Wypuścisz czy znajdziesz dom???

Co do zdjęć. Wybrałabym najładniejsze na początek z tym zdjęciem kotków na śniegu.
Bo nie wiem ile jednorazowo może "łyknąć" fb w jednym poście. Jak myślicie?

Katarzynka01 pisze::oops:
Moja wina, nie zauważyłam, że dopisałaś miasta.
A możemy poszerzyć ewentualnie ofertę dowozu? Czy lepiej nie?

Pani raczej dalej nie pojedzie. Mimo wszystko to, taka ... starszawa jest i schorowana. Dla niej to jakieś 60 km. to max.

Dodałam jeszcze jedno, chyba fajne zdjęcie "archiwalne" - przed kocią pralnio-stołówką.

To ze śniegiem może bardziej zainteresować i widać właśnie Noska, Łatkę i w oddali Pinio.

Ja bym tego zewnętrznego nie dawała, zwłaszcza na olx. Widz sobie pomyśli - no, nie jest tak źle, mają stołówkę, radziły sobie wcześniej, poradzą i teraz.
Na fb można dać zdjęcia takie, jakie są, ale na olx koniecznie powinny być podpisane na zdjęciu imieniem kota. Poza tym warto by je troszkę obrobić w photoshopie -jak mi się uda, to to zrobię, na razie daj te, potem ewrentualnie podmienisz, tylko wybierz 8 najlepszych (tyle przyjmuje olx).

Też tak myślę. Ja dodałam ogłoszenie na olx (na Gdańsk) i ... aż sprawdziłam. Zewnętrznego nie dodawałam - uff

. Na Facebooku jest chyba trochę inaczej. Pisze się bardziej bezpośrednio i bardziej "po mauowemu". Taki jakby luźniejszy dryl był dozwolony. Koty na śniegu mogą zmiękczyć niejedno serce. Trzeba by tylko odpowiednio opisać różnicę dom - niedom. Takie jest moje wyobrażenie, może mylne bo doświadczenia za grosz nie mam :twisted:

W takim razie dzisiaj to będę "ogarniać"
Kciuki poproszę

Katarzynka01 pisze:W takim razie dzisiaj to będę "ogarniać"
Kciuki poproszę

i dziękujemy. Wszyscy. Pani, ja i koty :1luvu:

Ukłony dla Ciebie i Pani za dobre serca i mądre głowy. Powodzenia.

Tak, na fb jest inaczej, pisze się jakby do innych kociarzy.
Kciuki są :ok:

Trochę poprawiłam zdjęcia, tu przykładowo:

o matulu, jakie piękności- BIERE PANI , biere wszystkie i jeszcze oddam rower i dwa worki pszenicy ...no ale to w marzeniach :/ , bo nie jestem na forum bez powodu- kotów po kokardki u mnie. Teraz dodatkowo mam dwa czarnuszki po zabiegach, jeden w kojcu w kuchni , drugi w kojcu w pokoju. Jeden piękniejszy od drugiego i też będzie to samo co tu się wyprawia ... jak znaleźć domy, oszaleć idzie (ale już pilnie szukam, ledwo się obudziły)

ewkkrem pisze:Urząd Miasta ma jej już dosyć i odgrażają się, że wprowadzą limit - 10 kotów na karmicielkę. Pani może i stara ale umysłowo sprawna lepiej od niejednej młódki. Zapowiedziała, że zwiększy im się (UM) ilość ... karmicielek. Dla niej nie problem zaprowadzić sąsiadkę i zarejestrować jako karmiciela

brawa dla tej Pani, i dzięki :201494

za pomysł jakby mi limity narzucano, przypomniałam sobie, że mam mamę :roll:

ita79 pisze:
ewkkrem pisze:Urząd Miasta ma jej już dosyć i odgrażają się, że wprowadzą limit - 10 kotów na karmicielkę. Pani może i stara ale umysłowo sprawna lepiej od niejednej młódki. Zapowiedziała, że zwiększy im się (UM) ilość ... karmicielek. Dla niej nie problem zaprowadzić sąsiadkę i zarejestrować jako karmiciela

brawa dla tej Pani, i dzięki za pomysł jakby mi limity narzucano, przypomniałam sobie, że mam mamę

Ita, dzięki

Żeby za słodko nie było to Pani nie odróżnia dziewczyny od chłopaka. Dla niej to KOT :mrgreen:

Dzisiaj wysłała mi zdjęcia i ... nie wiem co mam o tym myśleć. Wydaje mi się, że Pinio to dziewczynka. Ilość wygolonego "terenu" duuuża i miejsce ? No, tak kastruje się chyba panie.

Cięcie boczne robią? U nas w ten sposób właśnie sterylizowano kotki wolnożyjące, w schronisku. Sama umawiałam moje podblokowce.
Jednak przed wrzuceniem ogłoszenia dobrze by bylo znać płeć ogłaszanego :lol:

Katarzynka01 pisze:Cięcie boczne robią? U nas w ten sposób właśnie sterylizowano kotki wolnożyjące, w schronisku. Sama umawiałam moje podblokowce.
Jednak przed wrzuceniem ogłoszenia dobrze by bylo znać płeć ogłaszanego

Chyba cięcie boczne robią już w większości gabinetów tylko dużo futerka wygolili. "Mojej" Furii wygolili mały paseczek

.
Jakby nie było to Pinio jest chyba dziewczynką

. Wnioskuję tak na podstawie wrzuconego tu zdjęcia. Z Panią rozmawia się "niełatwo"

Nie mam uprawnień ale postawiłam jej diagnozę - typowe ADHD :twisted:

Nawet kiedyś spytałam czy nie ma :mrgreen:

Tak, Pinio to chyba Pinia, trzeba poprawić w opisie (na zdjęciach juz musi zostać).

Wypuścisz czy znajdziesz dom???

Kto przegląda forum