Pamiętnik Bolusia

[MB&Ofelia]

Czymkolwiek?
A on nie ma przypadkiem przytkanego noska i problemów z wyczuwaniem zapachu? Może jakaś mocno aromatyczna karma? Albo podgrzana?

[MaryLux]

Na razie niech je cokolwiek, byle jadł.

[MB&Ofelia]

Może Bastet by mogła coś doradzić? Co prawda odchowuje zwykle młodsze kociaki, ale różne przypadki już miała, może wpadnie na jakiś pomysł.
Nie wiem czy zagląda na forum, ale na facebooku jest strona fundacji dla kociąt Koci Łapci.

[aania]

trzymam bardzo mocno!!

[zuza]

A może żarciem dla rekonwalescentów strzykawka?
Jedz kochany...

Nadżerek w pysiu nie ma?

[jolabuk5]

[ewar]

Dostałam wiadomość od Killathy, że Boluś zaczął jeść Oby naprawdę załapał. Jest jeszcze w lecznicy, bo dostaje kroplówki, ale chyba dzisiaj już będzie w domu. Tego nie wiem na pewno.

[Cheetos]

Oj, młody.
Mam nadzieję, że już nie będzie straszył swojej Opiekunki.
Nich się zbiera i nabiera sił kocina.

[zuza]

ufff. tfu tfu. za apetyt!

[jolabuk5]

Dobre wieści! Bolusiu, jedz!

[MaryLux]

Jedz, kocisiu i rośnij duży

[Killatha]

Boluś je!
ale wyłącznie mięso, kocie żarcie z jego punktu widzenia jest niejadalne
decyzją konsylium lekarskiego został jeszcze w lecznicy w celu diagnostyki bo "to dziwne"
a ja wolę żeby był zaopiekowany i żebym nie musiała go znowu umierającego zawozić do lecznicy bo mogę nie zdążyć

[jolabuk5]

Brawo Boluś!

[MB&Ofelia]

Przekaż szanownemu konsylium, że Boluś nie jest jedyny, ja też mam takiego "dziwnego" kota. Carmen jak spróbowała barfa (mięso plus suplementy) to od tej pory prawie nic innego nie chce wziąć do pyska.
Generalnie kot to mięsożerca, więc Boluś wie co dobre

[MaryLux]

Brawo Boluś!