Dziś było ładne słoneczko (krótko), więc Rejtan miał małą sesję foto. Oto jej efekt:
To mój brat?Taki jakiś ...przezroczysty i niewyraźny

- niech weźmie rutinoscorbin,

Uśmiech nr 8 (jestem na rękach)

Tak wyglądam cały:


A tak bez i z ...języczkiem:


Nie można nie kochać takiego słodziaka. Mimo ukończonego 1,5 roku ma nadal wygląd i spojrzenie dzieciaka. On już taki chyba pozostanie. Cieszę się, że po kastracji się nie roztył - jest szczupły, z małym "zapasikiem" na cięzkie czasy...
Pozdrawiamy zaglądających do Rejtanka.