Omne trikotum perfectum!

My też trzymamy :ok:

Dziękujemy wszystkim!
Zuza, zamówiony advanced już czeka na odbiór, mam nadzieję, że to będzie ten ze starym, dobrym składem…

Rozmawiałam wczoraj z koleżanką, której nastoletnia sunia ma od dawna w kosmosie te wątrobowe wskaźniki - podobno miała robione wszelkie możliwe badania i nic, nie wiadomo, dlaczego, a nic nie pomaga. Miała badania i w kierunku nowotworu kości, i Cushinga i inne. Może ona po prostu tak ma… To może Feliś też tak będzie miał? Wiem, kot to nie pies, ale wątróbka to wątróbka, czyż nie?

W każdym razie z zachowania bym nie zgadła, że mu coś jest. Wiem, koty ukrywają…

Felisiu

Jak to mówią lecz kota, a nie wyniki, ale zawsze lepiej, jak one sa mniej więcej w normie

Tak, tak też mawia nasza pani wetka, ale jednak każe na tę wątróbkę uważać no i dlatego się staramy enzymy zbić. Z tym że też nie będziemy Felka kłuć co chwilę, chyba że usg to zasugeruje. Oj, lepiej, by nie sugerowało…

Muszę się w nocy mocno poprzytulać do Felisiowego brzucha. Bo jutro to już będzie łysobrzuch! Trochę szkoda…

Pewnie, że szkoda, ale szybko odrośnie :ok:

Biedny Feliś, jak on będzie chodził z łysym brzusiem :placz:

Trzeba mu zrobić kubraczek!

Zrobić mogę, ale kto mu to założy??? Szukam chętnych na ubranie Felisiowi kubraczka BEZ udziału gabapentyny!

Założyć to jedno,ale czy on będzie w tym chodził?

Łysy czy nie, najważniejsze żeby USG było w miarę w porządku. A łyse brzuszki są też milusie :201461

Nul pisze:Zrobić mogę, ale kto mu to założy??? Szukam chętnych na ubranie Felisiowi kubraczka BEZ udziału gabapentyny!

to kiedy przyjechać? :wink:

za dzisiejsze usg :ok:

mir.ka pisze:
Nul pisze:Zrobić mogę, ale kto mu to założy??? Szukam chętnych na ubranie Felisiowi kubraczka BEZ udziału gabapentyny!

to kiedy przyjechać?

za dzisiejsze usg

Dzięki za kciuki!
Przyjazd - kiedykolwiek

Najlepiej z kociambrami! Będzie wesoło

Hm, nie wuem, czy się Feliś nie będzie wstydził… Golaski się czasem wstydzą…

Nul pisze:
mir.ka pisze:
Nul pisze:Zrobić mogę, ale kto mu to założy??? Szukam chętnych na ubranie Felisiowi kubraczka BEZ udziału gabapentyny!

to kiedy przyjechać?

za dzisiejsze usg

Dzięki za kciuki!
Przyjazd - kiedykolwiek Najlepiej z kociambrami! Będzie wesoło

Hm, nie wuem, czy się Feliś nie będzie wstydził… Golaski się czasem wstydzą…

Nie ma się czego wstydzić, najważniejsze, żeby brzuś, nawet goły, był zdrowy :ok:

Pewnie, niech będzie goły, byle zdrowy. też tak uważam!

no więc tak: poprawiło sie jelita (od razu pani doktor zauważyła), ale za to wątróbka się zrobiła nieco gorsza. Możliwe, że to efekt leczenia jelit. Dobrze, że wdrożyliśmy szybsze schodzenie ze steryda jelitowego, niech wątróbka wraca do normy.

Zamiast hepatiale (forte czy forte advanced) nam zasugerowano hepaxan.

Podpadłam Felisiowi: obiecałam mu, że dzisiaj tylko brzucho, że nie będzie kłucia, a jednak mu pobrali znów krew, tym razem na różne rzeczy, kompleksowo. Szkoda, że nie przy poprzednim pobieraniu! Ale za to możliwe, że się mścił pazurkami, bo mu wszystkich nie podcięłam, bo to tak zwykle etapami robimy

No i na wszelki wypade4k mamy zbierać kocie kupki. szkoda, że rano nie wiedziałam, jedna od Bezi by już była w stosownym pojemniczku...

Oj, kocie, kocie... Ty mój "najdroższy" Felisiu! :1luvu:

Brawo za jelitka! :201421

Niech dalej zdrowieją.
A za wątróbkę :ok:

Podobno wątroba potrafi się regenerować, więc tego się trzymajmy.

A skąd wiesz, która kupka jest konkretnego kotka? Chyba, że akurat widzisz, kto odwiedza kuwetę

Omne trikotum perfectum!

Kto przegląda forum