geordi pisze:Odnośnie odżywek, to próbowaliście vetfood bb recovery? Łatwiej dostępne a też działa. No i nie daje sie zarobic RC..
Od dobrych 6 lat tylko na tym jade, odratowalo dwa koty i jednego psa.
To chyba dosc mocne bomby jak dla kota nerkowego? Ponad 70% białka. I tak trochę poszalelismy ostatnio z Biną z Recoverami w liquide i zupkach ze Specifica. I teraz jeszcze dwa razy mniej Renibusa. Ale dzieki za sugestie.
Mielismy odebrać dzisiaj wyniki nerkowe, ale nie mieliśmy sily. To i tak w sumie male znaczenie teraz. W sensie mocznika, kreatyniny.
Binka w nocy zrobil wodnistą kupke. Rozmazał biedny wszedzie. Nie wiem. Cos moze nie tak zrobilam. Moze to pasta witaminowo-kaloryczna dodana do liquidu renalowego + priobiotyk z Flory. Moze za duzo pasty. Moze źle, że połączyłam. Moze cos innego. Dzisiaj jedlismy czysty liquid bez witamin i Flory. I z mniejszą iloscia Espumisanu, bo myslalam, ze to przelewanie i twardszy brzuszek od wzdec, a moze od problemow z kupką.
Bena podjadał dzis tez coś sam. Wczesniej pare suchych. Teraz ciut watrobki. Płynów podskornych tylko 50ml. Ciut ciezszy oddech, ale u nas bardzo burzowo i duszno. Sama sie dusilam. W paszczy moze mniej boleśnie, albo bylam delikatniejsza. Smaruje raz Sacholem, raz psikam Vet Protektorem..
Aranesp podana, z bólem serca. Sie nawet igłą nie mogłam przebic. Chyba podanie było dla niego bolesne, albo ma juz dość kłucia.
Zapisujemy karmienia leki, bo w głowie nic nie zostaje. I żyjemy nadal. Day by day.