Przygotowuje się powoli do wprowadzenia drugiego kota do obecnego już rezydenta. Kot rezydent to 3 letni kastrowany kocur, który lubi dużo zabawy, zdrowy i pod stałą opieką weterynaryjną, wszystkie odrobaczenia i szczepienia zgodnie z kalendarzem, żywiony BARFem.
Z uwagi na to, że planuję wziąć małego kociaka a usłyszałem w jednym źródle, że w takiej sytuacji lepiej wziąć dwupak małych kotków bo rezydent lepiej się z nimi dogada niż z jednym, a małe też będą mniej zestresowane, chciałbym zapytać z waszej wiedzy i doświadczenia czy to prawda? Lepiej wziąć dwa małe niż jednego do dorosłego rezydenta?
Z góry dzięki!
