Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 23, 2023 13:41 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Mówimy o teście paskowym ?.


Co oznacza " normalne jedzenie "?

Puszki to u niej takie wymuszanie ale teraz ich nie je. Ogólnie wepchnąć w nią coś to problem.
Do tej pory jeszcze dziubała suche ale w pewnym momencie już nie dała rady i ugięła się na puszki.
Ryb nie lubi. Mięsa nie lubi,.jedynie te kawałki mielonego kurczaka albo wołowiny do tabletek. Gotowanego mięsa nie lubi.
Ogólnie jej zainteresowanie jedzeniem totalnie spadło dlatego się pocieszyłam tym rosolkiem.

Dostaje propobityk.
Antybiotyk.
I coś z b12.

Nazwy dopiszę jak zerknę w książeczkę.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 23, 2023 13:52 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Normalne jedzenie, czyli mieso z suplementacja.
Skoro gotowane nie (u nas od czasu do czasu, badz przy zaostrzeniu trzustki dlugo gotowany indyk, rozgniecione mieso z odrobina wywaru, czasem do gotowania dodana marchew/pietruszka korzen) nie wchodzi, to moze siekany filet z indyka/wolowina na surowo, sparzone?
Czasem dosmaczam odrobina tunczyka z puszki, gourmetem, by kot ruszyl z jedzeniem.
Probiotyki jakos nie bardzo sie sprawdzaly, najwyzej krotko oslonowo, przy antybiotyku.
Antybiotyk na? Jak dlugo?
Badanie w kierunku fpl.

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon paź 23, 2023 13:58 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Jeśli mowa o surowym to nie da rady na stałe raczej.
Swojego czasu nawet ją konsultowalam z dietetykiem i próbowałam przerzucić na barf z pokusą ale ona tego nie tykała. Niestety u niej problem jest taki że posiłki muszą być regularnie i nie można sobie pozwolić na to żeby nie zjadła.
Zjada pierś z kurczaka lub wolowinę ale bardziej jako przekąska.

Gotowane je w formie skubnięcia.
Ryb nie lubi. Nawet jak karma jest rybna to wybrzydza.

Antybiotyk ma jeszcze jakoś do środy lub czwartku czyli tydzień. Potem znowu powinna mieć badanie więc wszystkie zdobyte sugestie przekażę wetom.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 23, 2023 14:14 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Byc moze nie je, bo kojarzy z bolem?
Na poczatek miks gotowanego indyka z platkami ryzowymi/glutem lnianym podane strzykawka, by sie zlagodzilo dzialanie kwasow zoladkowych i moze zacznie jesc?
Jak gotowane je, to nie jest zle, tylko majac do wyboru sama chemie w smaczkach, bedzie wybierala chemie.
Cos z karm dedykowanych recovery, np. kattovita, proamyl jako dodatek?
Na takim etapie to jest sporo zabawy w szwedzki stol, bieganie za kotem, by zechcial cos zjesc, wspolczuje.

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon paź 23, 2023 14:38 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Spróbujemy. Może teraz poczuje że to dla niej ratunek i odpusci.
Kattovita miałysmy kupionego u weta jeszcze wcześniej na próbie ale ona tego nie tyka. Trzeba ją naprawdę przeglodzic żeby zjadła.


Nie przeszkadza mi próbowanie i podawanie wszystkiego naraz. Nie chciałabym jednak żeby ten szwedzki stół przepłaciła np problemem żołądkowym.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 23, 2023 18:02 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

FuterNiemyty pisze:Wpisz moze, jak to wyglada aktualnie, co je, jakie leki, jakie wyniki ostatnio wyszly?


Zastrzyki z antybiotykiem - Marfloxin, thiafeline 2.5 mg na tarczycę, kapsułki Amylactiv do jedzenia 2 x 0.5.

To na razie ma do końca tygodnia. W kolejnym tygodniu jedziemy do weta.

Dobre wiadomości są takie że jedzonko które jej podrzuciłam posmakowało jej i wczoraj zaczęła pić rosołek a dzisiaj już tato cieszył się że zjadła trochę saszetki.
Najważniejsze że zjada i nie wymiotuje. Może nabierze trochę sił.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 23, 2023 18:44 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Jedz, Emisiu! :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 24, 2023 9:18 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Jest nieco jakby lepiej.

Wczoraj probowałam coś podpytać na FB na grupach chorobowych w temacie odżywania takiego kota ale tylko mnie zjeżyli, bo na siłę zaczęli wmawiać uśpienie.
Tak bardzo mnie to wzburzyło że moja moc walki o nią jest jeszcze większa.
Prawda jest taka że uśpić można zawsze.

Męczy mnie ten temat i zajmuje moją głowę.
Kapitan chyba wyłapał że jest jakaś aura , bo przykleił się do mnie jak szalony.
Od kilku dobrych dni śpi mi na głowie. Może blokuje dostęp czarnych myśli.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 24, 2023 10:07 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Przynajmniej próbuje :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 24, 2023 10:19 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Tak sobie pogdybam, cos wyszlo na usg?
Moze gdzies jest zatkanie, cos co czesciowo przepuszcza pokarm, ale w niewielkich dawkach?
Amylactive, to nie probiotyk, tylko enzymy, czyli wet by obstawial trzustke?
Spotkalam sie z nietolerancja amylactive, zastepczo kreon moze?
Jesli trzustka, to realna bolesnosc, cos macie p/bolowo, opioid, chocby na sprawdzenie reakcji zwierzaka?

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Wto paź 24, 2023 10:27 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Obrazek

To jest z USG .
Niestety druga strona mi wyszła zamazana a książeczka u rodziców więc dorobię przy okazji.
Trochę kiepsko nie mieć ze sobą dokumentacji medycznej.

Ja nie mogę tego skleić w całość logiczną.
Chyba nie doczekam do końca tygodnia i albo zadzwonię albo się nawet umowie na wizytę.
Poza tym mam kilka pytań . M.in zastanawiają mnie te leki. Chociażby ten na trzustkę czy on powinien być podawany przy cukrzycy....

Do tego zastanawia mnie ten latający na naszych badaniach skrót susp.
Weci tłumaczą że to podejrzenie.
Wkurza mnie to że to nie idzie dalej w potwierdzenie albo eliminacje tylko ciągle jest podejrzeniem.
Pytałam taty co weterynarz mu powiedziała na wizycie i on twierdzi że nie dała konkretnej diagnozy.
Mnie to wprawia w czarną rozpacz, bo wolałabym wiedzieć na 100%.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 24, 2023 10:44 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Szanse na konsultacje z dobrym wetem, wizyta nawet bez zwierza, ale z wynikami, opisem problemu?
Warto zebrac informacje, zapisac sobie przed wizyta i wetowi dac takie cos do wgladu.
Ile wagowo straty, w jakim czasie ?
Bo z usg wynika tylko podejrzenie kamienia (spory 6mm), reszta opisu dosc umiarkowana.
Zlapany stolec z podkrwawieniem do badania, jak to wygladalo, swieza jasna krew czy ciemna, skrzepy?
PS. Przepraszam za pytania. Mam nadzieje, ze nie dokladam sie do wspomnianych internetow nekajacych Cie, nie chcialabym.

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Wto paź 24, 2023 11:01 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Nie nie absolutnie nie dokladasz mi niczego. Jestem wdzięczna jeśli ktoś mi coś doradza bo jestem zagubiona.

EMI jest dla mnie ważna i myślenie o tym co by tu zrobić mnie zżera. Układam sobie w głowie plan. Co wymyślę to zastanawiam się czy to mądre...


Pójdę z nią do doktora mojego. Ufam mu.

Jeśli chodzi o tą krew to już w czerwcu mój tato mówił że wydaje mu się że w tych kupach jest krew. Ale wtedy było sporadycznie coś nie tak.
Robiła np twardą kupę bardzo się wysilając. Było podejrzenie że to np jakieś naczynko pękło.

Teraz niestety już jest tak że nawet badanie kału może być ciężkie bo większosc kupy jest na emisinym futrze.

Edit : mam druga kartkę

Obrazek

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 24, 2023 15:20 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Umówiłam się już z Panią doktor na rozmowę na jutro rano.

Z dobrych wieści jest to że EMI ruszyła z jedzeniem.
Młoda jeździ codziennie z puszeczką do swojej przyjaciółki..

One zawsze były że sobą związane...
Obrazek
Teraz ten człowieczek ma 11 lat...

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 24, 2023 20:45 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Kciuki za rozmowe i nowe opcje.

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Paula05 i 49 gości