Tercja, Tabisia i Yodzia...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 14, 2005 8:14

Oj, nagrabiłam sobie :(
Mogę tylko teraz rękę wyciągnąć, o głaskaniu mowy nie ma :(
Keep distance ....
Koteczka jakaś chuda po tym zabiegu, ale już je i lazi po mieszkaniu a nie siedzi w kącie.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 14, 2005 8:21

Przejdzie dziewczynie, tylko musisz się ładnie podlizać: wołowinka, pierś z indyka itd. oraz nie zaszkodzą kajające się miauknięcia ( z Twojej str0ny oczywiście ).

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 14, 2005 8:26

Będę pracować nad polepszeniem kontaktów :D

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 15, 2005 8:45

W ramach polepszenia stosunków była wczoraj wołowinka i zakupiona zabawka miotełka z piórek, która uzyskała aprobatę :)
Kicia juz daje sie pogłaskać i znowu ociera się o meble i przebiera łapkami.
Komu śliczną koteczkę?

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 15, 2005 12:27

Szukamy domku !
Szukamy domku !
Szukamy domku !

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 18, 2005 6:58

Wima - koteczka jest fajniutka - tylko te wstrętne :wink: wakacje. Gdyby to był wrzesień, byłoby inaczej. Trzymam kciuki :D

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 19, 2005 10:33

Cudo :1luvu:
"Nie szanujemy jakoś w ludziach miłości do zwierząt,pokpiwamy sobie z czyjegoś przywiązania do kotów.Czyż jednak nie jest tak,że najpierw przestajemy lubić zwierzęta, a potem-tracimy serce do ludzi?
Obrazek

zorro

 
Posty: 1536
Od: Sob gru 25, 2004 21:49
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw lip 21, 2005 12:12

Cud to się dopiero zdażył po sterylizacji. :D
Kocia strzela baranki, pomiaukuje, pcha się do głaskania, ŚPI ZE MNĄ, wylizuje Tymka i ogólnie jest świetna. :)
Co prawda po sterylce zafundowała sobie i mnie przepuklinę jelitową, ale we wtorek był zabieg. Miała nawet usunietą starą bliznę, ujęto tłuszczyk (!) i ładnie zszyto. I teraz jest wszystko ok.
Teraz to nie tylko śliczna kicia, ale i bardzo kontaktowa i przymilna dziewczynka.

I nikt jej nie chce :?:
Naprawdę :?:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 22, 2005 9:03

No to pieszczotkę do góry, a Kociarnię do Kotów :wink: :balony: :surprise: :balony: :surprise:
Moje koty pozdrawiają damę :D

:catmilk: :kotek: :cat3: :cowsleep: :catmilk: :kotek:
Gość
 

Post » Pt lip 29, 2005 13:38

Jest coraz lepiej, koteczka przychodzi na kolana poleżeć, pospać, pougniatać to, co jest do ugniatania.
Tymka kocha, wylizuje mu futro, śpi z/na nim. Czasem kocur ma dość tych czułości i uszczypnie ją, ale ona sobie nic z tego nie robi.
Jest zazdrosna o niego, pogłaszczę go, zaraz staje obok Tercja i patrzy i patrzy i domaga się swojej porcji pieszczot i pokłada się obok niego i mam duecik futrzasty :lol:
Czasem tez dostaje nieuzbrojoną łapą za zbytnie karesy 8O

Jestem szczęśliwa, że tak wyszło :D

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 03, 2005 17:34

I powiem jeszcze - kurczę - na zdjeciach ni w ząb nie widac jaka ona jest cudowna.

Ma taki lekko dłuższy pyszczek, okrągłe, migdałowe oczy, o odcieniu zieleni, smukły nosek i te plamki na futrze - przedziwnie cudowne !!!!!!!!
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 08, 2005 0:27

Na fotach widać ze to prawdziwa kocia miss polonia 2005 :!: :lol:
"Nie szanujemy jakoś w ludziach miłości do zwierząt,pokpiwamy sobie z czyjegoś przywiązania do kotów.Czyż jednak nie jest tak,że najpierw przestajemy lubić zwierzęta, a potem-tracimy serce do ludzi?
Obrazek

zorro

 
Posty: 1536
Od: Sob gru 25, 2004 21:49
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro sie 17, 2005 20:58

Co słychać u pięknej Tercji :?:
"Nie szanujemy jakoś w ludziach miłości do zwierząt,pokpiwamy sobie z czyjegoś przywiązania do kotów.Czyż jednak nie jest tak,że najpierw przestajemy lubić zwierzęta, a potem-tracimy serce do ludzi?
Obrazek

zorro

 
Posty: 1536
Od: Sob gru 25, 2004 21:49
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto sie 23, 2005 12:04

Koteczka już sobie zaokrągliła boki. Nic dziwnego, bo wyjada swoją porcję i jeszcze Tymkowi jak ten nie zdązy ;-)
Charakter po tej sterylce jej sie tak zmienił, ze trudno uwierzyć. Jeszcze nie daje sie wziąć na ręce i boi sie głaskania z góry, ale jest dobrze.
Udało mi sie wyjechać na kilka dni na wakacje a kotami w tym czasie opiekowała się koleżanka (wielkie dzięki za pomoc) i to nie wywarło szczególnego wrażenia na kotce :D
A to jej zdjęcie:
http://upload.miau.pl/1/25643.jpg
I jeszcze jedno:
http://upload.miau.pl/1/25644.jpg
Piękna jest prawda???

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 26, 2005 22:12

Cudna :1luvu:
"Nie szanujemy jakoś w ludziach miłości do zwierząt,pokpiwamy sobie z czyjegoś przywiązania do kotów.Czyż jednak nie jest tak,że najpierw przestajemy lubić zwierzęta, a potem-tracimy serce do ludzi?
Obrazek

zorro

 
Posty: 1536
Od: Sob gru 25, 2004 21:49
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 111 gości