Prawdziwe sniadanie - kanapka, picie w kubeczku...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
madrugada pisze:Silverblue pisze:Nul pisze:jolabuk5 pisze:Młode zawsze są urocze - kotki, ptaszki...
Akurat dzisiaj się zastanawiałam, dlaczego ludzkości nie rozczulają małe… kleszcze![]()
Zgadniecie, gdzie mi się ostatnio jeden ulokował???
Nul, między pośladkami?Mnie rozczulają takie srebrne robaczki co czasami są w łazience. Nie gryzą, nie szkodzą ,zawsze tupię nogą żeby sobie gdzieś uciekły do szczelinki.
Rybiki cukrowe. Mnie wcale nie rozczulają. Tępię z premedytacją. I przeraża mnie, że muszę z nimi dzielić mieszkanie.
madrugada pisze:Silverblue pisze:Nul pisze:jolabuk5 pisze:Młode zawsze są urocze - kotki, ptaszki...
Akurat dzisiaj się zastanawiałam, dlaczego ludzkości nie rozczulają małe… kleszcze![]()
Zgadniecie, gdzie mi się ostatnio jeden ulokował???
Nul, między pośladkami?Mnie rozczulają takie srebrne robaczki co czasami są w łazience. Nie gryzą, nie szkodzą ,zawsze tupię nogą żeby sobie gdzieś uciekły do szczelinki.
Rybiki cukrowe. Mnie wcale nie rozczulają. Tępię z premedytacją. I przeraża mnie, że muszę z nimi dzielić mieszkanie.
Silverblue pisze:Nul pisze:jolabuk5 pisze:Młode zawsze są urocze - kotki, ptaszki...
Akurat dzisiaj się zastanawiałam, dlaczego ludzkości nie rozczulają małe… kleszcze![]()
Zgadniecie, gdzie mi się ostatnio jeden ulokował???
Nul, między pośladkami?Mnie rozczulają takie srebrne robaczki co czasami są w łazience. Nie gryzą, nie szkodzą ,zawsze tupię nogą żeby sobie gdzieś uciekły do szczelinki.
Silverblue pisze:madrugada pisze:Silverblue pisze:Nul pisze:jolabuk5 pisze:Młode zawsze są urocze - kotki, ptaszki...
Akurat dzisiaj się zastanawiałam, dlaczego ludzkości nie rozczulają małe… kleszcze![]()
Zgadniecie, gdzie mi się ostatnio jeden ulokował???
Nul, między pośladkami?Mnie rozczulają takie srebrne robaczki co czasami są w łazience. Nie gryzą, nie szkodzą ,zawsze tupię nogą żeby sobie gdzieś uciekły do szczelinki.
Rybiki cukrowe. Mnie wcale nie rozczulają. Tępię z premedytacją. I przeraża mnie, że muszę z nimi dzielić mieszkanie.
Właśnie, rybiki cukrowe. W poprzednim mieszkaniu miałam ich dużo więcej. Wyglądają jak śledzik na nóżkach i to mnie rozczula.
Nul pisze:Silverblue pisze:Nul pisze:jolabuk5 pisze:Młode zawsze są urocze - kotki, ptaszki...
Akurat dzisiaj się zastanawiałam, dlaczego ludzkości nie rozczulają małe… kleszcze![]()
Zgadniecie, gdzie mi się ostatnio jeden ulokował???
Nul, między pośladkami?Mnie rozczulają takie srebrne robaczki co czasami są w łazience. Nie gryzą, nie szkodzą ,zawsze tupię nogą żeby sobie gdzieś uciekły do szczelinki.
Blisko… ale bardziej z przoduDzięki temu mogłam sama wyjąć łotra
Oo, dawno nie widziałam rybików. Może ich już nie mam? Miałam kiedyś…
Nul pisze:
Sprawdza, czy wystarczająco smakowite dla Dużej
madrugada pisze:Nul pisze:Silverblue pisze:Nul pisze:jolabuk5 pisze:Młode zawsze są urocze - kotki, ptaszki...
Akurat dzisiaj się zastanawiałam, dlaczego ludzkości nie rozczulają małe… kleszcze![]()
Zgadniecie, gdzie mi się ostatnio jeden ulokował???
Nul, między pośladkami?Mnie rozczulają takie srebrne robaczki co czasami są w łazience. Nie gryzą, nie szkodzą ,zawsze tupię nogą żeby sobie gdzieś uciekły do szczelinki.
Blisko… ale bardziej z przoduDzięki temu mogłam sama wyjąć łotra
Oo, dawno nie widziałam rybików. Może ich już nie mam? Miałam kiedyś…
Może koty je wyjadają? Odkąd mam Nolinę, też rzadziej widuję rybiki.
Nul, współczuję z powodu kleszcza. Jak on śmiał
Silverblue pisze:Ja czasami daję Mici trochę mleka, bo lubi, a nic nigdy jej się po nim nie działo.Tyle że u mnie rzadko jest mleko, bo ja nie używam. Niektórzy goście piją do kawy więc kupuję jak wiem że ktoś przyjdzie.
Nul pisze:Silverblue pisze:Nul pisze:jolabuk5 pisze:Młode zawsze są urocze - kotki, ptaszki...
Akurat dzisiaj się zastanawiałam, dlaczego ludzkości nie rozczulają małe… kleszcze![]()
Zgadniecie, gdzie mi się ostatnio jeden ulokował???
Nul, między pośladkami?Mnie rozczulają takie srebrne robaczki co czasami są w łazience. Nie gryzą, nie szkodzą ,zawsze tupię nogą żeby sobie gdzieś uciekły do szczelinki.
Blisko… ale bardziej z przoduDzięki temu mogłam sama wyjąć łotra
Oo, dawno nie widziałam rybików. Może ich już nie mam? Miałam kiedyś…
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości