Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [*]

Byłam, Duża, nie mów, że mnie nie było, przecież widzisz na zdjęciach, że bardzo się kochałyśmy... :1luvu:

Ja się bardzo boję rozstania. Z psem- było naprawdę ciężko i pomimo, że parę lat minęło to dalej nie jestem w stanie wziąć kolejnego.
Bąbel- jeszcze gorzej, bo musiałam pomóc i wyrzuty sumienia, milion myśli, że może jednak szansa była i źle tym wszystkim pokierowałam. W pierwszej kolejności- było dziadostwa w ogóle nie ruszać.
Chiko jest moim pierwszym zwierzem które nie choruje i nie musi być na lekach więc nachodzą czasem myśli, że to przecież niemożliwe skoro trafiają mi się non stop chore lub które zaczynają w pewnym momencie chorować. Nawet żółw kurde chorował.

jolabuk5 pisze:Byłam, Duża, nie mów, że mnie nie było, przecież widzisz na zdjęciach, że bardzo się kochałyśmy...

Myślę, że dalej się kochacie

MaryLux pisze:
jolabuk5 pisze:Byłam, Duża, nie mów, że mnie nie było, przecież widzisz na zdjęciach, że bardzo się kochałyśmy...

Myślę, że dalej się kochacie

Oczywiście

Pamiętam tylko umieranie
Na pewno źle się "opiekowalam"
Ale to się już skończyło i już nie ma.

Aniu, opiekowałaś się Zunią najlepiej, jak to było możliwe. Pamiętasz to, pamiętasz też wszystkie lata, kiedy Zunia była młodą, zdrową kotką i mogłyście po prostu cieszyć się sobą. Życie tak biegnie, wszystko się kończy, ale też zaczyna, tak jak teraz z Łatką. Zunia była z Tobą szczęśliwa, dałaś jej wspaniały dom. Tak jak teraz dajesz go Łateczce.

Zunia miała przepiękne oczy :1luvu:

A zdjęcie powitania z Dużą to po prostu Zdjęcie Roku

Anna2016 pisze:Pamiętam tylko umieranie
Na pewno źle się "opiekowalam"
Ale to się już skończyło i już nie ma.

Aniu, byłaś wspaniałą opiekunką Zuni, żadne Twoje słowa tego nie zmienią.

Bardzo dziękuję

aczkolwiek się nie zgodzę z tym.o Łatce, pani Kstarzynka01 ma rację pisząc że to co robię "trudno nazwać odpowiedzialną opieką nad starym kotem" - w pełni podzielam jej opinię, nie umiem inaczej... Trudno, muszę jakoś z tym przekonaniem żyć, kot jest bardzo stary i bardzo chory, i nie ma innego wyjścia jak tylko ciepły dom, nawet jeśli jest nieodpowiedzialnym domem.

Aneczko, spójrz na to od strony Łatki - czy ona jest zadowolona? Chyba tak...Nie, NA PEWNO tak! I to jest najważniejsze! :1luvu:

jolabuk5 pisze:Aneczko, spójrz na to od strony Łatki - czy ona jest zadowolona? Chyba tak...Nie, NA PEWNO tak! I to jest najważniejsze!

Dokładnie tak :ok:

madrugada pisze:
jolabuk5 pisze:Aneczko, spójrz na to od strony Łatki - czy ona jest zadowolona? Chyba tak...Nie, NA PEWNO tak! I to jest najważniejsze!

Dokładnie tak

Staram się...

Jeszcze jedno zdjęcie, z kocięctwa.

Miau, tu Zunia, tak jak Dropsik nadaję zza TM, to dla moich kochanych Cioć
To przecież niemożliwe żeby taki kochany kotek zniknął z kosmosu ot tak..

Anna2016 pisze:Jeszcze jedno zdjęcie, z kocięctwa.

Miau, tu Zunia, tak jak Dropsik nadaję zza TM, to dla moich kochanych Cioć
To przecież niemożliwe żeby taki kochany kotek zniknął z kosmosu ot tak..

Zuniu, Ty JESTEŚ i będziesz z nami na zawsze

Calinka Mini i Kitka. Łatka []Lucas []Usia []Sabcia []

Kto przegląda forum