InkaPigulinka [*] 61 DT im. Pigułki, Psota i Inki

[MaryLux]

Usiąść na kocie mi się na szczęście nie zdarzyło, ale przydeptać łapę czy ogon albo potknąć się o kota już tak.
Ale jak Ofelia i jej siostra były maleńkie i nauczyłam je spać w łóżku, to ja się szybko nauczyłam przebudzać przed przewróceniem się na drugi bok - żeby przypadkiem nie przygnieśc kociąt.

[madrugada]

Ja kiedyś usiadłam na kocie

Biedny kot!

Przeżył. I nawet nie był uszkodzony.

[MaryLux]

Ja kiedyś usiadłam na kocie

Biedny kot!

Przeżył. I nawet nie był uszkodzony.

Ale zestresowany jak nie powiem co

[madrugada]

Ja kiedyś usiadłam na kocie

Biedny kot!

Przeżył. I nawet nie był uszkodzony.

Ale zestresowany jak nie powiem co

Trochę tak.

[MaryLux]

Ja kiedyś usiadłam na kocie

Biedny kot!

Przeżył. I nawet nie był uszkodzony.

Ale zestresowany jak nie powiem co

Trochę tak.

[jolabuk5]

Biedny kotek, ale i tak miał szczęście, bo przeżył!

[MaryLux]

Biedny kotek, ale i tak miał szczęście, bo przeżył!

To prawda...

[MaryLux]

Ciek domagał się powtórki z balu. No to robimy go 10 lutego (sobota) z poprawinami 13 lutego (wtorek) z okazji śledzika.
Fel

[jolabuk5]

Wspaniale!

[mir.ka]

[MaryLux]

No to zapraszamy

[mir.ka]

[MaryLux]

:dance:

[MB&Ofelia]

Przekażę termin balu i śledzika moim pannicom, jak się obudzą - nażarły się dzisiaj i śpią snem twardym.

[MaryLux]

Przekażę termin balu i śledzika moim pannicom, jak się obudzą - nażarły się dzisiaj i śpią snem twardym.

Obudziły się choć na chwilkę?