lucas 2014 pisze:... Lucas... gdy nas cztery dni nie bylo w domu trafial celujaco.![]()
On "wali" obok tylko wtedy gdy ja jestem w domu![]()
![]()
![]()
Patrzy mi prosto w oczy i ...![]()
![]()
...
Lucas 2014
Tak mi przyszło do głowy - może Lukas nie lubi czegoś w Tobie. Znam kotkę, która mnie nie lubi, nie znosi, wręcz jest wroga. Na ogół zwierzaki mnie lubią. Taki dziwny przypadek więc zaczęłyśmy (z koleżanką) drążyć. Doszłyśmy do wniosku, że kotka nie znosi tytoniu. Ja jestem "palaczka". Nawet zabawki kocie, które przekazywałam do jej domku były najpierw ofukane, owarczane, oplute

To nie musi być tytoń. Może być kosmetyk, perfumy, coś, co kot kojarzy z Tobą i tylko z Tobą.
Ot, taka refleksja. Kciuki za Lukasa i Lukasa 2014

