» Pt lut 02, 2024 16:06
Re: Wyłapanie kotek - matka wszystkich kotów złapana!
Dziękuję!
Mam same dobre wieści.
Matka szefów wszystkich szefów została zrobiona przez moją wetkę i właśnie ją odebrałam.
Podobno kotka ma około 10 lat, dosyć tłusta, mnóstwo mas kałowych (wczoraj tylko sikała pod siebie i nigdzie poza transporter nie wyszła) i mega wyniszczona ciążami.
Zabieg poszedł dobrze, o dziwo była bardziej dzika od poprzedniej, ale bez większych problemów dała się uśpić.
Także teraz odpoczywa, a wieczorem spróbuję ją nakarmić.
Przyszedł kotek z łapką, a już straciłam nadzieję, bo dwa dni go nie było. Chora łapka już w użyciu, co prawda jeszcze lekko kuleje ale ładnie się nią podpiera nawet w biegu. Obejrzałam z bliska, bo pokazał mi brzuszek. Opuchlizna zdecydowanie mniejsza. Na drugiej łapce za to nowe ślady po bitce. Niestety dostał bez antybiotyku bo zezarl żarcie moich kotów, którym wystawiłam po powrocie i zanim przyszłam z jego miską już go nie było.
Także w końcu żadnego z antybiotyków nie dostał. Najważniejsze że zdrowieje!