Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 10, 2023 8:20 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Witamy o poranku

Obrazek

Sezon kaloryferowy otwarty.
Kot zadowolony.
My trochę mniej.
Młoda niestety już się zaziębiła także tkwimy w domu.
I szykujemy drugą część bazarku.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 10, 2023 8:31 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

MajeczQa pisze:Witamy o poranku

Obrazek

Sezon kaloryferowy otwarty.
Kot zadowolony.
My trochę mniej.
Młoda niestety już się zaziębiła także tkwimy w domu.
I szykujemy drugą część bazarku.

O, Kapitan na swojej Kotostradzie :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 10, 2023 8:44 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Uwielbia ją.
Nie ma śladu niepewności jak po niej biega.

Mamy zamiar pociagnać jeszcze drabinkę przez sufit tylko potrzebujemy do tego deseczek.

Kapitan uwielbia tam siedzieć a czasem nawet wykorzystuje to przeciw nam ukrywając się na wysokościach przed złapaniem i przerwaniem mu psot nocnych.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 10, 2023 13:49 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Chyba mu jej brakowało, kiedy szalał po mieszkaniu :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 16, 2023 10:56 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Obrazek

Z kasy z bazarku kupiliśmy trochę jedzonka.

Szczególnie upragnienie Kapitan czekał na suche.
Dostaje go w postaci smaczków do wykonywania zadań czasoumilających.
Dostał też nową matę do lizania i sosiki do maty.

Dziękujemy za wsparcie bazarkowe.

Otwarłam bazarek na nowo.
Cały czas robię kartki z własnoręcznie wyprodukowanego papieru i inne ozdoby.
Niestety trochę musiałam przyhamować bo młoda się pochorowała. A teraz to już ja się słabo czuję. Mam tylko nadzieję że mnie nie położy...

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 16, 2023 18:39 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Zdrowia życzę. U nas dużo osób chorych....

aga66

 
Posty: 6797
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie paź 22, 2023 13:32 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Chyba wykaraskałyśmy się zdrowotnie.

Chciałabym żeby wszystko mijało jak to nasze przeziębienie.
Niestety...
Są choroby i stan, które są ostateczne.
Wydaje mi się że ten moment zbliża się nieuchronnie dla EMI.

Obrazek

Od 3 tygodni jest w intensywnym leczeniu. Jest w klinice prawie że codziennie. Badanie, leki , kontrola. Wymioty. Biegunka. Znowu badanie leki kontrola. Sprawdzamy jelita bierze probiotyk. Za chwilę kamień w pęcherzu. Leki na kamień. Złe wyniki tarczycy. Leki na tarczycę. Polepszenie. Wahanie cukru... Nie ma chwili żeby coś było dobrze. Walczymy na siłę.
Weterynarze nie mogą znaleźć jednoznacznej przyczyny i rozwiązania a ona niknie w oczach.
Zrobiliśmy wszelkie badania... Kilka razy krew, mocz, USG...
Przyjęła kilka blistrów leków i... Nic.
Nie je. Nie pije. Nie wstaje. Siła pod siebie. Leży. Jest nawet problem z badaniem kału bo puszcza biegunkę pod siebie...
Mruczy tylko nieznacznie jak ktoś do niej podchodzi i wyraźnie przejawia chęć kontaktu.
Padło hasło eutanazja ale to nie takie proste. Oswajam się z tym ale jeszcze chcę o nią walczyć.

To straszne ... Jestem załamana

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 22, 2023 15:47 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Bardzo współczuję. :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 22, 2023 16:15 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Kupiłam im po raz kolejny nutridrinki.
Teraz z miamor ,.wcześniej miały kattovita i animonde.
EMI trochę popija.
Ale bardzo drastycznie schudła. Naprawdę wygląda okropnie...

Przejrzałam jej wyniki i dla mnie to jest wszystko naraz - kamień, trzustka plus nowotwór.
Myślę że to ostatnie w tym momencie najbardziej.

Choć to moje stwierdzenie, bo weterynarz nie określa jasno. To dla mnie dziwne. Zastanawiam się czy nie pojechać jeszcze do mojego doktora u którego byłam ostatnio z Kapita em. EMI miała u niego robione USG .

Ogólnie chciałabym coś zrobić ale totalnie nie wiem co.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 23, 2023 7:41 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Całą noc myślałam o Emisi...
Chcialabym móc coś zrobić...

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 23, 2023 11:28 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Trudno cos zrobić, jak wszystko się sypie... :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 23, 2023 12:13 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Analizowałam wczoraj całą drogę weterynaryjną Emiśki. I nic nie wymyśliłam. Wyłapałam splot schorzeń ktore po prostu się nasilają.
Książeczka zdrowia skończyła się jej już dawno jak chodzi o miejsce do zapisu historii leczenia.

W sumie to jechać w dół zaczęła w czerwcu. Od tego czasu droga wygląda tak,że pojawia się objaw , jedzie do weta, robi badania. Dostaje leki. Po lekach ok 2 tyg kontrola. Badania. Poprawia. 2 tyg po poprawie pogorszenie. Znowu jedzie... I od nowa.

Wczoraj rozmawiałam z tatą. Kazał mi się z nią pożegnać.
A ja bym się jeszcze żegnać nie chciała. Choć wczoraj jak na nią spojrzałam to uznałam uśpienie za słuszne.
Dziś jak już jej nie widzę mam inne nastawienie.
Chciałabym porozmawiać z wetami osobiście ( bo tak to tato z nimi jeździ) i jeszcze spróbować coś podziałać.

Zaczęłam czytać o zapaleniach trzustki, kotach z nowotworem itd itd.
Znalazłam poradę z siemieniem lnianym . Co myślicie o tym żeby podawać Emisi siemię na ten jej biedny bolący brzuszek ?
Jeźeli możecie mi coś doradzić to proszę.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 23, 2023 12:16 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Wpisz moze, jak to wyglada aktualnie, co je, jakie leki, jakie wyniki ostatnio wyszly?

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon paź 23, 2023 13:03 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Ostatnie wyniki : Obrazek
Do tego na osobnej kartce tyroksyna 1,34

USG z tego wszystkiego nie zrobiłam zdjęcia a książeczka jest u taty.

Jeść je mało co.
Podrzucam jej karmy przeróżne ale zlizuje głównie sos. Teraz jej zawiozłam Miamor vitaldrinki i je spija.
Tak to był problem z jedzeniem i piciem.
Czekam na znak jak ten Miamor. Wcześniej miała zupki z Cosmy i niestety niezbyt jej podeszły.

Ogólnie jest bardzo słaba.
Wychudzona.
Chudnie cały czas.
Co zje to wymiotuje.
Ma albo biegunkę albo nie może się załatwić i stęka jednego bobka przez godzinę.
Weci dali jej probiotyk.
Widać że męczy ją brzuch.

Do tego jest bardzo słaba. Chwieje się na nóżkach...
Zawsze spała na wersalkach i łózkach a teraz zaszywa się w ciemnym kącie w transporterze...

Z tabletkami jest problem. Tato daje jej w sosikach z Animondy , mielonym mięsie lub teraz wstrzykuje z płynem.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 23, 2023 13:29 Re: Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

Leki jakie?
Miala badanie w kierunku trzustki?
To jedzenie takie dosc ubogie i niezbyt dobrze sluzy na dluzsza mete.
Mocznik podwyzszony, co wplywa na apetyt.
Normalne jedzenie, mieso, gotowane/surowe, dosmaczone np. odrobina tunczyka, by zainteresowac smakiem?
Glut z siemienia ladnie dziala, ale uposledza wchlanianie substancji odzywczych, wiec tez nie na dlugo/stale.
I nieco o laktoferynie, u nas tez niezle sie sprawdza:
viewtopic.php?f=56&t=213559&p=12563007&hilit=laktoferyna#p12563007

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 85 gości