Gosiagosia pisze:Katarzynka01 pisze:jolabuk5 pisze:U mnie mała wspólnota, decydują lokatorzy większością głosów. Ale niektórzy lokatorzy boją się podwyżek czynszu i zanim nie zmarzną, nie chcą zagłosować za włączeniem ogrzewania.
Przeżywałam to w mojej poprzedniej wspólnocie.
Włączamy ogrzewanie? Nie, bo można się ciepło ubrać.
Z kranu woda leciała letnia - bo się można oparzyć.
Co roku były walki o włączenie ogrzewania (a każdy miał liczone indywidualne zużycie), a przez cały rok o ciepłą wodę.
To przecież chore
W każdym domu są ludzie i ludziska. U nas pogodynka sama się włącza jak temperatura spada.
I tak powinno być! U nas też jest pogodynka, ale na okres wiosenno/letnio/jesienny wyłącza się ogrzewanie w ogóle.
Niestety idzie paskudne ochłodzenie