Nowy kociak - biegunka

[Zeeni]

Na sam początek przygody z barfem felini jest ok, ale na dłuższą metę trzeba przejść na całościową suplementację. Spróbuj z inną karmą, gussto wcale nie jest taka dobra. Jest to karma podrobowa i może mu po prostu nie służy. Możesz spróbować z jakimś granatapet albo mjamjam

[draco_kot]

Poczekam na odpowiedź Bastet..może się jeszcze zjawi...obecne problemy pojawiły się po zmianach karmy..Myślicie że kolejna zmiana poprawi sytuacje?

[draco_kot]

Nie dopisałam chyba ale po próbie zmian na rosies farm duża puszka przeszłam na Gussto kurczak i było ok..potem była Gussto ryba i już całkiem się kupa zepsuła. Stąd moje odczucie że to nie wina samej karmy.

Jeśli jest tak że to zapalenie jelit to może raczej dokładać mu jakieś surowe lekko strawne mieso (probiotyk dostaje)

[Chikita]

Napisz do Bastet, nie czekaj aż sama tu zaglądnie, bo może to zrobi albo nie.

[draco_kot]

Na priv napisałam wczoraj.

Jedyny mój pomysł na teraz to podawać ProBiom 20 dni jak zaleca producent zostać na Gussto kurczak + ewentualnie domieszka surowego mięsa i liczyć że jelita sie zregenerują.

Jak myślicie ile trwa regeneracja jelit przy założeniu oczywiście że nie ma już czynnika drażniącego.

Mogę oczywiście zacząć podawać co innego zakładając że to sama karma jest zła..ale jak to zbyt częste zmiany spowodowały ten stan? To doleje tylko oliwy do ognia podając coś całkiem nowego

[Zeeni]

Poza tym według mnie 80g na jedną porcję to trochę za dużo, nie sądzisz? Nie możesz mu po prostu dawać mniej, a częściej? Każdy już to pisał wielokrotnie. Przez to, że mu dajesz tak duże porcje może nieodpowiednio trawić pokarm.

[draco_kot]

Bo tak mi tu radziły ..żeby mu dawać do opóru. No i on faktycznie te 80g zjada wczoraj po południu po 3 dawce probiotyku faktycznie trochę Zostawił w misce..a tak on ciągle wola jesc

[draco_kot]

No i je co 3h ..jak nie dostanie to chodzi i mialczy ..karmienie go co 1h to już ciezkie

[Zeeni]

Kto Ci tu radził dawać naraz 80g? Każdy mówił, że mniej, a częściej. Sama mu wyznaczaj pory karmienia, może byc nawet co 1.5h, ponoć pracujesz zdalnie. Dawaj mu połowę tego, 80g naraz to dość dużo, nie dziwne, że chodzi jak balon i rzeczywiście może być przejedzony

[draco_kot]

Rady były: dawaj mu tyle ile zje a jak się porzyga kup mate spowalniającą jedzenie..jak zje wszystko to daj dokładkę mały kot sam sobie wydziela jedzenie nie możesz mu ograniczać ..mam przytoczyć konkretne osoby?

Nie powiem w firmie że nie mogę mieć spotkań dłuższych niż 1,5h bo kota karmie

[draco_kot]

Postaw mu jedzenie na stałe. To chyba nie problem by wyłożyć jedzenie do miseczki, pozwolić zjeść ile chce i resztę zostawić (nawet przez kilka godzin nic się złego z karmą nie stanie - o ile akurat nie jest upalne lato) . Kot będzie sobie sam dawkował , i szybko się nauczy umiaru.

Moja w wieku 4-5 miesięcy jadła 500g

1. Małym kotom nie ogranicza się jedzenia, więc jak chce to mu je po prostu dajesz.

Draco :80g x 5 to 400g
Jak dam mu mnie to po skończeniu płacze że jeszcze

[draco_kot]

W każdym razie kot jak jadł mnie to też miał taki brzuch..tyle że robił mniej kup.

[Hana]

Co radzi Ci Twój wet? w szczegółności jakąś dalszą diagnostykę?

W wątku mojej kotki (problem z kupami zaraz po adopcji) dostałam radę od Falki, żeby

Pójść do mojej wet, żeby sprawdziła na zywo pod mikroskopem czy nie ma przypadkiem Tritrichomonas. Nasz Lucjusz miał po przybyciu z hodowli. Niestety jest to dość częste. Dorosłe silne koty nie mają problemów ale młodziaki i po przejściach mogą mieć rzadkie, śmierdzące kupy.

Ja swojej Celince nie robiłam tego badania, bo wystarczyło uregulowanie mono-diety.
Wg mojej wetki dieta rozwiązuje problem kup w 70%, ale pozostałe 30% przypadków wymaga dalszych badań.

[ewar]

Ja już dawno pisałam, że zwariowałabym od liczby rad, które dostałaś. W sumie każdy radzi coś innego. Według mnie, kot wymaga porządnej diagnostyki. To, co piszesz, to nie jest normalne. Pojęcia nie mam, co kotu dolega, ale coś jest nie tak. Nie wiem, czy eksperymentowanie z karmami, jakością i ilością, częstotliwością posiłków coś da. A tak na marginesie, mam teraz siedem kotów, było ich też i dwanaście, a nie kupowałam i nie kupuję puszek 400g. Marnowało mi się jedzenie. Niby ta sama karma, a w dużych opakowaniach nie smakowała. Takie jest moje doświadczenie.

[draco_kot]

On je na razie wszystko.. karmienie zostawiłam bez zmian..jest 4 dzien na probiotyku i jak by widać poprawe. Od wczoraj nie czuje już gazów i dziś jak na razie były tylko 2 normalne kupy..