Micia [*] Dziękujemy że byłaś...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 07, 2024 17:30 Re: Micia

O, w Krakowie tez ich pełno. Zapraszamy. Na Planty, wieczorami :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12432
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 07, 2024 18:09 Re: Micia

Micia. Ja też nie lubię ciachania pazurków, ale Duża mówi, że czeba mię ciachać, bo znowuż se wtyknę pazurka między ząpki i będzie problem. No więc łaskawnie pozwalam, ino późmniej mają być mniamuśności na przeprosienie.
My w domciu mamy ino mysie sztuczmne, śmiordzące i nieśmiordzące, a czasami witrualmne. A galopkowanie też lubię, ino jezdę troszku chorutka, więc teraz nie galopkuję. Duża mówi na ten galopek "koci momęt pędu".
Ksiąciu Felisławie. Ja się dam polizać, ino troszku, po koleżęsku, po uszku, coby mój Lilo koffany nie był zazdrostmny. Ale za to Ciorną możesz wylizać ile sił w ozorku, bo ona lubi.
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35249
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw mar 07, 2024 19:09 Re: Micia

Silverblue pisze::lol: No hmmm tak myślę, w każdym razie była tam wypukłość pod swetrem, to chyba musiała być mysz,prawda?? Micia.

Na pewno mysz! A może ptaszek?
Sabcia domyślna
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70066
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 07, 2024 22:09 Re: Micia

MB&Ofelia pisze:Micia. Ja też nie lubię ciachania pazurków, ale Duża mówi, że czeba mię ciachać, bo znowuż se wtyknę pazurka między ząpki i będzie problem. No więc łaskawnie pozwalam, ino późmniej mają być mniamuśności na przeprosienie.
My w domciu mamy ino mysie sztuczmne, śmiordzące i nieśmiordzące, a czasami witrualmne. A galopkowanie też lubię, ino jezdę troszku chorutka, więc teraz nie galopkuję. Duża mówi na ten galopek "koci momęt pędu".
Ksiąciu Felisławie. Ja się dam polizać, ino troszku, po koleżęsku, po uszku, coby mój Lilo koffany nie był zazdrostmny. Ale za to Ciorną możesz wylizać ile sił w ozorku, bo ona lubi.
Książniczka Ofelja

Ale Ciorną polizam też tylko troszeczkę, żeby Micia nie była zazdrosna :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 07, 2024 22:22 Re: Micia

MB&Ofelia pisze:Micia. Ja też nie lubię ciachania pazurków, ale Duża mówi, że czeba mię ciachać, bo znowuż se wtyknę pazurka między ząpki i będzie problem. No więc łaskawnie pozwalam, ino późmniej mają być mniamuśności na przeprosienie.
My w domciu mamy ino mysie sztuczmne, śmiordzące i nieśmiordzące, a czasami witrualmne. A galopkowanie też lubię, ino jezdę troszku chorutka, więc teraz nie galopkuję. Duża mówi na ten galopek "koci momęt pędu".
Ksiąciu Felisławie. Ja się dam polizać, ino troszku, po koleżęsku, po uszku, coby mój Lilo koffany nie był zazdrostmny. Ale za to Ciorną możesz wylizać ile sił w ozorku, bo ona lubi.
Książniczka Ofelja

Ofelku, Twoja Duża ma bardzo fajnie wpadające w ucho powiedzonka. Koci „momęt pędu” kolejnym tego przykładem się jawi :) Mniamuśności i mięsko „filizofowane” już mam w słowniku niemal codziennym :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12432
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 07, 2024 22:33 Re: Micia

Ciociu Nul! Tam gdzie mieszkałam na wsi to było pełno myszy i ja nieraz przynosiłam je do domu w prezencie Dużym.Ale Duzi nie doceniali moich starań i te myszy za ogony wyrzucali w krzaki.Oczywiscie myszy te nie żyły już. A u nas w domu niestety nie ma myszy i kompletnie nie rozumiem czemu.Trochę mi ich brakuje, ale nie tracę nadziei że kiedyś się pojawią. Ofelia! Ja mam sztucznego śmierdzącego fretka i uwielbiam się w nim wytarzać a przy tym obślimtam go całego.Jak przyjdziesz to dam Ci się nim pobawić. A jak jesteś chorutka to nie musimy biegać, poleżymy i pomruczymy sobie. Sabciu, właśnie, mysz albo ptaszek.Dobrze że Ty przynajmniej podzielasz moje zdanie :D Felusiu jak nas wszystkie polizasz porówno to ja nie będę zazdrosna wcale a wcale!

Silverblue

 
Posty: 5984
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw mar 07, 2024 22:44 Re: Micia

Co to jest fretek?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 07, 2024 23:13 Re: Micia

Felusiu! Fretek jest to podejrzewam fretka. A fretka-on to przecież będzie fretek. :lol:

Silverblue

 
Posty: 5984
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw mar 07, 2024 23:20 Re: Micia

Obrazek

Silverblue

 
Posty: 5984
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw mar 07, 2024 23:23 Re: Micia

Obrazek

Silverblue

 
Posty: 5984
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw mar 07, 2024 23:33 Re: Micia

Miciu, wyglądasz jak bliźniaczka mojego Felinora! Hm, gdybym nie wiedziała, że te nie jest jego zdjęcie… to bym się pomyliła…
W każdym razie jeśli chodzi o pyś.
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12432
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 08, 2024 0:16 Re: Micia

Tak prawda, jest podobieństwo, tak jak na jednym zdjęciu również do Ofelii.Chociaz te kocie pysie to się tak zmieniają, zależy też od miny na danym zdjęciu.I w ogóle koty się jakoś zmieniają,np czasami głowa Mici mi się wydaje taka duża,a czasami taki malutki łepek.Hmmm, trochę zamotanie mi to wyszło, ale nie umiem jaśniej tego opisać :lol:

Silverblue

 
Posty: 5984
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt mar 08, 2024 1:22 Re: Micia

Silverblue pisze:Obrazek

Jaki śliczny pyś ma Micia! Taki romantyczny kotek, zamyslony... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70066
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 08, 2024 10:08 Re: Micia

Może Micia marzy o mnie?
Felek Kartofelek

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 08, 2024 12:51 Re: Micia

MaryLux pisze:Może Micia marzy o mnie?
Felek Kartofelek

Kto wie, Felku? Przecież bardzo się lubicie, nawet bardziej niz bardzo... :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70066
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Del, Google [Bot] i 79 gości