Kochane dziewczyny, bardzo Wammwszystkim dziękuję. Weszłam na miau z powodu Kubusia[*][*][*] Jeszcze mi trochęza wcześnie patrzeć w monitor, dlatego na pw i wszystkim tutaj odpowiem jak będę sprawniejsza. Do komputera miał być dziś znajomy, ale przez migrenę musiałam odwołać, może później się umówię, bo teraz wyjechał.
Uff, przebrnęłam przez watki na Kotach i Naszych kotach, zostało nmi do nadrobienia Koci-Łapci. Słabiutka jestem, jeszcze nie czuję się całkiem dobrze, ale staram sie robić to, co najpilniejsze. Dziękuję, ze zaglądacie, za życzenia przesądnie nie dziekuję, ale jestem wdzięczna Wam wszystkim. Pozdrawiam serdecznie