Koty z Hucianego Grodu cd.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lut 23, 2024 20:10 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Biedna kocia, mam nadzieję, że się znajdzie.

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt lut 23, 2024 20:40 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Kciuki za kotkę trzymam…
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12319
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 23, 2024 20:41 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Mocne, niech sie znajdzie.

FuterNiemyty

 
Posty: 4879
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob lut 24, 2024 7:05 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Na razie kotki nie ma, miejmy nadzieję na to "na razie". W dwóch miejscach zostawiłam jedzenie, w nocy wstawałam i wyglądałam przez okno, ale żadnego kota nie zauważyłam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 24, 2024 8:39 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Biedna malunia, musi być przerażona. Za nieodpowiedzialność opiekuna płaci kot

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob lut 24, 2024 9:07 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Na razie kotki nie ma, miejmy nadzieję na to "na razie". W dwóch miejscach zostawiłam jedzenie, w nocy wstawałam i wyglądałam przez okno, ale żadnego kota nie zauważyłam.

Kciuki trzymam za znalezienie koteczki :ok: :ok: :ok:
Mam nadzieję że wlascicielka też jej szuka z takim oddaniem jak Ty Ewo.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 24, 2024 10:10 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 24, 2024 12:49 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Jest ogłoszenie na Kociej Wyspie. Śliczna koteczka. Ponoć jest jakiś odzew, ale to sporo dalej. Sąsiad ma dać mi znać, co i jak. Chyba tylko ja jej szukam, ale zaczepiam sąsiadów, a nuż ktoś ją zauważy. Sporo z tych osób wychodzi z psami o różnych porach.
Dzisiaj aura wiosenna, jest bardzo ciepło. Objechałam pół miasta, zaczęłam od Kulek, oczywiście. Była Lila, najadła się. Zostawiłam sporo jedzenia pod przyczepą. Do parku przybiegła Sreberko. Chyba nigdy nie zjadła tyle, co dzisiaj. Potem jeszcze Dorota ją spotkała i kotka dostała gotowanego kurczaka, co bardzo lubi. Czarnego kocura widziałam na hucianych torach, ale na jedzenie nie przyszedł. On trafi pod przyczepę, jeśli będzie głodny. Strachulec z niego straszny.
NITKA/KARINKA, pięknie dziękuję za pomoc :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 24, 2024 12:53 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Nie rozumiem dlaczego tylko Ty jej szukasz ?
Właścicielka jej nie chce i dlatego nie szuka ?

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 24, 2024 13:23 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Ależ ona chce ją odzyskać, ale chyba nie wie, że powinna łazić i kiciać. Nie znam tej dziewczyny, raz tylko z nią rozmawiałam. Mówiłam, żeby zostawiła ogłoszenie w pobliskiej lecznicy. To dzięki temu odnalazłam Orlando. Wprawdzie na zdjęciu był fioletowy :mrgreen: , bo znajomej tak drukarka zdecydowała, ale i tak kobieta go poznała i zadzwoniła do mnie. Tego samego dnia kot był już u mnie w domu. Kociarze mają kotowizor w oczach, pozostali ludzie niekoniecznie zwrócą uwagę na kota.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 24, 2024 15:07 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Dorota dzwoniła, że u Kulek słaba frekwencja. Była nieco przerażona, że pojawił się tam nowy kot, jakiś szary. To była jednak kocia mama tak strasznie brudna :( Biedna kotka, to dla niej dyskomfort. Lila też była, dzisiaj bardzo głodna. Po drodze Dorota nakarmiła Atola i to wszystko. Wracając z zakupów jeszcze tam podjedzie, może coś się jeszcze pojawi.
Lila i brudna kocia mama
Obrazek
Obrazek

Rzeczywiście kocia mama wygląda jak szare coś :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12319
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 24, 2024 19:11 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Mocne kciuki za koteczkę :ok: :ok: :ok:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 25, 2024 7:11 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wyszłam wieczorem szukać kotki, ale jej nie widziałam. Zostawiłam miskę z karmą w takim miejscu, że widziałam ją z okna. Zaglądałam co jakiś czas, ale żadnego kota nie widziałam.
Dzisiaj ma być bardzo ciepło jak na tę porę roku. Podjadę do Kulek jak zwykle. Mam też rosół, Sreberko powinna się ucieszyć. Napiszę po powrocie, co i jak.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 25, 2024 8:40 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Biedna mała, okropne to.

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie lut 25, 2024 10:37 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Biedna :cry: Spędza mi to sen z powiek.
Dzisiaj upał, na balkonie można się opalać i część kotów to robi.
U Kulek byłam, podjeżdżałam tam dwa razy, ale tylko Lila na mnie czekała. Zjadła bardzo mało. Jedzenie zostawiłam pod przyczepą, ale sroki już tam były :evil: Trudno. Podjechałam poszukać Atola i ewentualnie Walentego pod blok, gdzie był Misza. Była tam Łatka, Atol i przesłodka, cudna koteczka, której nie chciano wysterylizować aborcyjnie. Nic o niej nie wiem, o kociakach też nie. Kotka nie była głodna, natomiast spragniona mizianek. Adopcje stoją, ludzie nie chcą adoptować kotów, w przeciwnym razie zgarnęłabym ją, bo jest cudna i bardzo miziasta.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Atol dostał jeść pod ławką, ale talerz przeniosłam dalej na trawnik. Dorota sprzątnie, będzie tamtędy przechodziła.
Obrazek
Bardzo obie z Dorotą lubimy Atola, to najgrzeczniejszy z bezdomniaków.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości