Celina - aklimatyzacja continuum

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 20, 2024 23:47 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

A ja bym sobie takiego swojskiego zsiadłego pojadła :roll:

Silverblue

 
Posty: 5977
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt cze 21, 2024 13:26 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Silverblue, wpadaj! Wspólnie sprawdzimy trujące - czy nie trujące. :D
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11031
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pt cze 21, 2024 21:24 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Hana, dobra! Lecę na mleko :piwa: :lol:

Silverblue

 
Posty: 5977
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob cze 22, 2024 9:58 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Ja kupuje gotowe jak mam ochotę...
Jestem ciekawa, jak wyszłoo...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88341
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob cze 22, 2024 10:05 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Ale smaki robicie . Do tego mleka kartofle z przetopionym boczkiem z cebulą i schabowy może dla mnie nie istnieć :D

januszek

 
Posty: 500
Od: Śro cze 08, 2022 21:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob cze 22, 2024 10:30 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

zuza pisze:Ja kupuje gotowe jak mam ochotę...
Jestem ciekawa, jak wyszłoo...

Ale gotowe takie w stylu maślanka czy też gotowe od chłopa?

Silverblue

 
Posty: 5977
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob cze 22, 2024 13:48 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Gotowe w pojemniku ze sklepu. Nie mam kontaktów z chłopami.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88341
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob cze 22, 2024 14:06 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

januszek pisze:Ale smaki robicie . Do tego mleka kartofle z przetopionym boczkiem z cebulą i schabowy może dla mnie nie istnieć :D
Noooo....też bym zjadła....
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 22, 2024 20:09 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Takie danie to dla mnie horror... :( :strach:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11031
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Sob cze 22, 2024 21:04 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

zuza pisze:Gotowe w pojemniku ze sklepu. Nie mam kontaktów z chłopami.

Nie wiem czemu, ale bardzo mnie rozbawiło to zdanie :lol: :lol: Ale w sumie ja też nie mam kontaktów z chłopami, tudzież gospodarzami, nawet nie znam żadnego w pobliżu. A szkoda, bo bym sobie chętnie pokupowała to i owo.

Silverblue

 
Posty: 5977
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob cze 22, 2024 21:14 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Odruchowo tak napisałam po Tobie :)

Chociaż na fejsie widziałam jakieś ogłoszenia.

Lubię kupowacod producentów. Rok temu całe lato kupowałam tak Borówki amerykańskie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88341
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie cze 23, 2024 19:44 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Dziś byłam niedospana, więc po południu zadekowałam się na kanapie przy otwartym balkonie (chłodek...) i "odpłynęłam" na dwie godziny.
Przespałam porę kociej kolacji :oops: ale Celinka była wyrozumiała: leżała na parapecie wyglądając przez okno i czekała, i czekała, i czekała aż się wyśpię. :D
Dopiero potem było "miau!", wystawienie grzbietu do pogłaskania i bieg do kuchni.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11031
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Nie cze 23, 2024 21:14 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

No jaka kochana kociczka!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88341
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie cze 23, 2024 22:00 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

No naprawdę wyrozumiała koteczka:) Należało jej się coś ekstra za to na kolację :ok:

Silverblue

 
Posty: 5977
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 23, 2024 22:34 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Nic ekstra nie dostała, bo dba o (zaokrągloną) linię. :twisted:
Za to później bawiłyśmy się wspólnie w polowanie na wędkę i w drapanie dywanu. :D
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11031
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Del, Gosiagosia, Silverblue, zuza i 126 gości