Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
marcysia pisze:Dziękuję, ale mam już odchowanych kilka miotów, nie jestem zupełnie początkująca. Tyle, że karmiły je matki. Niestety teraz jej zabrakło i muszę pilnie kupić jakieś mleko. Z lektury forum wynika, że karmienie kociąt mlekiem kozim z RC Convalescence również sprawdzało się. Swoją drogą, mleka zastępcze kosztują jak złoty proszek, nie chcę dokonać nieudanego zakupu i drowych kociaczków zmarnować.
marcysia pisze:Dziękuję za propozycje. Na wołowinę chyba jeszcze za małe, mają dopiero dwa tygodnie. Kupiłam Brit Care Cat i przymierzam się do Farm Food, choć jeszcze waham się, bo karma w takiej cenie nie powinna zawierać oleju roślinnego. Niestety ROYAL CANIN Convalescence Support nigdzie nie mogę dostać. Mleko kozie już mam, kupiłam także zwykłe krowie bez laktozy.
Edit:
Szarpnęłam się na Farm Food No.1, zaś z Brit Care Cat zrezygnowałam.
Żyją, ale mam problem, bo zaczęły robić maziste kupki w kolorze bardziej zielonym niż musztardowym. Chyba trzeba będzie poradzić się weterynarza. Poza tym mają wielki apetyt, rosną jak na drożdżach i są bardzo rezolutne. Oprócz małej trójkolorki, która wyraźnie odstaje.Gretta pisze:Jak kociaczki?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości