Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [*]

jolabuk5 pisze:
MB&Ofelia pisze:Super że Łateczka ładnie jadła.
Moje pannice też dzisiaj miały apetyt. Zeżarły śniadanie, zeżarły wczesny obiad i zażądały wczesnej kolacji! A Ofelia zażądała jeszcze dokładki!

Jak to dobrze, kiedy koty ładnie jedzą

No nie wiem :roll:

Dzisiaj na śniadanie! poszło pół słoiczka barfa i cała 200g puszka cats finefood, parę kęsów szynki i smaczków. Właśnie podałam obiad, już zjedzony w połowie!

miau Ofelko, alez macie apetyty

Znów mam słaby apetyt, duża znow wtarla mi hepatiale icerenie w futerko i.... trochę po tym zjadłam...
Łacia

Miauuuu!

Tak się pilmnowałam, a Duzia i tak mię capła ukratkię i zakrapliła mię uśka! :placz:

Mała Ciorna Carmen

Nie rozumię dlaczemu ona się tak okropecznie boja i mazgai. Zakroplanie uszków nie boli, nie jezd przyjęmne, ale późmniej uszki nie swądzą.
Książniczka Ofelja rozsądna

Dzielna Ciorna :201461

MB&Ofelia pisze:Miauuuu! Tak się pilmnowałam, a Duzia i tak mię capła ukratkię i zakrapliła mię uśka!
Mała Ciorna Carmen

Nie rozumię dlaczemu ona się tak okropecznie boja i mazgai. Zakroplanie uszków nie boli, nie jezd przyjęmne, ale późmniej uszki nie swądzą.
Książniczka Ofelja rozsądna

No pewnie, zakraplanie uszek nie jest takie straszne! :ok:

Anna2016 pisze:miau Ofelko, alez macie apetyty
Znów mam słaby apetyt, duża znow wtarla mi hepatiale icerenie w futerko i.... trochę po tym zjadłam...
Łacia

Łaciu, kochanie, jak dobrze, że po lekach zjadasz choć troszkę! :ok:

Udostępniam zaprzyjaźniony bazarek, może ktoś się skusi?
viewtopic.php?f=20&t=216667&p=12806153#p12806153

Łatka nic nie zjadła na kolację ani nie wypila, rano też, w kuwecie żółta kupka

boję się.

Anna2016 pisze:Łatka nic nie zjadła na kolację ani nie wypila, rano też, w kuwecie żółta kupka boję się.

Łateczko...
Aniu, oby Łateńka zjadła choć troszkę! Wiem, jak to jest, Sabcia i Usia też mają ciągłe wahania apetytu...

Kotki jedzcie :ok:

Ta żółta kupeczka Łatki to mi się nie z nerkami kojarzy, a raczej w trzustką lub wątrobą. Ale oczywiście ekspertem nie jestem.
U mnie trzeci dzień wielkiego żarcia. Rozmroziłam dodatkowe pół słoiczka barfa i pewnie do nocy dojedzą.

aga66 pisze:Kotki jedzcie

Tak, trzeba jeść! :ok:

MB&Ofelia pisze:Ta żółta kupeczka Łatki to mi się nie z nerkami kojarzy, a raczej w trzustką lub wątrobą. Ale oczywiście ekspertem nie jestem.
U mnie trzeci dzień wielkiego żarcia. Rozmroziłam dodatkowe pół słoiczka barfa i pewnie do nocy dojedzą.

Może to rzeczywiście nie nerki są problemem.

Dobrze, że Ofelia i Ciorna jedzą, mozna się tylko cieszyć! :ok:

Mnie się też kojarzy z watroba i trzustka. Dziś pokazałam zdjecie qpy wetce, Lacia była w lecznicy na kolejnej porcji zastrzyków, dostała też ornipural, cerenie, nospe , dupikna pokłuta ale teraz kocinka ładnie je RC sensible I lezy odprezona na miękkim kocyku :kotek:

W czwarteczek powtórka klucia dupci w lecznicy....

I co wet powiedział o kupce?

Calinka Mini i Kitka. Łatka []Lucas []Usia []Sabcia []

Kto przegląda forum