
Sabcia doradzająca
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Nul pisze:Bezia potrafi zabić gołębia przez siatkę, ale byłyby ślady.
Skłaniam się ku wersji, że żywy gołąb przelazł przez szczelinę między siatką a ścianą i koty go dopadły w kuchni.
Ale też: gdzie krew? Zlizały z podłogi do czysta???
Albo ktoś mi go podrzucił. Przez siatkę? Dałoby się. W prezencie dla kotów? Hmmm, chyba nie był zatruty?????
mir.ka pisze:Nul pisze:Bezia potrafi zabić gołębia przez siatkę, ale byłyby ślady.
Skłaniam się ku wersji, że żywy gołąb przelazł przez szczelinę między siatką a ścianą i koty go dopadły w kuchni.
Ale też: gdzie krew? Zlizały z podłogi do czysta???
Albo ktoś mi go podrzucił. Przez siatkę? Dałoby się. W prezencie dla kotów? Hmmm, chyba nie był zatruty?????
i wyjaśniło się z tym gołębiem? skąd się znalazł w kuchni?
madrugada pisze:Dlaczego od razu Bezia jest podejrzana? Są trzy koty, więc dopóki nie udowodni się winy Bezi obowiązuje domniemanie niewinności.
Dziwna sprawa z tym gołębiem, chyba nie jest to duch święty?
mir.ka pisze:Nul pisze:Bezia potrafi zabić gołębia przez siatkę, ale byłyby ślady.
Skłaniam się ku wersji, że żywy gołąb przelazł przez szczelinę między siatką a ścianą i koty go dopadły w kuchni.
Ale też: gdzie krew? Zlizały z podłogi do czysta???
Albo ktoś mi go podrzucił. Przez siatkę? Dałoby się. W prezencie dla kotów? Hmmm, chyba nie był zatruty?????
i wyjaśniło się z tym gołębiem? skąd się znalazł w kuchni?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 82 gości