jolabuk5 pisze:Biedna Elenka, biedna TY! Ale w sumie dobrze, że krew leciała, bo w ten sposób rana się oczysciła. Najgorsze są rany zębów, po których krew nie płynie, zostaje mały ślad, a w środku - mnóstwo bakterii, które znajdują się normalnie na zębach. Często rozwijają się beztlenowce, leczy się to antybiotykami, ale takie rany paprzą się paskudnie. Twoja powinna się szybko zagoić.![]()
![]()
![]()
Może na przyszłość podawać Elence jakiś środek uspokajający przed wizytą?
Też tak myślałam ,że dobrze, ze tak sie ze mnie leje, choć nie przepadam za widokiem własne krwi. Moze masz rację co do Elenki i chyba zapytam weta przy następnej wizycie co myśli o jakimś uspokajaczu dla niej, jemu też będzie łatwiej ją badać jak by coś dostała. Z tym ,że nie wiem czy jej się jakieś dodatkowe tablety spodobają.