Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38 - 16 urodziny Rudzi :)))

[mir.ka]

Otóż to! Micia opróżniła miseczki w nocy, dopchała jeszcze rano i poszła spać. Jak się budzi to skarży się że gorąco i idzie spać w inne miejsce.

U nas do nocnego podjadania stoją trzy miseczki z suchy, na każdej inna karma, żeby kotki miały wybór

Dlaczego tylko trzy? Jeden kot jest pokrzywdzony...

Ten czwarty to woli mokre, suche je dopiero jak jest bardzo, bardzo głodny, chyba Sporadycznie widuję go przy tych miskach, chyba, że jada ukradkiem w nocy, dlatego na tych miskach jest jedzenie dostosowanie do upodobań kocic

[mir.ka]

No i przechwaliłam koty z tym jedzeniem Owszem na trzy nie ma co narzekać, ale z Elenką nie wiem co jest, bo nawet swojej saszetki nie chce jeść , choć kilka smaczków skubnęła. Nie kaszle, choć od zastrzyku minęło już 5 tygodni, ale rok temu o tej porze pomiędzy zastrzykami było 7 tygodni. Elenka chodzi i coś by zjadła, ale sama nie wie co Może później się zdecyduje.

[Silverblue]

Może się zdecyduje, może po prostu sama nie wie czy jeść czy nie jeść jeszcze.

[mir.ka]

Może się zdecyduje, może po prostu sama nie wie czy jeść czy nie jeść jeszcze.

W końcu się zdecydowała i zjadła, może juz bardzo zgłodniała. Nie ważne, dobrze, że w końcu opróżniła swoja miseczkę

[jolabuk5]

Może się zdecyduje, może po prostu sama nie wie czy jeść czy nie jeść jeszcze.

W końcu się zdecydowała i zjadła, może juz bardzo zgłodniała. Nie ważne, dobrze, że w końcu opróżniła swoja miseczkę

Tak, pewnie za gorąco było. Ważne, że opróżniła miseczkę!

[mir.ka]

Może się zdecyduje, może po prostu sama nie wie czy jeść czy nie jeść jeszcze.

W końcu się zdecydowała i zjadła, może juz bardzo zgłodniała. Nie ważne, dobrze, że w końcu opróżniła swoja miseczkę

Tak, pewnie za gorąco było. Ważne, że opróżniła miseczkę!

Dzisiaj znowu powtórka z nie jedzenia Najpierw Elenka nie wiedziała czy jeść czy nie jeść i co, a jak już zjadła mus z królika to miała zwrotkę Na szczęście za niedługo przyszła i zjadła trochę swojej karmy, teraz śpi.

[jolabuk5]

To chyba z gorąca. Moje też jedzą mniej, dzis jest juz ponad 30 st.

[mir.ka]

To chyba z gorąca. Moje też jedzą mniej, dzis jest juz ponad 30 st.

u nas dzisiaj nareszcie chłodniej, uff , jak przyjemnie

[Silverblue]

Tak, nareszcie chłodniej i nawet słońca nie ma, niebo zachmurzone.

[mir.ka]

Tak, nareszcie chłodniej i nawet słońca nie ma, niebo zachmurzone.

Bardzo przyjemnie na zewnątrz, nawet jeszcze trochę popadało, choć w nocy przeszła kilkugodzinna burza

[jolabuk5]

Tak, u nas też chłodniej!

[Silverblue]

I nareszcie będzie się dzisiaj lepiej spało.

[mir.ka]

Dzisiaj też super pogoda, upału nie ma
Myślę nad tym ,żeby kupić Elence jakąś przekąskę do podawania jak nie chce jeść. Ona tak teraz ma, że rano nie bardzo chce jeść, choć swoją karmę w malutkich porcjach zje, po południu czasami jej przechodzi i je to co pozostałe.
Pytanie do osób z kotami-niejadkami , co podajecie?
Elenka nadal prawie nie kaszle, więc do weta na razie się nie wybieramy, choć już dzwoniłam dopytać jak nasz wet przyjmuje, bo teraz musimy wybrać się rano, żeby zrobić jej przy okazji kontrolne badania na tarczycę.

[jolabuk5]

Sabcia, jak nie chce jeść, to nie chce też smaczków. Usi czasem udalo się podać pastę miamorka, czasem przysmaki liofilizowane (zoolove, thrive).
I może spróbuj dopytać w lecznicy o cachexan, czy mają i moga sprzedać na mililitry (całej butelki nie warto, bo to 250 ml za ponad 100 zł, a podaje się 0,1 na kg wagi kota).

[mir.ka]

Sabcia, jak nie chce jeść, to nie chce też smaczków. Usi czasem udalo się podać pastę miamorka, czasem przysmaki liofilizowane (zoolove, thrive).
I może spróbuj dopytać w lecznicy o cachexan, czy mają i moga sprzedać na mililitry (całej butelki nie warto, bo to 250 ml za ponad 100 zł, a podaje się 0,1 na kg wagi kota).

Elenka lubi smaczki i je nawet jak nic innego nie chce , ale tylko liofilizowanego kurczaka z cosmy i tylko kurczaka, kiedys go nie było i kupiłam w zamian królika i łososia, ale koty nie chciały ich jeść, w końcu resztkę wystawiłam kotom przychodzącym. Czytałam na miau o jakiś zupkach czy pastach, tylko czy one mogą doraźnie zastąpić jakiś posiłek , no i nie wiem o jakie konkretnie chodzi. Kupiłabym coś na próbę, bo muszę akurat z zooplusa uzupełnić kocie zapasy, ale nie wiem co, bo u mnie koty to raczej konkretne rzeczy jedzą i oprócz tej cosmy nic innego im nie kupuję.