Micia [*] Dziękujemy że byłaś...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 28, 2024 17:05 Re: Micia

Silverblue pisze:Myślę że kupię nowe miamorki i będą czekać aż koleżanka podjedzie.Na razie karmi swojego kotka strzykawką,a to jest w ogóle strasznie smutna sytuacja bo Filipek ma raka języka,wiem że dostaje jakiś steryd a gdy przestanie mu pomagać to zdecydowała się na eutanazję.Na razie mimo problemów z jedzeniem i piciem Filip jest pogodny,miziasty i mruczący na kolanach.Oby jak najdłużej.

Jak najdłużej dobrego samopoczucia Filipkowi!
A on nie powinien czegoś dla rekonwalescentów pic / jeść?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88336
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lut 28, 2024 17:26 Re: Micia

Filipku :ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 28, 2024 20:45 Re: Micia

zuza pisze:
Silverblue pisze:Myślę że kupię nowe miamorki i będą czekać aż koleżanka podjedzie.Na razie karmi swojego kotka strzykawką,a to jest w ogóle strasznie smutna sytuacja bo Filipek ma raka języka,wiem że dostaje jakiś steryd a gdy przestanie mu pomagać to zdecydowała się na eutanazję.Na razie mimo problemów z jedzeniem i piciem Filip jest pogodny,miziasty i mruczący na kolanach.Oby jak najdłużej.

Jak najdłużej dobrego samopoczucia Filipkowi!
A on nie powinien czegoś dla rekonwalescentów pic / jeść?

Póki co je normalne swoje jedzenie zmiksowane,i widziałam dziś na filmiku jak on je.Bo ja sobie wyobrażałam że to się odbywa trochę przymusowo,a on po prostu tak jak ptaszek sam łapie tą strzykawkę i wcina to co mu się podaje.Bardzo chce jeść tylko właśnie problem ma z nabieraniem i w tym pomaga strzykawka.

Silverblue

 
Posty: 5973
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lut 28, 2024 21:20 Re: Micia

Filipku, kiciu, oby to się uleczyło!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12432
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 28, 2024 21:27 Re: Micia

Dziękuję wszystkim za dobre słowa w imieniu Filipka.

Silverblue

 
Posty: 5973
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lut 28, 2024 21:31 Re: Micia

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 28, 2024 22:43 Re: Micia

Dobrze, ze ma apetyt i chetnie je ze strzykawki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70035
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 29, 2024 14:00 Re: Micia

Silverblue pisze:
zuza pisze:
Silverblue pisze:Myślę że kupię nowe miamorki i będą czekać aż koleżanka podjedzie.Na razie karmi swojego kotka strzykawką,a to jest w ogóle strasznie smutna sytuacja bo Filipek ma raka języka,wiem że dostaje jakiś steryd a gdy przestanie mu pomagać to zdecydowała się na eutanazję.Na razie mimo problemów z jedzeniem i piciem Filip jest pogodny,miziasty i mruczący na kolanach.Oby jak najdłużej.

Jak najdłużej dobrego samopoczucia Filipkowi!
A on nie powinien czegoś dla rekonwalescentów pic / jeść?

Póki co je normalne swoje jedzenie zmiksowane,i widziałam dziś na filmiku jak on je.Bo ja sobie wyobrażałam że to się odbywa trochę przymusowo,a on po prostu tak jak ptaszek sam łapie tą strzykawkę i wcina to co mu się podaje.Bardzo chce jeść tylko właśnie problem ma z nabieraniem i w tym pomaga strzykawka.

No to po prostu za apetyt!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88336
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lut 29, 2024 22:04 Re: Micia

Micia ma już dość gości jednak.Ja się jej nie dziwię,bo młody co chwilę chce ją głaskać.Caly czas zwracam mu uwagę i do niego dociera,ale tak na 5 minut.Wczoraj kiedy byłam w kuchni oczywiście musiał znowu ją pogłaskać i strzeliła mu z łapy.Dziś prosiła mnie żebym otworzyła jej szafę do której wchodziła sporadycznie do tej pory,a dziś siedzi tam cały dzień.Zapowiedzialam groźnie że w szafie jest koci azyl i kot jest tam nietykalny jakby go w ogóle nie było.No ale nie jestem w stanie cały czas być w pokoju.Tłumaczę Mici że to tylko jeszcze piątek i już będzie spokój.Myslicie że jestem przewrażliwiona?

Silverblue

 
Posty: 5973
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lut 29, 2024 22:07 Re: Micia

Nie jesteś. Kot ma prawo do spokoju, a gość ma obowiązek się podporządkować.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88336
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lut 29, 2024 22:18 Re: Micia

zuza pisze:Nie jesteś. Kot ma prawo do spokoju, a gość ma obowiązek się podporządkować.

Oczywiście!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 29, 2024 22:24 Re: Micia

Uff no właśnie.Siedzi biedna w szafie i zerka na mnie od czasu do czasu,zawsze siedziała na kolankach i ogladałysmy filmy.Normalnie nerw we mnie narasta,żeby nie wyrazić się bardziej dosadnie.Jutro jedziemy na wycieczkę do Katowic,nie mam specjalnie ochoty ale Micia będzie miała pół dnia świętego spokoju.Na szczęście apetyt ma i nie jest wystraszona tylko po prostu ma dość.

Silverblue

 
Posty: 5973
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt mar 01, 2024 0:41 Re: Micia

Dobrze, ze to jeszcze tylko jutro. Micia ma prawo do spokoju. :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70035
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 01, 2024 12:02 Re: Micia

Na pewno odetchnie z ulgą, jak goście znikną. Czego Wam z całego serca życzę.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88336
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob mar 02, 2024 13:18 Re: Micia

No i gość pojechał :D Mój kot jednak jest bardzo cwany bo mimo tego że Młodego miała dość to gdy dałam jej jedzonko które nagle już było niedobre, to widząc mój brak reakcji na jej marudzenie poszła miauczeć do niego żeby dał jej coś innego do miski :lol: A wieczorem podjechał jeszcze na chwilę jej były opiekun ze wsi i przywiózł wielką kępkę już wyrośniętego owsa i ziarno do wysiania później.Micia całą głowę zanurzała w kępce i była przeszczęśliwa.Z radości aż zrobiła kupę a potem dostała głupawki i galopowała po mieszkaniu wydając swoje bojowe dzwięki.To jest naprawdę śmieszne jak tak biega,przystaje,uszy do tyłu,oczy złe,rozejrzy się dookoła , wyda z siebie grożne"miauuuuuu" i znowu pędzi i hop na kanapę,na oparcie,na szafkę :D :D Na pewno zresztą wiecie jak to wygląda:)

Silverblue

 
Posty: 5973
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości