Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [*]

Swietnie, ze podpasowala koteczkom :ok:

Też się cieszę! Droga, ale świetna dla cukrzyków :ok:

miau, siostra Duzej chodzi do kina na transmisje z Metropolitan Opera, namawia Duza, ale duza sie nie zna na tej muzyce... :oops:

Ł.

Anna2016 pisze:miau, siostra Duzej chodzi do kina na transmisje z Metropolitan Opera, namawia Duza, ale duza sie nie zna na tej muzyce...
Ł.

Łateczko, nasza Duża też chodziła, jak był Placido. Teraz to woli sobie w necie poszukać muzyki i słuchać na leżąco, bo ją kręgosłup boli :twisted:

Sabcia

Transmisje z Met są fajne, bo nad ekranem wyświetla się tłumaczenie spiewanego tekstu, po polsku i po angielsku. Dziękitemu cały czas rozumie się akcję, jak w kinie czy teatrze. To bardzo pomaga słuchać muzyki, nawet gdy jest trochę trudniejsza. Po prostu wciąga nas dramat! 23 marca będzie Romeo i Julia Gounoda, bardzo melodyjna, a potem w 11 maja - Madame Butterfly, też warto zobaczyć. Polecam wszystkim!

Miau. Czy ktoś umie zadzwonić do TOZ albo innego miejsca aby zgłosić znęcanie się i maltretowanie kota ? Bo moja Duża to już przesadza, co chwilę mnie zabiera to tu, to tam i tam każdy mnie dotyka jakoś dziwnie, dają zastrzyki i potem Duża debatuje pół dnia i się pyta kiedy mamy znowu przyjść i co robić i w ogóle jakieś dziwne rzeczy i potem mnie pakuje z powrotem :evil:

i się jeszcze patrzy non stop na mnie i się głupia raz cieszy jak zrobię qpe, a raz nie.
Ją chyba powinni zamknąć w jakiejś klatce i ja tak dotykać i robić zastrzyki :evil:

Chiko

Biedna Chiko, co ta Twoja Duża z Tobą wyprawia? Na kotka nie wolno się cały czas patrzeć, kotek musi mieć trochę intymności. Przecież dlatego tak kochamy szafy i pudełka :201461

A z wetami to chyba trochę winawetów, że są głupi i nie wiedzą, co Ci jest!
Sabcia

No nie wiedzą i tylko, że trzeba zrobić jedno badanie i drugie aby wykluczyć tamto i sprawdzić tamto, bo to może to albo to, ale trzeba sprawdzić. Ja nie rozumiem co mówią. I jeszcze dzisiaj usłyszałam, że no za tydzień znowu mnie zabierze na jakieś prześwietlenia, bo to może gdzieś w kręgosłupie jakimś i ta już, że ona o tym myślała. Niech mnie ktoś zabierze :placz:

Chiko

Złap kotolota i przyleć do nas. Przeczekasz najgorsze, a wrócisz, jak Twojej Dużej przejdzue ten szał keczenia :ok:

Sabcia

Ja z chęcią oddam

niech kto inny się bawi i szuka gdzie jest kurde problem, bo na razie niewiadomo skąd ten sobotni epizod, niedzielny i czemu wciąż nie ma qpy bez laktulozy i co to za łyse nie powiem co pod pachą :evil:

ja już mam kurde dość :roll:

jestem tym zmęczona i coraz bardziej znerwicowana, bo nie wiem jak pomóc kotu :placz:

Nie denerwuj się Ciociu, i nie martw! Będzie dobrze. Co do kupy, to ja też mam trochę problem i Duża daje mi lek do pysia (gasprid na pobudzenie perystaltyki - Duża). Wetka powiedziała, że jestem już starsza i jelitka słabo pracują, trzeba im pomagać! :ok:

Sabcia

Rano kotki zjadły, ufff.

jolabuk5 pisze:Rano kotki zjadły, ufff.

Tak Sabciu , Chico , starsze Kotki są delikatne

Łatka słabo z jedzeniem

Sabcia koleszanku. Duża dzisiaj przytuptała z pracy z świstkię i mówi że to moje wyniki i że mam dobre. I że to wyniki z krewki, co mię ją Doctorro ukradnęła. No to nie rozumię, po co było to ukradanie i wyniki, jak są dobre? Tyle kociego głoda, tyle pieniąszków co by lepiej były na mniamuśności, i po co ja się pytam? Po to żeby było wiadomo że jezdę zdrowna, jak jezdę zdrowna? :roll:

Chiko. Lizu lizu po łepku. Do mię nie uciekaj, bo u mię też szalęstwo wetowe. Ale do Sabci możesz uciekać, Ciocia jolabuk5 jezd rozsądmna jak na ludzia.

Łatka. Czymam pazurki za twojego apetyta.

Książniczka Ofelja

Księżniczko, dziękuję za docenienie. Nie wiem, czy moje koty się z Tobą zgodzą, ale miło usłyszeć dobre słowo, zwłaszcza od Ciebie :201461

Łateczko, mam nadzieję, ze coś zjadłaś, nie martw forumowych cioć!

A u mnie dalej sprawa z komputerem - pisałam, że on ma wgrany wystem Windows 11 na dysk. Tymczasem wyczytałam, że taki prosty Photoshop, który chciałabym kupić, niektórym osobom powodował zawieszenie W11 i konieczność ponownej instalacji. Uff, a z czego ja zainstaluję W11, jak nie mam płyty?! Już chciałam pisać do sprzedawcy z prośbą o płytę, ale "mój" informatyk mówi, że zrobimy sobie kopię zapasową na zewnętrznym dysku. Tylko trzeba go kupić. I znowu muszę szukac na allegro :twisted:

Teraz już nie dają płyt. Systemy są wbudowane na oddzielnej partycji (taki systemowy dysk). Mogę polecić dysk ADATA. Są tanie i spełniają zadanie choć są odradzane ze względu na awaryjność. Mi się nie zdarzyło, lubię tą markę. Głównie ze względu na cenę. Ważniejsze rzeczy przechowuj w chmurze.

My Gaspird odstawiłyśmy, vetka mówi, że jego minus jest taki, że po pewnym czasie przestaje działać jak się go dłużej bierze. U nas zszedł cały blister, ale po tym sterydzie jest gorzej. Zdecydowanie. On musi osłabiać laktuloze, bo przy dwóch 2 ml nie było problemu. Dałam 3 ml. Poszło. O tyle dobrze.
Zostawie jej Fibre i znowu wracamy do niej

w przyszłym tygodniu będzie USG i znowu RTG

może coś pokaże. Może to tylko kręgosłup albo praktycznie brak perystaltyki, nad tym się da zapanować. Oby nic poważniejszego tylko

aż sprawdziłam kiedy mi chorowała. W 2017 ostatni raz i to był nawrót zapalenia pęcherza. Potem nic. Pusto, a teraz się zapełnia ta książeczka coraz bardziej. I wpisami od vetów i papierami z badań

Calinka Mini i Kitka. Łatka []Lucas []Usia []Sabcia []

Kto przegląda forum