Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 15, 2024 20:55 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 3

Sabcia właściwie b bez zmian, dalej je suche, mokrego prawie wcale. Nawadniam ze strzykawki. Kupki nowej nie było, ale z czego mialaby być? Suche pewnie powoduje zaparcie. Siusiu robi.
Obserwujemy.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 15, 2024 21:00 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 3

Trzymam kciuki by jadly i pily, Sabcia, Lacia i Kitka.
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4993
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pon sty 15, 2024 21:04 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 3

pibon pisze:Trzymam kciuki by jadly i pily, Sabcia, Lacia i Kitka.


Ja również potrzymam kciuki za wszystkie niejadki :ok: :ok: :ok: :ok:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10546
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 15, 2024 21:46 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 3

jolabuk5 pisze:Sabcia właściwie b bez zmian, dalej je suche, mokrego prawie wcale. Nawadniam ze strzykawki. Kupki nowej nie było, ale z czego mialaby być? Suche pewnie powoduje zaparcie. Siusiu robi.
Obserwujemy.

Chrupki niekoniecznie powodują zaparcia. Trzeba trafić w odpowiednie, ja kupuje z małą ilością białka.

Ale skoro tak tu wszyscy chorzy to i my też :cry: moja od połowy grudnia ma problem z qpą. W naszej lecznicy- starość. Zrobiłam rtg u znajomej i ma zapchane jelita, fatalnie. Parafina, laktuloza, Fibra tego nie chcą wypchnąć. W czwartek w naszej lecznicy zalecili dać 3 ml laktulozy i jakiś dramat, płytki i szybki oddech , myślałam, że umiera. Znajoma załatwiła wizytę na zaraz u znajomej i poszłyśmy. Za dużo laktulozy i tak leczymy się u niej. Dała tabletki, bo od grudnia nikt sie nie zajął problemem, mamy stan zapalny jelit które stanęły i próbujemy rozruszać. Dzisiaj brzusio boli, qpy nie ma, pije kolosalne ilości wody od dwóch dni i jutro idziemy znowu.
W najgorszym przypadku trzeba będzie ją otworzyć i to wyjąć :( mam do siebie pretensje, że nie zrobiłam tego rtg wcześniej. Może ktoś by się wtedy nią zajął zamiast diagnozować starość.

Chikita

 
Posty: 7638
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Pon sty 15, 2024 23:48 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 3

czitka pisze:
Anna2016 pisze:
aga66 pisze:Łatko, Sabciu trzymajcie się koteczki. Moja Kitka nie chce jeść. Nie ma w hurtowniach mirtazepiny na uszko i w związku z tym nie je. Chyba wezmę ja do weta żeby podał jej tabletkę na apetyt :(

A może w cienkiej kociej kiełbasce skusilaby się,? Problem jak nie jje. I strach.
Łatka bardzo dziękuje za ciepłe słowa :201494 :201494 wczoraj z msrketowej saszetki wypila duzo sosu. Chyba stare Kotki trzeba dopajac - jak stoi w misce to nie wypije, jak podstawie pod pyszczek, pogłaskam, powiem słodkim głosem dobry kotek to wypije. Zwariować można.
A jak Sabcia dziś?

Aniu, ja wiem, że wiesz, i wiem jak trudno z kicią, która nie chce jeść. Ale może na coś rada się przyda, tak było z Czitusią ostatnio. Żadne najlepsze karmy z Zooplusa, najlepsze były marketówki a głównie sosik. Ja saszetki Kitekata w sosie naprzód kładłam na chwilę na kaloryferze i potem takie cieplutkie rozdrabniałam z tym sosikiem na miazgę. I wchodziło, taki bardzo gęsty sosik się robił.
Może tak? :roll:
Jolu, najmocniejsze kciuki za Sabcię!

Tak, ja ttez niestety daję whiskasa, kitekata bo to najpredzej zjedzą. Sabcia jeszcze ewentualnie kattovit recovery. Trudno lepsze jedzenie bylejakie niz zadne.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 15, 2024 23:59 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 3

Chikita pisze:
jolabuk5 pisze:Sabcia właściwie b bez zmian, dalej je suche, mokrego prawie wcale. Nawadniam ze strzykawki. Kupki nowej nie było, ale z czego mialaby być? Suche pewnie powoduje zaparcie. Siusiu robi.
Obserwujemy.

Chrupki niekoniecznie powodują zaparcia. Trzeba trafić w odpowiednie, ja kupuje z małą ilością białka.

Ale skoro tak tu wszyscy chorzy to i my też :cry: moja od połowy grudnia ma problem z qpą. W naszej lecznicy- starość. Zrobiłam rtg u znajomej i ma zapchane jelita, fatalnie. Parafina, laktuloza, Fibra tego nie chcą wypchnąć. W czwartek w naszej lecznicy zalecili dać 3 ml laktulozy i jakiś dramat, płytki i szybki oddech , myślałam, że umiera. Znajoma załatwiła wizytę na zaraz u znajomej i poszłyśmy. Za dużo laktulozy i tak leczymy się u niej. Dała tabletki, bo od grudnia nikt sie nie zajął problemem, mamy stan zapalny jelit które stanęły i próbujemy rozruszać. Dzisiaj brzusio boli, qpy nie ma, pije kolosalne ilości wody od dwóch dni i jutro idziemy znowu.
W najgorszym przypadku trzeba będzie ją otworzyć i to wyjąć :( mam do siebie pretensje, że nie zrobiłam tego rtg wcześniej. Może ktoś by się wtedy nią zajął zamiast diagnozować starość.

Sabcia na rozruszanie jelit będzie dostawała (jak uda sie podac :twisted: ) gasprid. Teraz miała coś w zastrzyku, ale podobno gasprid lepszy.
Ale najlepiej jej zrobił kawałek czopka z gliceryną, po którym wczoraj zrobiła kupkę. Tyle, że ja sama nie dam rady jej zapakować tego czopka po raz kolejny.
W lecznicy Sabci nie zrobili USG ani rtg, wetka tłumaczyła, ze nie ma potrzeby, a ja uważam, że powinna była zrobić. Dobrze, ze u Chiko badanie zrobili. Kciuki, żeby udalo sie bez operacji! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 16, 2024 0:00 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 3

W zastrzyku moze byc metoclopramid..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sty 16, 2024 0:08 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 3

aga66 pisze:Kitka to twardy gracz. Nie chce kiełbasek, smaczków, śmietanki, pasty i tutek np. miamora czy innej firmy. Nie jada serków, wędliny, żółtka, masełka, krewetki, surowej rybki. Czasem poliże surową wątróbkę po której ma brzydką kupę. Nie tknie gotowanego mięsa, rosołku. Tak jej się zrobiło po panleukopenii, jakby nie miała łaknienia. Weci mi wchodzą na ambicję, że jest coś co lubi jeść. Otóż nie ma albo ja na nic nie trafiłam. Także jak czytam o kotach co jedzą szalone ilości to zazdroszczę ich opiekunom.

Spytalam Jolę Dworcową o ten lek na apetyt. Cachexan. Lek podaje się ludziom z nowotworami na apetyt. Wtedy jest refundowany, a na 100% opakowanie 200 ml kosztuje 130 zł. Tymczasem kotu daje sie jednorazowo 4 kropelki (0,4 ml). Nasza wetka sprowadzi ten lek do lecznicy i wtedy mozna będzie kupic małą ilość. Może u Ciebie tez wetka to sprowadzi? Taka ilość mogłoby się przemycić nawet niejadkowi.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 16, 2024 0:09 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 3

Marzenia11 pisze:W zastrzyku moze byc metoclopramid..

O, chyba tak, to na pewno bylo cos na "m"!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 16, 2024 0:16 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 3

Czitka, pibon, madrugada, trzymajcie dalej kciuki za niejadki, proszę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Mir.ka, jak to dobrze, ze Twoje koty mają apetyt!

Aniu, tez tak mam, ze przy niejadkach muszę caly czas stać i zachecać, podsuwać pod pyś, namawiać. Karmienie przez to bardzo długo trwa.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 16, 2024 2:03 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 3

:ok: :ok: :ok: :ok: :201461 :201461 za Twoje koty, szczególnie Sabcię.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4011
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Wto sty 16, 2024 3:08 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 3

Dzięki, ja za Twoje też trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Apel do wszystkich, którzy tu zaglądają:
W dziale Koty napisała jakąś forumowiczka, widzę, że naprawdę ma kłopoty. Próbuję jej trochę pomóc, doradzić, ale jakoś nikt w jej wątek nie wchodzi poza mną. Nie rozumiem, dlaczego? Proszę, podrzucajcie wątek, kto może, zeby był jakis ruch. :201494
viewtopic.php?f=1&t=216570

Jej pomysł sprzedawania "oryginalnego, angielskuego" długopisu za 100 zł był niefortunny, moze dlatego taka cisza. Za moją poradą pani założyła zbiórkę i ma na niej... 0 zł. Ja coś wpłacę, ale chyba dopiero po emeryturze. Szkoda mi tej pani, po śmierci TŻa została sama z minimalną emeryturą i 11 kotami w domu, plus dokarmia jeszcze jakieś "dochodzące".
Czasem zbiórki mają duży odzew, a niektòre są zupełnie zbywane milczeniem. Oczywiście, autorka wątku jest mało znana, choć pierwsze wpisy na miau miała w 2015. Ale żeby tak nikt nie zauważył wątku? :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 16, 2024 7:17 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 3

Sabciu :1luvu: :201461 :201494
Kitko :1luvu: :201461 :201494

Anna2016

 
Posty: 11546
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto sty 16, 2024 15:26 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 3

jolabuk5 pisze:Czitka, pibon, madrugada, trzymajcie dalej kciuki za niejadki, proszę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Mir.ka, jak to dobrze, ze Twoje koty mają apetyt!

Aniu, tez tak mam, ze przy niejadkach muszę caly czas stać i zachecać, podsuwać pod pyś, namawiać. Karmienie przez to bardzo długo trwa.


moje koty zmieniły zdanie i dzisiaj co dam to niedobre :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76214
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 16, 2024 16:18 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 3

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Czitka, pibon, madrugada, trzymajcie dalej kciuki za niejadki, proszę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Mir.ka, jak to dobrze, ze Twoje koty mają apetyt!

Aniu, tez tak mam, ze przy niejadkach muszę caly czas stać i zachecać, podsuwać pod pyś, namawiać. Karmienie przez to bardzo długo trwa.


moje koty zmieniły zdanie i dzisiaj co dam to niedobre :(

Okropne są te kocie kaprysy przy jedzeniu!

Sabcia wybrala miejscowke w szafie, nie mam tam jak podaćplynòw ani zastrzyku :( Ale zrobiła kupkę, bardzo się ucieszyłam!!!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Silverblue i 70 gości