Nie wiem, czy Sreberko jest w ciąży. Nie wiem, co bym dała, aby kotki dały się złapać, ale są trudne i już.
Nie ma posłanek, gdzie Lucy siusiała, po prostu. Siusiała na miękkie, a kładła się na zimnej podłodze lub meblach. Ona jest chora, naprawdę.
Właśnie leży na podłodze, dostała apelkę, która jej smakuje. Apetyt ma, je, pije, chodzi do kuwety i myje się, ale to nie ta kotka, co jeszcze parę miesięcy temu
Upał dokucza nam wszystkim. Woda dla gołębi znika w tempie błyskawicznym, jest jej kilka litrów, bo to taki pojemnik, jak typowa skrzynka na balkon. Domowe koty spędzają noce na balkonie, rano też tam odpoczywają, ale muszę balkon zamykać, bo wchodzi żar do mieszkania.
Bąbel na razie na hamaczku

On 1 lipca skończy rok. Jest już dużym kotem.
NITKA/KARINKA, pięknie dziękuję za pomoc
