aż mnie zmroziła ta wiadomość :placz:
W maju umarł nasz 16+ letni kocurek, a dwa tygodnie temu musieliśmy uśpić 13 letnią, wielką suczkę, bo to był już akt miłosierdzia :placz:
Zakopcie maluszka dyskretnie i głęboko, nie powinno się grzebać zwierząt uśpionych, bo Morbital itp przedostaje się do gleby albo zatruje zwierzę, które odkopie i zje ciało.
Przytulam :placz:

kajtek56

 
Posty: 402
Od: Nie maja 04, 2008 10:11
Lokalizacja: Zielonka

Post » Sob lip 06, 2024 10:47 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Serce pękło mi na tysiąc kawałków :placz: Gucio nie żyje :cry: Znalazłam sztywne już ciałko na parkingu. Możliwe, że potrącił go samochód, ale nie jestem pewna. Wzięłam tektury i przeniosłam go w inne miejsce, Dorota wróci z zakupów to go zakopiemy. Wiem,że nie powinno się tego robić, ale w weekend nic nie zdziałam. Nie mam siły nic pisać.

:placz: :placz: :placz:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 06, 2024 10:54 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Kocurek nie dostał morbitalu, ale wiem, że nie powinno się zakopywać zwierząt. Nie dałyśmy rady z Dorotą zakopać bardzo głęboko, ale nałożyłyśmy mnóstwo kamieni i gałęzi. Posadzimy tam jakiś krzaczek. Mam nadzieję, że żadne dzikie zwierzę nie wykopie kocurka.
kajtek56, współczuję :cry: Obawiam się, że z Lucy też niedługo przyjdzie się żegnać, ale nawet nie chcę o tym myśleć. Jest mi tak strasznie źle :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lip 06, 2024 11:31 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar, tak mi przykro :cry:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob lip 06, 2024 11:33 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Gucio [*] :placz:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76326
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lip 06, 2024 13:13 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Bardzp,bardzo mi przykro :((( Jak szkoda takiego maluśkiego dzieciaczka :((
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Sob lip 06, 2024 13:25 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nie możemy z Dorotą się z tym pogodzić :cry: Z jakiegoś powodu podjechałam na inny parking i tam go znalazłam. Kocia mama pojawiła się, ale nic nie zjadła, biedna kocia mama :cry: Tylko raz, wiele lat temu znalazłam zwłoki jej synka. Nie miał żadnych obrażeń, nic, jakby po prostu zasnął. Byłyśmy pewne, że Gucio [*] przeżyje, że go oswoję i złapię, jak Bąbla. Nic, trzeba będzie próbować łapać kocią mamę i Sreberko, wyjścia nie ma.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości