Mami i pustka- żegnaj Cosieńko...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 22, 2024 23:48 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

No jak to można kotu nie tą karmę zaproponować, nic dziwnego że Cię osyczała :lol: Ale dobrze że je, zawsze to głowa spokojniejsza jak jednak się widzi że kot je, a nie tylko się domyśla:))
Spokojnej nocy.

Silverblue

 
Posty: 5548
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 23, 2024 7:41 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Niestety nie młodniejemy. I nikt z nas nie jest perpetuum mobile, takie coś po prostu nie istnieje i istnieć nie może (choć podobno w Rumunii istnieje grupa fizyków, którzy usiłują mimo wszystko takie coś wynaleźć).

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 23, 2024 7:43 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

No właśnie, jak można kotu nie tę suchą karmę zaproponować i do tego jeszcze schabik był chyba nie za dobry, aczkolwiek kupiony jako świeży. Cosia też odmówiła, a Cosia mimo całego dyskomfortu kołnierzowego je dużo.
Myślę cały czas o Silverze i chyba wiem skąd on. Bo kiedy się pojawił pierwszy raz za tarasowymi drzwiami wyglądał kwitnąco, nawet nie chudy. A teraz marnieje :( . Silvera ktoś podrzucił w okolice chyba. Domowego, młodego, ślicznego. Tak po prostu, wyrzucił. Bo kot sobie da radę... :( I tak się błąka teraz, raz jest, raz nie ma, woła, płacze, szuka. Posiedzi pod krzakami, zje albo nie i znika na dwa trzy dni, wraca, łapka boli...raz głodny, raz nie...
Czyściutki jest. I lśniący. Na srebrno.
Obrazek
Na pewno mnie nie chcesz? :( Będę grzeczny...
Tak wyglądałem jeszcze niedawno...
Obrazek
Ja wypięknieję u Ciebie, obiecuję...
Ostatnio edytowano Nie cze 23, 2024 7:58 przez czitka, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław


Post » Nie cze 23, 2024 9:24 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Jeśli z Silverem jest tak jak mówisz, to naprawdę draństwo. Ale wiem że takie rzeczy się zdarzają.:( Kot da sobie radę, kot się ze wszystkiego wyliże, kot nie wpadnie pod auto, nie wyskoczy przez okno, to tylko kot, nie ma się co przejmować, można go wywalić. Bo alergia, bo dziecko, bo wyjazd, bo niszczy, bo miauczy, bo miał być inny....

Silverblue

 
Posty: 5548
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 23, 2024 13:03 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Może u mnie w kocim domu by się sprawił. Zastanowię się. U mnie na ranczu teraz 11 kotów. Cztery maluszki 10 tygodniowe, wziąłem jak miały 6 tygodni. W domu siedzą, bawią się, jedzą i grubną.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3997
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Nie cze 23, 2024 13:53 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Cyprian, Ty już Działka uratowałeś...nigdy bym Ciebie nie prosiła o przygarnięcie kolejnego kota...
Na spokojnie, to nie są decyzje proste, powolutku. Szukamy. Myślimy. Czekamy. Może ktoś się zakocha jednak...
Teraz muszę wyprowadzić na prostą Cosię, ile tej prostej czas pokaże, ale Cosia najważniejsza.
Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, spróbuję się zorientować w dzielnicy czyj jest Silver. Czy czyjś może jednak...Wydrukuję stos ulotek ze zdjęciem i powrzucam do skrzynek pocztowych. Może ktoś się odezwie, niekoniecznie opiekun, może ktoś go widuje, karmi, nie wiem.
Ja mu jeść daję, jak chce oczywiście. Bo raz chce, a raz nie. O ile przychodzi, to późnym popołudniem.
Głaski dla maluszków! :201461
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie cze 23, 2024 21:41 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Podrzucę wątek, może ktoś się zakocha w Wismasowym Kocie? :ok: :kotek: :ok: :kotek: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69168
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 24, 2024 8:37 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Silver bardzo kuleje i bardzo utyka na tylną łapę, właśnie był.
Dzwoniłam do EkoStraży, głucha cisza, podobno od 10.30, ale nie mam złudzeń. W schronisku panleukopenia. Jedna z fundacji obiecała, że zapewni opiekę weterynaryjną kotu, ale pod warunkiem, że znajdzie się tymczas. To dobra fundacja, zapewnia opiekę Fela u MaryLux. Halo Wrocław, czy ktoś może wziąć Silvera na tymczas? I tak sobie mogę pisać, wołać, prosić...
Bardzo, bardzo szkoda tego kota :cry:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon cze 24, 2024 8:58 Re: Cosia, Mami i pustka- Wrocław-proszę o pomoc dla Silvera

Zmieniłam tytuł wątku. Wrocław, halo Wrocław!!! Czy ktoś weźmie Silvera na dt? Fundacja zapewni opiekę weterynaryjną i będzie go ogłaszać. Nikt? Nic? :(
Nie ma tu nikogo z kawałkiem pokoju? Nikogo? Na tymczas, tylko na tymczas...
Albo ktoś z Polski, nie możecie? Nikt? Nic?
Tak, wiem, sezon, kociaki, full, wiem...Ale jest nas tylu przecież, tyle wątków, tyle postów, tyle domów, tyle rąk do opieki i serc do kochania i nie damy rady? Na pewno? :roll:
We Wrocławiu fundacja weźmie pod opiekę pod warunkiem tymczasu, gdyby ktoś z innego miasta, to pomyślimy, to znaczy ja pomyślę jak pomóc, już nie wiem co pisać, wszyscy odmawiają, wszędzie albo choroby, albo nie ma miejsc, albo cokolwiek, a Silver był, pokulał, nie jadł i poszedł sobie, dotknąć się nie da, ani złapać, trzeba pomocy. Ale złapać i co? Gdzie? Halo Wrocław.... :cry:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław


Post » Pon cze 24, 2024 9:58 Re: Cosia, Mami i pustka- Wrocław-proszę o pomoc dla Silvera

Dzięki Marysiu, może ktoś zauważy :(
Gorzej, jak zapadnie cisza :(
Obrazek
Silver potrzebuje pomocy!!!!!!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon cze 24, 2024 11:33 Re: Cosia, Mami i pustka- Wrocław-proszę o pomoc dla Silvera

Sama podniosę. Załatwiłam miejsce dla Silvera w ekostrazy. Jest klatka, wyleczą, wykastruja, będą szukać domu. Kota trzeba przywieźć, jutro między 11-15. Kto może pomóc? Być u mnie , czekać, łapać. Nie mam nawet większego kontenera. Sama nic nie zrobię. Wrocław proszę kolejny raz o kontakt. Kot nie siedzi w ogrodzie i nie czeka na złapanie, trzeba pobyć, poczekać i próbować. Piszę z komórki, przepraszam za błędy
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon cze 24, 2024 11:36 Re: Cosia, Mami i pustka- Wrocław-proszę o pomoc dla Silvera

Mocne :ok: ,żeby sie udało.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5078
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pon cze 24, 2024 11:37 Re: Cosia, Mami i pustka- Wrocław-proszę o pomoc dla Silvera

:ok: :ok: :ok:

januszek

 
Posty: 477
Od: Śro cze 08, 2022 21:25
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Nul i 31 gości