
mir.ka pisze:Nul pisze:Dziękujemy
Jest słonecznie, pracowicie (ja) i leniwie (koty).
Feliks ma na podwórku nowego psiego "kolegę", który jeszcze kota nie wywęszył, a jest niewidomy. Przyjechał w gości do sąsiadów, nie wygląda na młodziaka. Ale sympatyczny. Feliks się na wszelki wypadek zjeżył, gdy go zobaczył...
Odgrubianie się nam zatrzymało. CHciałam nieco spowolnić, by nie szło zbyt szyb ko, no i nie wiem, czy nie przedobrzyłam... Ale i tak jest nieźle
koteczek ma już talię, a poprzednio jak byłam to nie miał
Oo, to masz lepszy wzrok niż ja! Bo z tą talią to jeszcze bym się nie upierała