No i jest dobra wiadomość na piatek 13-go - włączyli ogrzewanie! Podchodzę do okna i coś poczułam, dotykam - a tu kaloryfer ciepły! Prezent dla mnie, ale też dla kotów, które uparcie nie chcą się chować pod koce. Od niedzieli zapowiadają ochłodzenie, więc to ważne, że nie zrobi się nagle zimno. Tylko myślę sobie o Indianeczce
jolabuk5 pisze:No i jest dobra wiadomość na piatek 13-go - włączyli ogrzewanie! Podchodzę do okna i coś poczułam, dotykam - a tu kaloryfer ciepły! Prezent dla mnie, ale też dla kotów, które uparcie nie chcą się chować pod koce. Od niedzieli zapowiadają ochłodzenie, więc to ważne, że nie zrobi się nagle zimno. Tylko myślę sobie o Indianeczce
KĄCIK MUZYCZNY W dzisiejszym Kąciku chciałam jeszcze wrócić na chwilę do bardów z gitarą i przedstawić Wam kilka piosenek Lecha Makowieckiego. Jest moim zdaniem ciekawy, a raczej nie pojawia się w mediach. Przypadkiem trafiłam kiedyś na jego piosenkę Patriotyzm - pojawiła się na YouTube w 2011 r. i wydała mi się celną charakterystyką części młodego pokolenia. Posłuchajcie. (Podaję teksty na wszelki wypadek, bo w balladach są ważne, chociaż Makowiecki ma bardzo dobrą dykcję)
Pytasz mnie „Co to jest Patriotyzm, na co komu potrzebna Ojczyzna" Roztapiamy się w tyglu Europy, a ja tylko o ranach i bliznach. Dziwisz się po co ten cały bagaż, Hymn, Sztandary, Historia I wiersze. Jak objaśnić to komuś, kto czasem czyta tylko instrukcję playstation? Wiem, Tak długo nie było tu wojen, jest internet, McDonalds i stringi. Mądrych ludzi obrzuca się błotem, na przywódców ogłasza castingi, Rządzą chłopcy w przykrótkich spodenkach. Chleb drożeje tanieją igrzyska. Rozszczekała się w mediach nagonka, lepkie kłamstwo wylewa się z pysków. Złodziej dzierży dziś klucze do banku, błazen mieni się dumnie Stańczykiem „Autorytet" wystawia na sprzedaż swe poparcie za euro-srebrniki. Mówisz mi „To jest chyba normalne. Cały świat przecież „jedzie po bandzie" Dla nas, wiesz, liczy się tu i teraz. Taki czas, bawmy się w Eurolandzie. Wolność mamy, więc „róbta co chceta", kto nie umie się bawić niech spada" Ja coś mówię o tańcu Chochoła, ty nie kumasz nic z tego co gadam. Masz licencjat, brak zasad i power, chamski PR co daje wyjść z cienia. Nauczyli cię prawie wszystkiego, odebrali zaś zdolność myślenia... „Miałeś chamie złoty róg Ostał ci się ino sznur" A mury rosną, rosną, rosną i dosięgają prawie chmur. A mury rosną Niewidzialnie. Otacza wszystko szklany mur... Pytasz mnie „Co to jest PATRIOTYZM". Wielu mędrków wciąż nad tym się trudzi. Patriotyzm na dziś to mieć dzieci i wychować je na dobrych ludzi.
Współczesnego pokolenia dotyczy też druga piosenka z tamtego okresu - Quo Vadis, Polonia?
Pamiętasz Stary orkiestry grały, Wszystkie się panny w Tobie kochały. Gdy Was żegnano z wódką i Bogiem, W tamtą wrześniową najdłuższą drogę. Potem pod Mławą dzielnie stawałeś, Czołgi nie przeszły, medal dostałeś. Los Cię wystawiał nie raz na próby, z Monte Cassino, prosto na UB.
Sanitariuszka prawdziwy anioł, Tak ranni chłopcy wołali za Nią. Gdy kanałami, tak było trzeba, Wiodła ich z Chmielnej prosto do nieba. Nie odebrała nigdy Virtuti, Poznała co to śniegi Workuty, A dzisiaj wnuczek dowód jej chowa, Wszyscy się śmieją, jest czadowo!
Było ich wielu, ludzi ze stali, Nie mógł ich złamać Hitler, ni Stalin. Została garstka, zresztą sam zobacz, Śmieszne berety, znicze na grobach. Czasami grzebią w śmietnikach nocą, Żyć jakoś trzeba, a nie ma za co.. Za słabi, żeby światu urągać, Za dumni, żeby rękę wyciągać...
Ojczyzna, Honor - frazesy puste, Świat się odbija w krzywym lustrze. Spocony raper klepie pacierze, Jest zajebiście! -Ja tam mu nie wierzę. Historia uczy, lecz nie każdego, Bawmy się, bawmy! Do upadłego! Wszystko już było, świat się nie zmienia, Zegar odlicza czas do spełnienia... Zaskoczy kiedyś, mózgi wyprane, Grzyb ponad miastem, salwa nad ranem. Oni walczyli za kraj w potrzebie, Kto ich zastąpi? Nie wiem. Ja nie wiem...
Kolejny utwór, który chciałam tu zaprezentować, to 966 - próba ujęcia w kilka minut naszej historii od tej zwycięskiej, nie-martyrologicznej i chrześcijańskiej strony. Powstała przy okazji rocznicy Bitwy Warszawskiej.
Dziewięćset sześćdziesiąt sześć – to był pamiętny rok Inne gdzieś przepadły, okrył je historii mrok. Gall Anonim spisał to, co najważniejsze jest Mieszko – książę Polan – przyjął chrzest! Dziesięć i pól wieku przeminęło tak jak myśl, Dzisiaj – to już wczoraj, jutro się zamienia w dziś Tyle się tu wydarzyło, tyle zabrał czas, Lecz to jedno pozostało w nas! Ref. Ja wierzę! Mocno wierzę! Jak rycerze – ci sprzed lat. Wiarą świętą, jak „Orlęta”, Jak żołnierzy naszych kwiat. Moja wiara – pieśń prastara jest mi tarczą. To mój miecz! W niej Ojczyzna, krew i blizna, Pospolita Wielka Rzecz...
Pod Legnicą Bóg nas chronił – i choć brakło szans Książę Henryk II wstrzymał Dżingis Chana marsz. Na grunwaldzkim polu odprawiono kilka mszy... Tam Krzyżakom wyrwaliśmy kły! Szwedzki potop nie zatopił Częstochowy bram; Ostał się Czarniecki, ale czuwał nad nim Pan. Z Marią na sztandarach król Sobieski Turka zmiótł! Klęska bolszewików to był cud! (nad Wisłą) Ref. Ja wierzę...
Wichry wojny nas miotały, spowijała noc Jedne państwa stąd znikały, inne rosły w moc. Siła i bogactwo na nic, gdy upadnie duch; Wiarą silny – mocny jest za dwóch. Przetrwaliśmy czas rozbiorów i brunatne zło. Komunistów i lewaków. Genderowe dno. Od dżihadu ocalimy świat kolejny raz Tylko Panie miej w opiece nas! Ref. Ja wierzę...
Dwie ostatnie piosenki odnoszą się do czasów współczesnych. Pierwsza to podziękowanie autora dla żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, kontynuatorów Żołnierzy Niezłomnych, za ich służbę dla Polski. Napisana przed rokiem i nadal bardzo aktualna. Żołnierze OT
Nie raz! Nie dwa! Wieszczyli nam już kres! Nasz los – na stos. I rządził tutaj bies. A my, w te dni zapadaliśmy w las, By z ran się wylizać, przeczekać podły czas... I wciąż! I wciąż! Na jawie i we śnie! Jak wilcza wataha odradzaliśmy się... I znów! I znów! Przelewaliśmy krew A kraj przed skundleniem ratował wilczy zew! Ref.: Choć wszystko przemija I zmienia się ten świat My wciąż prawem wilka żyjemy od lat... Granice Ojczyzny znaczymy wrogów krwią, Więc żyj z nami w zgodzie lub wynoś się stąd! Trzy wilcze zasady: wolności wiernym być, Nie poddać się nigdy, z honorem się bić. Kto w drogę nam wejdzie – przekona zaraz się, Jak ziemi swej bronią Żołnierze OT! Tak jest!
Nasz świat bez wad znów sypie w oczy piach Zły czas dla mas, i w sercach ludzi strach A tchórz, co rusz kolana przed nim gnie... Ty nie proś o litość! Ty nie poniżaj się! Gdy dzicz rwie smycz, przewala się przez próg, Gdy życie twych bliskich na szali złoży wróg Stań znów bez słów, nie skamlaj, nie roń łzy Lecz rzuć się do gardła I wbij mu w gardło kły! Ref.: Choć wszystko przemija...
I ostatnia piosenka, bardzo piękna - Pożegnanie z Wolnością.
Nim ostatnim tutaj ludziom zamontują wreszcie chip... Nim ogarną całe stado... oznakują... Wklepią NIP... Nim gotówkę w plastik zmienią, żeby mieć na ciebie bicz... Dadzą raty... Złote kraty... Skrócą smycz... Zanim sprzedasz swoją duszę za Facebooka oraz wikt, Nim swe dzieci oddasz w łapy tym, co utracili wstyd, Zanim Matrix wprost do chmury zeskanuje twoją twarz – Zamknij oczy, wspomnij ją ostatni raz... Ref.: Wolność! Piękna niby sen... Wolność! Potrzebna jak tlen... Wolność! Swobodna jak wiatr... Wolność drwi z krat... Wolność! Dla niej warto żyć Wolność! Gdy trzeba – się bić... Wolność! Cenniejsza niż krew... Wolność to zew...
Tych wolności mamy tyle, że wymieniać czasu brak; Wielki Brat pilnuje tego, żeby wszystko robić wspak... Od myślenia boli głowa, sam wybieraj, kim chcesz być... Gdy normalność zresetują – łatwiej żyć… Człowiek – to już nie brzmi dumnie... Być brojlerem – to jest coś! Każdy problem się wyskrobie, każdej prawdzie powie: dość! Głupiec cieszy się jak głupiec, tylko mądry dobrze wie, Że ten raj za chwilę w piekło zmieni się... Ref.: A Wolność! Piękna niby sen... Wolność! Potrzebna jak tlen... Wolność! Swobodna jak wiatr... Wolność drwi z krat... Wolność! Dla niej warto żyć... Wolność! Gdy trzeba – się bić... Wolność! Cenniejsza niż krew... Wolność to zew!!! (solo) Ref.: Wolność! Piękna niby sen... Wolność! Potrzebna jak tlen... Wolność! Swobodna jak wiatr... Wolność drwi z krat... Wolność! Dla niej warto żyć... Wolność! Gdy trzeba – się bić... Wolność! Cenniejsza od krwi... Wolność to my!!!