Dramatyczny wybór :( -> zrzutka

[ana]

Bardzo Ci współczuję.

[egwusia]

Tak mi przykro,

[Szymkowa]

Stomachari, serdecznie Ciebie przytulam.

[mir.ka]

Aoi [*]

[izka53]

Bardzo mi przykro, Stamachari...

[FuterNiemyty]

Wspolczuje, nie tak

[Stomachari]

Dziękuję wszystkim


maczkowa - współczuję z powodu kotki, rzeczywiście historie bliźniaczo podobne…

[avinnion]

Współczuję serdecznie, no słów brak. Dziękuję Ci Stomachari, że tam dla niego byłaś.

[florka]

Tak mi przykro

[makrzy]

Aoi[*]
Tak bardzo mi smutno, że się nie udało, że nie skorzystałeś z tej szansy...
Odszedłeś jednak nie w samotności, w krzakach, pod płotem, wśród zimowej zawieruchy...
Odszedłeś w ciepłym domu i na rękach które Cię głaskały.
Stomachari, dziękuję Ci za to.

[Stomachari]

Dziękuję za ciepłe słowa


Na razie wyłączyłam zrzutkę. Skontaktuję się z fundacją, ustalę, do jakiej kwoty zwrócą koszta, potem też tu wszystko opiszę, co było zrobione a na koniec oddam wpłaty. Tak jak deklarowałam. Będę prosiła o informację na priwa. Nie pogniewam się, nie będę rozczarowana i nie będzie mi przykro. Wiem, że każdemu teraz jest trudno. Od zebranej kwoty odejmę tylko to, czego ewentualnie nie pokryje fundacja, bo obecnie po prostu nie mam wolnych środków, a resztę zwrócę

[Szymkowa]

Stomachari, dziękuję, że się Aoi zajęłaś. Że walczyłaś o niego. Zrobiłaś wszystko, co można było.

[Gretta]

Stomachari, współczuję Ci bardzo.
Aoi [*]

[ana]

Nie jestem przekonana, co do sensowności zwracania pieniędzy.
Biorąc pod uwagę Twoje zaangażowanie na rzecz kotów, nie mam wątpliwości, że wkrótce i tak trafi do Ciebie jakiś nowy, mocno poszkodowany lub ciężko chory zwierzak.
Nie wiadomo, kiedy znajdziesz nową pracę. Cieszysz się na forum ogromnym zaufaniem. Mole lepiej będzie, jeśli zatrzymasz tę kasę jako rodzaj funduszu na przyszłe kocie potrzeby i będziesz się wtedy z niej rozliczać na forum?

[jolabuk5]

Wpłaciłam malutko, ale od razu zaznaczam - mnie nie zwracaj!